...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (50)

  • Aisak 09.01.2019
    i dobrze, niech spada na drzewo.
    Kretynka.
    On też nie lepszy.
    Półkretyn.

    Terezza, by im powiedziała, żeby wzięli koło i się pierd.... w czoło :]
  • Ritha 09.01.2019
    Widzisz Aisak, relacje miedzyludzkie sa pelne "nieidealnosci".
    Ludzie popelniaha bledy.
    Moi bohaterowie popelniaja bledy.
  • Aisak 09.01.2019
    Ritha, tylko że ja troszeczkę robię sobie jajka.

    Jeden maleńki błąd i tragedia gotowa!

    Gdyby było cukierkowo, byłoby nudno :)
  • Ritha 09.01.2019
    Aisak no wlasnie...
    Eh, ide sie powiesic
    ;)
  • Canulas 09.01.2019
    O kurwa, jest cześć. Idę na sfingowaną kupę
  • Ritha 09.01.2019
    Czyly Oko Sauronu +szczota, spox
  • Canulas 09.01.2019
    No, kurwa, do Bartka wysłała. Ech. Czytom dali.
    Nie mendrkuj tam
  • Canulas 09.01.2019
    No, kurwa, do Bartka wysłała. Ech. Czytom dali.
    Nie mendrkuj tam
  • Ritha 09.01.2019
    Noo do Bartka, do chlopa po pomoc, we panice
  • Canulas 09.01.2019
    "— Hm? Był?! — krzyknął. — A może wczoraj był ubaw, jak przyszłaś się zabawić kosztem moich nadziei" - jak krzyknął, to!
  • Ritha 09.01.2019
    Krzyknal pytajaco, jest pytajnikos i wykrzyknikos...
  • Canulas 09.01.2019
    Ritha, coś mnie się pojebało. Dobra cześć. Piotrek ja spoko nastraszyl. Bartek w miarę racjonalnie. Na 20% jej wspolczuję, ale chyba chuj z nią. Jeszcze tylko Piotrkowi trzeba wstawić pół rzeźby w dupę i można pisać o losach Teresy.
  • Ritha 09.01.2019
    Spoko, zamienię w Kronosie imię Robert na Mirek i bedzie o Teresie ;)
    Żartuję.
    Noo, gites, cieszam się, ześ nie jest nadmiernie oburzony :D
  • Canulas 09.01.2019
    Ritha, czemu. Utixdamiasz się z nią?
  • Canulas 09.01.2019
    Utożsamiasz
  • Ritha 09.01.2019
    Z Ewą? Czy Cię Pan Bóg opuscił.
    Bartek jest mi najbliższy tutej pod kazdym względem.
  • Canulas 09.01.2019
    Ritha, bo ją bronisz
  • Ritha 09.01.2019
    Bo wychodzi na to, ze stworzyłam idiotyczną postać, która wszystkich denerwuje, a chciałam pokazać tylko jej zagubienie :[
    Osobiście na poszłabym na żadną wystawę jakiegoś pajaca, tylko bym Bartka wzięła w obroty, jakoś nie wiem, już bym coś wymyśliła, by o stażystkach cycatych nie rozmyślał. O i tyle.
    Drama tu jest na potrzeby opowiadania jedynie cały czas.
  • Canulas 09.01.2019
    Ritha, ale nigdzie nie jest powiedziane, że glowną/głównego trzeba lubić.
    Mają obchodzić ich losy. A to się zgadza
  • Ritha 09.01.2019
    Ale to idiotka xd A ja usilnie próbuję to ukryć :D
    No niby losy, niby tak, racja.
  • Canulas 09.01.2019
    Ale jest nakreslina spójne, więc git
  • Ritha 09.01.2019
    Okej, dobszz :)
  • rubio 09.01.2019
    Ja sie oczywiscie nie przyznaje, ze czytam te serie, no bo przeciez, gdzie tam. ....ale tak tylko, ze poogarniaj narracje (o chlopach bywa, ze 'zrobila', ewa raz czy dwa ma narracje pierwoszoosobowa itp.; bym skoipiowal, ale z tel pisze i nie chce ryzykowac kurwicy). :)
  • Ritha 09.01.2019
    Ciul z tym, Rubio. To jest pisane dla tresci ino.
    Fajnei, że czytasz :P
  • Ritha 09.01.2019
    W sensie, ja poszukam, poprawię ofkors. Ale Ty sie nie mocuj. Poszła z tyloma błędami, ze godzinę po publikacji jeszcze wydłubywałam :/
  • Ritha 09.01.2019
    Poszło*
  • Freya 09.01.2019
    "— Sam namawiałaś! — wybuchnęła w końcu." - namawiałeś
    "Objechałam pół pierdolonego miasta, łącznie z tą dziurą," - objechałem
    "Tak twierdziła, odbierając twój telefon w niedzielę!" - twój - niezręcznie tutaj wygląda, może pominąć...
    "Więc popierdoliłem tłumaczenie się a propo Anety." - apropo

    Może i dobrze, bo masz możliwość poszerzenia całości kanwy, a tak to wszystko kręciło się wokół tych dwojga.
    Pietrek mógłby ją poddać plastynacji i byłaby wieczystą pięknością... :).Pzdr
  • Ritha 09.01.2019
    Boze ile baboli... nie mam.tera mozliwosci poprawic, potem ogarne, ale noo, masakra.
    No, wokol dwojki to by sensu nie bylo, musi byc szerszy swiat.
    Dzięki :)
    Pozdro
  • Freya 12.01.2019
    Czytam teraz książkę i trafiłem tam na: à propos (twgl. to z języka francuskiego przyszło), no i wyszło na to, że wprowadziłem ciebie w błąd. W spolszczonej formie może być - a propos, natomiast; apropo i a propo - jest niepoprawną pisownią...
    Zupełnie nie rozumiem jak to się stało, kurde :)
  • Ritha 12.01.2019
    Freya, Freya, Freya... :D
    Oki, nic sie nie staneło, poprawię :)
    Dzieki za info :)
  • Elorence 09.01.2019
    Okej. Dzisiaj go uwielbiam. Wrócił do łask.
    Tylko się nie śmiej :D
    Piękna rozmowa <3 On taki zdecydowany, nieugodowy. Ona... dam sobie spokój, bo mi nerwy puszczą. Nie ma co tłumaczyć. SAMA wsiadła do jego samochodu. Bartek też spieprzył z brakiem tłumaczenia odnośnie Anety, ale kurde, ona poszła o kilka kroków za daleko. To trzeba mieć nierówno pod sufitem, aby za plecami swojego faceta spotykać się z byłym... Tego się nie robi nawet, jeśli chce się wywołać zazdrość. Nie i już.
    Boże, kiedy kolejna? :D
    Bo ja tu nie wysiedzę.

    Pozdrawiam cieplutko!
  • Ritha 09.01.2019
    Elo... :D
    W ogole to ja nie porzucilam czytania Twojego romansa, tak na marginesie wspomne, tylko przy intensywnym pisaniu nie mam glowy czytac. Powroce na dniach.
    Bartek jest, byl i bedzie zajebisty <3
    Ewa... mysle, ze nawet za bardzo nia poszarzowalam.
    Rozmowa pisala sie sama, bez planu na jej tok, to az sie prosilo, zeby tak ją zakonczyl.
    Myslalam zrobic pare dni przerwy dla podbicia emocji :D
    Zobaczymy ;)
    Dzieki wielkie, ciesze sie, ze Bartek wrocil do łask :)
    Pozdrawiam :))
  • Agnieszka Gu 10.01.2019
    Uuuu no to się już całkiem porobiło. Ewka to kłębek nerwów i niezdecydowania... więc ni ma się co Bartkowi dziwować ;)
    Czekam na cd... :))
    Pozdrowionka :))
  • Ritha 10.01.2019
    Tu też git :))
    Pozdrawiam :)))
  • Basileus 15.01.2019
    W o-borze! Czytam kobiece romansidła... i jeszcze się wciągnąłem- świat się kończy. x)
    Przeczytałem dzisiaj wszystkie odcinki i właściwie mogę powiedzieć, że się przez nie płynęło. Styl, dialogi, zawiązywanie akcji - wszystko u Ciebie wygląda pod tym względem wspaniale. Fabularnie tylko mnie nie porywa, ale wiadomo- to romansidło, więc koła na nowo się tu wymyślić nie da, ale wszystkie starte już do bólu wątki miłosne miksujesz z gracją i dawkujesz świetnie emocje.
    Na początku II sezonu było trochę aż za słodko. "Misio to, Misio tamto" (bleeeh), ale w ostatnich 3,4 odcinkach już dawka słodziactwa drastycznie spadła. Tylko jedna rzecz mnie od prawie początku nurtuje - co ci faceci w tej Ewie widzą? Całą jej charakterystykę można zamknąć w kilku słowach typu: ładna buzia, zgrabna w talii, kształtny cycek. Dotychczas, zdaje się, że nawet jej adoratorzy nie spodziewają się w niej znaleźć jakiś pokładów intelektu. Ale się nie czepiam, w tym gatunku akurat to pewnie nie jest najważniejsze.
    Ogólnie super.
    Pozdrawiam
  • Basileus 15.01.2019
    Za całokształt tej serii bym na ten moment wystawił jakieś 4.5
  • Ritha 15.01.2019
    Basileus :D

    "Przeczytałem dzisiaj wszystkie odcinki " - wooow
    Super, miło mi. Wiec tak:
    1. romans to kompletnie nie moja bajka, ja thrillery pisze, postapo, kryminał, horrorowate, czasem cus proza poetycką nieudolnie, a to był eksperyment, jak wyszedł, to się cieszę :D
    2. Ewa jest wkurwiajaca, wiem :D Nie umim pisac damskich posatci, wolę chopów :D

    Bardzo się cieszę, że odbiór tak pozytywny.
    Pozdrawim, Basileus
  • Ritha 15.01.2019
    No i dziękuję pieknie za maraton czytelniczy.
  • Basileus 15.01.2019
    uuu, postapo? muszę obczaić ;)
  • Ritha 15.01.2019
    Cmyk ;)
  • jolka_ka 12.02.2019
    Czy to już koniec przygód?
  • Ritha 12.02.2019
    Pani, grzebiesz w tych rozbabranych, tymczasem jak nie masz co czytac, to wisz... Cmyk jest caly i skonczony ;)
  • pkropka 16.02.2019
    Przeczytałam i to. Też nie lubię Ewy :(
    Mam mieszane odczucia - jeżeli chodzi o styl wolę dwójkę, ale bardziej mi pasowała fabuła jedynki.
    Bartek to trochę głupi jest, wiedział w co się pakuje. Na pierwszy rzut oka widać, że kobieta jest szalona. Taka, którą trzeba ciągle przytulać i zapewniać, że wszystko jest dobrze. I zdecydowanie niczego nie zabraniać.
    Gdyby się tak ciągle na siebie nie obrażali, to nawet bym im kibicowała. Ale nie lubię takich par, które się nie odzywają, jak pojawi się problem. Walczyć trzeba, a nie być takimi ciepłymi kluchami.
  • Ritha 16.02.2019
    Noo, tez mi się średnio widziała fabula dwojki, dlatego zostało porzucone. Romanse nie sa takie latwe do pisania, bo wlasnie pojawia sie motyw - hm, o czym tu pisac, wszystko juz bylo, wszystkie opcje (zdrady, klotnie, nieporozumienia) juz swiat zna.
    Refleksje masz trafne, Ewy nikt nie lubi, ze mna na czele. Myśle, że lepiej wychodzi mi wplatanie watkow milosnych w opowiadania z innych gatunkow, gdzie motyw przewodni oscyluje w innych tematach, a miloski wplatam jedynie dla podkrecenia.
    Dziękuję pieknie za niespodziewaną przeprawę przez Idee, pkropko :)
  • pkropka 17.02.2019
    Wina Margherity, że przeczytałam :p No i potrzebowałam dzisiaj czegoś lekkiego, ale dobrze napisanego.
    Nie wyobrażam sobie takiego tempa. Poświęcenie godne podziwu.
  • Margerita 08.03.2019
    No mam nadzieję, że Ewka będzie mądrzejsza i przestanie robić wszystkim w koła na złość bo to się kiedyś źle skończy
  • Margerita 08.03.2019
    No ja też czekam aż mu powiesz prawdę całą pardę
  • Margerita 08.03.2019
    No i się doigrała
  • Ritha 08.03.2019
    Dokladnie. Niestety.
    Dziekuje Mar za cudny, emocjonalny maraton :)
  • Margerita 08.03.2019
    Będę z niecierpliwością czekała na ciąg dalszy

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania