Idealny Zaułek

Pewnego razu, podczas zwykłego codziennego spaceru, poczułem nieodparte wrażenie, że czeka mnie coś niezwykłego. I to tuż za rogiem najbliższego budynku! Stawiając kolejne, typowej długości kroki zbliżałem się do tej niewidzialnej, magicznej bariery odgradzającej szarą codzienność od niesamowitych przeżyć i przygód. Przed przekroczeniem tej niewidzialnej granicy zawahałem się, jednak był to tylko krótki moment niepewności

Hop Hyc!

To, co zobaczyłem przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania. Dwoje dzieci bawiących się piłką! Co jest tak niecodziennego w obrazie dwóch bachorów goniących za piłką? Już wyjaśniam. Mówię tu o Dzieciach. Są to przepiękne i niewinne istoty, spotykane jedynie w idealnym środowisku (przykładem takiego może być reklama, albo zaułek, w którym właśnie się znajduję). Bachory spotykane na codzień nazywam dzieckami. I tak, to one krzyczą na cały głos w sklepie z powodu lizaka denerwując wszystkich w obrębie średniej wielkości dyni. Po tym szybkim objaśnieniu możemy razem zachwycić się tym obrazkiem. Dwoje dzieci w idealnie dopasowanych ubrankach, z idealnie wyczyszczonymi bucikami, z roześmianymi oczkami i ustami pełnymi małych, perfekcyjnych ząbków. Jednak chwila totalnego szczęścia i zupełnego spełnienia życiowego nie trwała zbyt długo. Gdy zostałem zauważony od razu uciekły. Ich prześliczne nóżki poruszały się w idealnej synchronizacji. Echa ich przeuroczego śmiechu rozbrzmiewały jeszcze w tym idealnym akustycznie zaułku. Zostałem sam w tym kawałku raju na ziemi otoczony jeszcze odbijającymi się od perfekcyjnych ścian dźwięków będących piękniejszymi od słyszanych na codzień. Jednak i idealny zaułek nie zamierzał tolerować mojej obecności. Idealne drzewo idealnie zamachnęło się idealną gałęzią i zostałem idealnie trafiony w mój pospolity brzuch. Wyleciałem z zaułka po perfekcyjnym łuku lądując boleśnie na brzydkim i brudnym chodniku.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Wrotycz 10.02.2019
    :)) No rozumiem.
    Dzieckami można się zadławić, a w idealnym zaułku - zachwycić. Czuję głos ironii wobec oczekiwań rodziców:)

    " Idealne drzewo idealnie zamachnęło się idealną gałęzią i zostałem idealnie trafiony w mój pospolity brzuch. Wyleciałem z zaułka po perfekcyjnym łuku lądując boleśnie na brzydkim i brudnym chodniku."
    I jak tu być idealnym - no świat nie daje szans! :)

    Dobre!
  • MyslacyWidelec 10.02.2019
    Taaaak, powinno to być tu. W każdym razie jeszcze raz dzięki ;D
  • MyslacyWidelec 10.02.2019
    Dzięki ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania