Witam
No proszę Pana toć to szał Podkowińskiego. Taka jazda Brzuchatego z Pachną wyborna. Mówią, że u wdowy chleb gotowy.
Dobrze mieli ci Henrykowie... pili, jedli, rozpusta, intrygi i walka o pozycję i włości, a także o kobiety. Brat przeciw bratu, ale syn przeciw ojcu nie powinien. Dziwne, że bardzo mało jest wspominek o matkach.
Na koniec zostawiasz czytelnika z niedomówieniem... Zalśnisz im jeno w oczy, kura czerwonego puścisz i wrócisz.?
Pozdrawiam
Część 5 opublikowana, więc możesz już sama sprawdzić :) Matka Brzuchatego - (a jedna z żon Rogatki) już nie żyje - więc o niej wspominam jedynie pośrednio we wcześniejszych częściach, ale zauważ, że już babce i matce samego Rogatki poświęciłem znaczącą część tekstu. Swoją drogą, trafiłaś idealnie, bo "Szał uniesień" to jeden z moich ulubionych polskich obrazów :)
Komentarze (2)
No proszę Pana toć to szał Podkowińskiego. Taka jazda Brzuchatego z Pachną wyborna. Mówią, że u wdowy chleb gotowy.
Dobrze mieli ci Henrykowie... pili, jedli, rozpusta, intrygi i walka o pozycję i włości, a także o kobiety. Brat przeciw bratu, ale syn przeciw ojcu nie powinien. Dziwne, że bardzo mało jest wspominek o matkach.
Na koniec zostawiasz czytelnika z niedomówieniem... Zalśnisz im jeno w oczy, kura czerwonego puścisz i wrócisz.?
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania