Historia miasta starych ludzi
Znam to miasto stare lat niemal dwadzieścia
gdzie plac koło placu ozdabia przedmieścia
akwareli gamą aut wiekiem zmęczonych
bez tablic, lecz z błyskiem przebiegów kręconych.
Za rzeką, przez którą dotrzesz starym mostem
lombardy i bramy toczą życie proste,
starówka zmoknięta czerwienią purpury,
z łbem kocim w uścisku tańczą smętne mury.
Uwięzione w gankach - dziś niepełnosprawne
rzeźby drzwi skrzypieniem obnażają prawdę,
o mieście co z ludżmi krok w krok się starzeje,
czekając w agonii na ostatnie tchnienie.
Aż prosi powietrzem by koniec tak bliski
przyspieszył po trzykroć i skończył z tym wszyskim,
czas moce chciał zdwoić, lecz z zakłopotaniem
pojął falstart błędny przy jednym straganie.
Zadumał się widząc, mocny blask nadziei
co na deskach starych kąpała się w bieli,
na palcach zwrot zrobił i stał się ucieczką,
przed dziecka zgubioną z mlekiem buteleczką
Komentarze (14)
Za rzeką, przez którą dotrzesz starym mostem
lombardy i bramy toczą życie proste,
starówka zmoknkięta czerwienią purpury,
z łbem kocim w usćisku tańczą smętne mury.
I ta, co wspomniała Colorless. Końcówka ciut infantylna przez ta buteleczkę - zakrzywia liryczny obraz miasta, trochę go psuje. Ale masz 5 ode mnie za rytm, dynamikę i refleksję w jednym. I za kilka zdań perełek.
Nie zaglądam, ogólnie ostatnio rzadziej komentuję, więc baardzo wybiórczo, co znaczy, że pomijam wiele tekstów. Niekiedy naprawdę dobrych. Ale, niestety, doba ma tylko 24 h :/
Nie uraziłeś. Nadrabiam trochę w weekendy, ale to mało, mało.
Fajnie to napisałeś riggs :-) Wiersz pozwala "zobaczyć" siebie oczami maista, w którym mieszkamy...bardzo mi się podoba ! Piąteczka, pozdrawiam :-)
Riggs, już próbuj rymy nie aż tak dokładne. Jesteś na wyższym poziomie :)
*aż prosi powietrzem - nie zrozumiałem. Miasto prosi powietrzem?
Popraw literówki: zmoknkięta, usćisku, trzykroc, wszyskim.
W kilku miejscach zmieniłbym interpunkcję... jedną wskażę:
"zadumał się, widząc mocny blask nadziei,"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania