Henrykowie, część 3

Słońce w ów (...)

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Pasja 31.03.2019
    Witam
    Intrygi, zemsta i wieczna walka o pozycję i majątek pewnie zabierała z życia to co najlepsze. Wiemy już dlaczego babka Jadwiga zmieniła swoje życie i popadła w w eremy. Czy warto zatracić swoje marzenia, swoich najbliższych w imię odkupienia win... pozostanie świętą też budzi moje kontrowersje. .Świętość zbudowana na cierpieniu innych. Babcia zawsze kojarzy się z dobrem i ciepłem, Jadwiga była tego zaprzeczeniem.
    Zachęciłeś mnie do spojrzenia na pokładziny i zainteresował mnie ślub, a potem najbardziej odrażająca scena z sypialni króla Nawarry Henryka Burbona, któremu ze względów politycznych wyszykowano małżeństwo z Małgorzatą de Valois, córką Katarzyny Medycejskiej po rzezi hugonotów w noc św. Bartłomieja. Henryk śmierdział capem, można więc tylko domyślać się, z jakim entuzjazmem podążała do małżeńskiego łoża pachnąca Małgorzata. Czy ich małżeństwo zostało w czasie nocy poślubnej skonsumowane?. Tego nie wiemy, a dowodu w postaci krwi na prześcieradle nie było, gdyż temperamentna Margot dziewiczego wianka nie upilnowała.
    Tutaj jednak obserwatorzy byli ukontentowani, bo zobaczyli krew niewinności.
    Dzięki ci za to!
    Król Filip zabity, ale zemsta też była słodka na Ottonie.
    Zemsta także dosięgnęła Jadwigi po śmierci... Rogatka pewnie dlatego nie pożegnał się z babką i nie uczestniczył w pogrzebie i w kanonizacji. zrobił to co lubił... poszedł do lunaparu.
    Strasznie pokręcone losy i koligacje, ale bardzo ciekawe i jak zwykle zabarwione smaczkami. Dziękuję za pigułkę historii, nawet zaczyna mi się podobać.
    Pozdrawiam
  • Hypokryta 02.04.2019
    Można powiedzieć, że Rogatka pożegnał się z babką na bardzo swój sposób :P
  • Ozar 02.04.2019
    Ciekawie opowiadasz czasy mniej znane dla nas wszystkich. Czyta się bardzo dobrze, masz chyba talent to takich opowiadań o historii. A tak na marginesie to pokręcone na maxa dzieje tych piastowskich i nie tylko rodów. fajnie że je opisałeś. 5
  • Hypokryta 02.04.2019
    Mam nadzieję, że w dalszym ciągu cykl będzie interesujący, część szósta już tam gdzieś w zarysie powstaje, ale jako że jestem w biegu i rozjazdach, to muszę znaleźć chwilę by ją zapisać i tu wrzucić.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania