i odpuść
że nie jestem ptakiem
nie układam się w dźwięki na pięciolinii
szarpanej przez wiatr
że patrzę pod nogi zamiast w niebo
w bucie noszę dziurę
i nie potrafię odbić się od echa
to świadomość
że mieszczę się w swojej dłoni
w słowach
nadal mnie nie ma
Komentarze (19)
''i nie potrafię odbić się od echa'' →mam czasami to sam:)
Choć na poezyi się nie znam, to ten mi się podoba, może dlatego, że wyjątkowo go rozumiem, przynajmniej tak mi się wydaje.
Pozdrawiam.
Dobry wiersz, choć jesteś wierna umartwianiu się...
Ps. Ptak mnie nie razi! :)))
Dzięki.
Niepotrzebne dookreślenie.
Zaraz poprawię.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania