historia, która nie miała się zdarzyć, prolog

Klara urodziła się w rodzinie matematycznej. Jej tata wykładał na Uniwersytecie Warszawskim, a mama była nauczycielką tego właśnie przedmiotu w gimnazjum. Odkąd dziewczynka zaczęła cokolwiek rozumieć jej rodzice uczyli ją liczb. Bardzo chcieli by ich córeczka zastała dobrą matematyczką, tak jak jej starszy brat, który w wieku czterech lat potrafił już mnożyć, dzielić i potęgować.

Ona jednak bardziej interesowała się literaturą. Gdy skończyła cztery lata potrafiła już czytać i wprost pożerała książki. Jej rodzicom nie koniecznie się to podobało, woleliby by ich dziecko miało talent matematyczny.

Pierwszy dzień przedszkola był dla Klary ogromnym przeżyciem. Zachwyciły ją ogromne, jak jej się wtedy wydawało sale i dzieci, które biegały dookoła.

Pierwszego dnia razem z nowymi kolegami, Leokadią i Fabianem próbowali zrobić w łazience basen, przez co cała sala i korytarz zostały zalane, a ich grupę zabrano wcześniej do domu. Od tamtego dnia cała trójka stała się nierozłączną paczką przyjaciół. W końcu niektóre wydarzenia przeżyte razem muszą zakończyć się przyjaźnią.

Z wiekiem Klara coraz bardziej interesowała się książkami. Kiedy poszła do pierwszej klasy i zyskała dostęp do prawdziwej biblioteki była wprost w niebo wzięta. Na pierwszy ogień poszedł Harry Potter, którego dziewczyna przeczytała w miesiąc, co jak na siedmiolatkę było bardzo dobrym wynikiem.

Kiedy była w drugiej klasie potajemnie razem z Leo i Fabianem poszli na spotkanie z Grzegorzem Kasdepke, autorem ''Kuby i Buby”. Klara czuła się najszczęśliwszą istotą na ziemi lub w całym kosmosie.

Przygodę z własną twórczością zaczęła gdy miała dziesięć lat pisząc bzdurne opowiadanie o kwiatkach. Krytycy jakimi byli wtedy Fabian i Leo wprost rozpływali się nad jej talentem. Pokrzepiona tymi opiniami Klara zaczęła w zawrotnym tempie pisać nowe opowiadania i historie, które w jej myślach w dalekiej przyszłości zamieniały się w światowe bestselery.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Prue 13.08.2015
    Zaciekawiło, dość przyjemnie i lekko się czytało.
    Ode mnie 4

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania