Historia Julii.... episode 1

Cześć! Mam na imię Julia, i dziś wam opowiem jak dotarłam do nieba, za wcześnie (bo miałam 16 lat)... Żałuje dzisiaj moich decyzji których dokonałam by tu dotrzeć, bo wiem że na Ziemi miałam jeszcze dużo do zrobienia... No dobra więc zacznijmy!

Wszystko zaczęło się gdy miałam 11 lat wtedy, moja mama nas zostawiła... w taki sposób że znalazła sobie kogoś innego... Gdy chciała do nas wrócić bo tamten mężczyzna ją skrzywdził, tata jej już nie "przyjął" i po paru dniach gdy przyszłam odwiedzić mamę znalazłam ją powieszoną na wiatraku..... Od tamtego momentu tata popadł w alkoholizm, ponieważ obwiniał za to siebie.... Jak już skończyłam 14 lat, tata po raz pierwszy mnie uderzył... mówił że to pierwszy i ostatni, ale nie skończyło się na jednym.... Więc zacznę opowiadać co się stało gdy miałam 16 lat.....

Pewnego dnia gdy się obudziłam czułam totalną niechęć do wszystkiego, chciałam krzyczeć jak jest mi źle ale, nie miałam komu, wtedy w ruch weszło pierwsze cięcie żyletką, drugie, piąte, dwudzieste...... Po długim myśleniu postanowiłam iść do szkoły.... Wszystko było takie same po za jedną rzeczą, przyszedł do szkoły nowy chłopak, który ciągle się na mnie patrzył.....

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Bogumił 20.05.2019
    Przykre, ale prawdziwe.
  • Pan Buczybór 20.05.2019
    Przykre, bo bardzo słabe
  • Something 20.05.2019
    Krótkie, mało wyraziste. Dlaczego bohaterka zaczęła się ciąć? Dlaczego czuła niechęć? Niby wynika to z tekstu, że sprawcą był ojciec... jednakże mieliśmy przeskok o dwa lata i żadnego wydarzenia, które mogłoby nam wyjaśnić powód jej postępowania.

    Pomijam kwestię fabularne. Tak krótkie zarysowanie, nic nie mówi.
  • Florian Konrad 20.05.2019
    emo -nic

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania