I znów.
Kiedy za oknem pierwsza gwiazdka mruga
A do okien jak co roku
Zamiast śniegu puka deszcz.
Kiedy choinka też już wystroiła, się
Jak na pierwszy w swoim życiu bal
Pora usiąść przy stole
Zapomnieć o tym, co boli,
Choć to nie takie łatwe
Na tą chwilę Dzieciątko nasze rany zagoi.
I znów przełamiemy, się opłatkiem
Życząc, sobie Zdrowych i Wesołych Świąt.
I znów jak co roku
Pokłócimy się przy stole
O to ile ma dni tak naprawdę rok.
Bo chyba życie nasze toczy się
Od Świąt do Świąt.
Komentarze (5)
Haha. Nawet w Wigile trzeba się zareklamować XD
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania