III Wojna Światowa - Tom 1 - Atak na Seul i zatonięcie Sameeraty. (7 lutego 2020 r.)

Jest 7 lutego 2020 rok. Początek naszej historii rozpoczyna się w Azji Południowo-wschodniej na półwyspie koreańskim. Sytuacja na półwyspie wymyka się z pod kontroli! Tajne służby północnokoreańskie zakupiły od handlarzy bronią dwie rakiety nuklearne. Najpierw wypróbowano rakietę, którą wystrzelono w kierunku morza żółtego. Rakieta zaczęła eksplodować około trzeciej nad ranem. Eksplozja odbyła się niedaleko płynącego z Seulu do Szanghaju indyjskiego statku Sameerata, wywołując coś na kształt gigantycznej fali tsunami, która uderzyła w burtę statku i przewróciła go. W wyniku tego Sameerata pękła i bardzo szybko zatonęła. Dalej wielka fala płynęła jeszcze 100 km. Nikomu z pasażerów statku nie udało się przeżyć. Drugą rakietę wystrzelono, nim pierwsza zdążyła eksplodować. Władze wojskowe Korei Południowej nakazały wysłać dwie antyrakiety w kierunku rakiety Korei Północnej. Z nie wiadomo jakich przyczyn południowokoreańskie rakiety zaczęły eksplodować w przestworzach. Północnokoreańska rakieta według planu , miała wybuchnąć przy pałacu prezydenckim, jednak z niewiadomych przyczyn zboczyła z trasy i wybuchła na moście Hangang Bridge, powodując śmierć ogromnej ilości osób. Połowa miasta od tego momentu oczekuje kilkuletniej odbudowy bo wygląda jak dawniej Hiroszima. Ciekawe do czego się posunie armia północnokoreańska w dalszych ciągach powieści?

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (61)

  • Canulas 21.12.2017
    Niestety nie opodal wybuchu płyną - płynął.
    Cyfry - słownie.
    Zbyt krótko.
    Nie oceniam.
  • Canulas 21.12.2017
    Zakładam, że zaraz Ozar CIę wyjaśni.
  • Pan Buczybór 21.12.2017
    Krótkie, nijakie i suche. Nazwy wyciągnięte z WIkipedii + parę zdań - buuuu....
  • Violet 21.12.2017
    Króciótkie i słabe. Dziesięć zdań, a w pięciu występuje słowo "wybuch", w dwóch dwukrotnie. W oczy razi "nie opodal", piszemy razem - nieopodal. Nie oceniam.
    Pozdrawiam.
  • Mark Timberlake 21.12.2017
    Jak napisałem "nieopodal" to było czerwone pod wyrazem.
  • Violet 22.12.2017
    Mark Timberlake kiedyś chłop ujrzał napisane na płocie słowo "dupa", pogłaskał i w palec weszła mu drzazga... :)
    Sprawdź w słowniku.
    Pozdrawiam.
  • Ozar 21.12.2017
    Jak widzę zostałem wywołany do tablicy. Rzeczywiście czytałem już ten tekst, ale nie miałem czasu się odnieść.
    Po pierwsze nie obawiaj się, ja jestem raczej nauczycielem, niż krytykiem. Co prawda specjalizuję się w Ii ws, ale to, co piszesz to jakby podobna bajka.
    Ten tekst tak na pierwszy rzut oka wygląda tak, jakby go pisał jakiś kiepski redaktor nie znający tematu, ale chcący opisać to, co widział, albo usłyszał. Suche, mało treściwe i z błędami nawet merytorycznymi.
    Ale z tego można zrobić dobry tekst. Napisze tu tak dość szybko, co bym zmienił.
    - Początek naszej historii rozpoczyna się w Azji Południowo-wschodniej na półwyspie koreańskim - do tego miejsca jest ok.
    - w państwie o nietypowej nazwie, w Kraju Dżucze (KRLD) - to bym wywalił i napisał:
    ...w kraju, który powstał na terenach zajętych przez Armię Czerwoną po pokonaniu i kapitulacji Japonii, która ten półwysep anektowała.
    ...półwysep został podzielony pomiędzy USA A ZSRR, a w części przejętej przez Rosjan powstał komunistyczny reżim kierowany przez koreańskich komunistów.
    Następnie dodał bym jakieś tło polityczne, coś ala sytuacja na półwyspie wymyka się z pod kontroli, albo nieudany zamach na Kima, albo atak amerykańskich samolotów. Coś co czytelnika wprowadzi w temat, a jednocześnie zaczniesz jakby wprowadzać czytelnika w przyszły konflikt.
    Rakiety kupione w Chinach - to banał. Tu był dał jakiś tekst w rodzaju: tajne służby koreańskie zakupiły od handlarzy bronią dwie ukradzione przykładowo na Ukrainie rakiety (jak wiesz Ukraina miała broń nuklearną, a do jej przenoszenia odpowiednie rakiety), można tu połączyć te rakiety i napisać, że koreańcy udoskonalili je i przezbroili - to tylko taki luźny pomysł.
    Następnego zdania w cholerę nie rozumiem :
    - która wybuchnie jedynie tylko na odczucie dotyku wody - nie ma czegoś takiego jak wybuch na odczucie!!!! może chodziło Ci o zapalnik dotykowy. Teraz jednak większość rakiet ma dużo bardziej skomplikowane czujniki itd. Temat rzeka. Został bym przy zbliżeniowym, albo dotykowym.
    - Druga rakieta została wystrzelona jeszcze przed wybuchem rakiety wybuchającej na odczucie dotyku wody. -to zdanie nie ma sensu.
    powinno być - Drugą rakietę wystrzelono, nim pierwsza zdążyła eksplodować, albo wybuchnąć.
    Brakuje tu czegoś o antyrakietach, radarach przechwytujących itd. Można coś dodać, ale to już wyższa półka.
    - Utonęło 561 ludzi 272 zostało przy życiu - tak jakoś dziwnie.
    Ja bym napisał: bomba wybuchła niedaleko statku, wywołując coś ma kształt ogromnej fali tsunami, która uderzyła w burtę i przewróciła statek. W wyniku tego Sameerata bardzo szybko zatonęła. Zginęło itd.
    ---Miała wybuchnąć tuż przy pałacu prezydenckim w Seulu lecz wybuchła w jednym z najważniejszych wytworów firmy Seoul Construction Brand m.in. na moście Seoul Bridge. Zginęło 612 ludzi rannych pozostało 52. - jak bym napisał tak: rakieta według planu , miała wybuchnąć przy pałacu prezydenckim, jednak z niewiadomych przyczyn zboczyła z trasy i wybuchła na moście, powodując śmierć....
    Reasumując tekst do dużej poprawy. To, co napisałem to takie przykłady. Przeczytaj na spokojnie i sie zastanów nad różnicami między twoim tekstem, a moimi poprawkami.
    Na dobry początek daje dość naciągane 3
  • Mark Timberlake 21.12.2017
    Dobrze poprawię!
  • Ozar 21.12.2017
    Mark Timberlake Masz przeczytać i postarać się zrozumieć gdzie tkwią błędy. Dobrze, że napisałeś tak krótki tekst, bo można spokojnie wszystko poprawić. Jak byś miał pytania pytaj tutaj, a ja odpowiem . Poprawiaj powoli zdanie po zdaniu - jak cos Cię zdziwi pytaj !!
  • Canulas 22.12.2017
    Wiedziałem, że Ozar wpadnie :)
  • Ozar 21.12.2017
    Tu jest bardzo mało takich tekstów, co oznacza,że każdy piszący w tych tematach jest dla mnie bliski. !!!
  • Ozar 21.12.2017
    Nie spiesz się. Na spokojnie przeczytaj. Popraw i znowu przeczytaj i tak do bólu. Na tym to polega. Piszesz i poprawiasz, piszesz i poprawiasz, aż już masz dosyć !!!!
  • Mark Timberlake 22.12.2017
    Przeczytaj teraz bo już poprawiłem! Później napisz o tym opinie.
  • Ozar 22.12.2017
    Mark Timberlake Hm... Nie do końca mi o to chodziło, ale dobra. Tekst jest lepszy. Teraz odstaw go na tydzień (tekst musi odpocząć od Ciebie, a Ty od tekstu) i zobacz co jeszcze można poprawić. Niestety pisać dobre teksty trzeba się nauczyć. Czasami trwa to bardzo długo, a niektórzy nigdy się tego nie nauczą. Dlatego czytaj i poprawiaj. Na początek taka rada. Jak już napiszesz nowy tekst, to wydrukuj i czytaj na głos. Po jakimś czasie sam zaczniesz wyłapywać co jest nie tak. Kiedy czytasz na głos pracuje cały umysł, a gdy czytasz np. w kompie , to tylko lewa półkula (poczytaj sobie o synergii półkul).
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Początek rozpoczyna się... pleonazm ci wyszedł.

    Komunistyczny reżim kierowany przez... komunistów. No nie spodziewałem się.

    "Sytuacja na półwyspie wymyka się z pod kontroli!" - masz na myśli wojnę koreańsko-koreańską z lat 50? No bo historia zaczyna się od wydarzeń po zakończeniu II wojny, z powstaniem dwóch stref wpływu na półwyspie. Więc gdy zaczynasz opisywać jakąś sytuację i nie podajesz o jakim czasie mowa, jedynym jaki się nasuwa są lata 50. gdy jeszcze trwała wojna między dwiema Koreami.

    "zapalnik dotykowy wodny." - wybucha od dotknięcia mokrymi łapami, ale gdy uderzy w ląd, nic się nie stanie. Źle zmyślasz.

    "Bomba wybuchła niedaleko indyjskiego statku Sameerata, wywołując coś na kształt fali tsunami, która uderzyła w burtę i przewróciła statek." - to bardzo mała musiała być ta bomba atomowa, skoro taki był jedynie skutek. Myślę że dobrze wycelowana rakieta konwencjonalna lepiej by się sprawdziła.

    Rakiety ci się pomieszały, nie wiadomo co gdzie leciało i co gdzie wybuchło.

    Rakieta nuklearna wybuchła w wielkim mieście, i zabiła tylko ludzi w pobliżu - znów wychodzi na to, że była szalenie słaba, nie widziałeś nigdy zniszczeń w Hiroshimie?

    Strasznie słaby, strasznie suchy tekst.
  • Mark Timberlake 22.12.2017
    1. Napisałem w tytule, że jest to rok 2020 a dzień 7 lutego.
    2. Jest to świat przyszły oraz fikcyjny więc nie wiadomo czy to kiedyś naprawdę nie powstanie.
    3. Poprawiłem już to.
    4. Napisałem, że jedna wybuchła w morzu żółtym, a druga w Seulu (stolicy Korei Płd.)

    Dzięki za komentarz poprawię błędy a ty też trochę bardziej czytaj ze zrozumieniem.
  • Ozar 22.12.2017
    Mark Timberlake Poczekaj z reakcja najpierw musimy sobie z kolegą Zaciekawionym coś wyjaśnić .......
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony. Częściowo robisz szyderę z tego co ja wcześniej napisałem.

    Komunistyczny reżim kierowany przez... komunistów. No nie spodziewałem się.

    To nie bomba atomowa wybuchła obok statku - poczytaj obie wersję
    --- "Bomba wybuchła niedaleko indyjskiego statku Sameerata, wywołując coś na kształt fali tsunami, która uderzyła w burtę i przewróciła statek." - to bardzo mała musiała być ta bomba atomowa, skoro taki był jedynie skutek. Myślę że dobrze wycelowana rakieta konwencjonalna lepiej by się sprawdziła.- to tez moja poprawka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    -----Rakiety ci się pomieszały, nie wiadomo co gdzie leciało i co gdzie wybuchło. - tez po moich poprawkach !!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ----Rakieta nuklearna wybuchła w wielkim mieście, i zabiła tylko ludzi w pobliżu - znów wychodzi na to, że była szalenie słaba, nie widziałeś nigdy zniszczeń w Hiroshimie? - gdzie kufa jest mowa o bombie nuklearnej !Q!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Ozar 22.12.2017
    Sorka Zaciekawiony, tekst jest kiepski, ale starałem się go poprawić, jednak twoich uwag za huja nie kumam
  • Ozar 22.12.2017
    Ja może nie znam się na haiku, wierszach i prozie, ale na wojnie tak i staram się młodemu koledze pomóc tak jak umiem najlepiej.
  • Ozar 22.12.2017
    Hm... Poczułem jakby uderzenie sztachetą... O to chodziło ????
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Pierwszych kilka zdań tłumaczy sytuację w lat 50. gdy powstawały dwie Koree, więc gdy mamy nagle "Sytuacja na półwyspie wymyka się z pod kontroli" powstaje pytanie - kiedy? Wtedy gdy komuniści zajęli północną część? Zresztą widzę, że autor to poprawił. W sumie jednak nie wiem po co tłumaczenie jak powstało to państwo, gdy chodzi o wydarzenia mocno późniejsze. Przeciętny czytelnik powinien kojarzyć jakim krajem jest K. P. i wystarczy mu podać w jakim miejscu zaczyna się akcja.

    Rakieta nie musi posiadać specjalnego czujnika wody aby wybuchać po uderzeniu w morze, wystarczy sam czujnik uderzenia (akceleator wykrywający nagłe zahamowanie). W przeciwnym razie może wybuchnąć w chmurze deszczowej. Tylko w sumie po co pisać o jakimś czujniku, gdy chodzi tylko o to, że rakieta wybuchła po upadku do morza obok statku? I nie, tłumaczenie że to może jakiś specjalny wynalazek z przyszłości nic tu nie uzasadnia.

    Jest mowa o rakiecie nuklearnej. To nie to samo co pocisk balistyczny. Jaką bombę może nieść "rakieta nuklearna" jeśli nie nuklearną?
  • Ozar 22.12.2017
    Gdzie jest zdanie o tym, że to bomba nuklearna. Kurwa jeszcze chyba umiem czytać, swój tekst !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Canulas 22.12.2017
    Spokój mnie na portalu. Nu,nu,nu.
  • Ozar 22.12.2017
    Canulas Kufa nie lubię jak ktoś złośliwie komentuje tekst który staram się poprawić
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    To nie twój tekst, tylko tego autora. Zastanówcie się o co wam właściwie chodziło - o międzykontynentalny pocisk balistyczny zdolny do przenoszenia bomby atomowej ale akurat załadowany czymś innym , czy może o pocisk jądrowy. W tym pierwszym przypadku wystarczy podać nazwę i wyjaśnienie a potem używać zwykłej nazwy "pocisk". Bo czegoś takiego jak rakieta nuklearna nie ma, budzi to błędne skojarzenia, może to być równie dobrze rakieta z napędem nuklearnym.
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony OK. To zwykły pocisk, który ma taką moc, że wybuchając obok płynącego statku może spowodować jego zatonięcie. To chyba zrozumiałe. Ale pocisk to nie rakieta !!!! pocisk można wystrzelić z działa a rakieta to inna bajka. Próbuje pomóc autorowi pomóc i wsio, tylko dlatego, że sam pomysł jest dobry.
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Ozar
    pocisk balistyczny bardziej przypomina rakietę. Ma napęd aktywny, wynosi głowicę na dużą wysokość i uwalnia ją dopiero po naprowadzeniu na cel. Broń V2 była pociskiem balistycznym.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Pocisk_balistyczny
  • Ozar 22.12.2017
    To tylko próba poprawy tekstu bardzo kiepskiego. Twój komentarz dotyczy bardziej moich poprawek, niż tekstu autora.
  • Ozar 22.12.2017
    No chyba, że oto chodzi !!!!!!!!!
  • Ozar 22.12.2017
    Canulas jestem spokojny ja ocean....ale, ale są tematy na których znam się dobrze i to jest taki temat. !!!!!!!!!!!!
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Można równie dobrze napisać, że użyto np. pocisków balistycznych R-17, zdolnych do przenoszenia największym bomb w tym ładunków jądrowych, i uzbrojono konwencjonalną głowicą. I już, nie ma żadnych neologizmów jak "rakiety nuklearne", nie ma wprowadzania w błąd.
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony Ale to Ty napisałeś że to sa ładunki nuklearne !!!!!!!!
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Ozar
    No to powiedz co to jest "rakieta nuklearna".
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony To coś co potrafi przenieść głowice nuklearne na odległość tysięcy kilometrów i wsio
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Ozar
    ale ktoś używa takiej nazwy?
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony Powtarzam, gdzie w teście jest mowa o rakiecie z pociskami nuklearnymi ??????????
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony Gdzie w tekście jest mowa o rakietach z głowicami nuklearnymi !!!!!!!!!!!
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Ozar
    a gdzie jest mowa o głowicach konwencjonalnych?
  • Canulas 22.12.2017
    A się świątecznie szarpcie. Se tylko herbatkę cukrem posypie i już jestem.
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony, jak nie atomowe , to chyba jasne , że zwykłe no nie !!!!!!!!!!!!!!
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Ozar
    jeśli wynosi je "rakieta atomowa" to nie jest to ovczywiste.
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony Jezu.... gdzie jest napisane ,że to rakita atomowa. Kufa jak bym rozmawiał z .........
  • Ozar 22.12.2017
    Ozar Kufa nie mam już siły przeczytaj tekst i nie pytaj o coś czego tam nie ma
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Ozar
    jest napisane rakieta nuklearna. To autor wymyślił ten neologizm.
    Jeśli rakieta atomowa przenosi bombę atomową, to rakieta nuklearna przenosi...
  • Ozar 22.12.2017
    Pocisk jądrowy... Były armaty produkowane do wystrzeliwania takich pocisków jak choćby 2 S7 Pion ( stoi w muzeum broni pancernej w Poznaniu ) ale to coś mogło strzelać na 35/40 km max.
  • Mark Timberlake 22.12.2017
    Nie wiedziałem, że przeze mnie będzie kłótnia w necie.
  • Canulas 22.12.2017
    To dobrze Ci rokuje na przyszłość. Garnitury celebrytów są do przymierzenia w pitoleniu.
  • Ozar 22.12.2017
    Na razie nie reaguj , czekaj to sprawa miedzy mną a zaciekawionym, !!!!!
  • Niemampojecia96 22.12.2017
    Witamy na włoskiej. Tu dym jest prawie co dnia, a powodem moze stac sie wszystko.
  • Niemampojecia96 22.12.2017
    Wieczna moda na sukces... Dawni sprzymierzency to dzis wrogowie, dawni wrogowie pija dzis poncz w swym imperium mody, glowice nuklearne lataja po salonach...
  • Ozar 22.12.2017
    Hahhahahahaha dobre
  • Ozar 22.12.2017
    Latają po salonach ... Kurde dobry tekst.
  • Niemampojecia96 22.12.2017
    Jakby co, to ja sie zupelnie nie znam na budowie glowic, rakie I takich tam. Wiem, ze rozpierdalaja, a nie lataja jak motylki, ale. Nie jojczmy, nazwijmy to metaforą. :)
  • Ozar 22.12.2017
    NM, to takie nieporozumienie między Zaciekawionym a mną ........
  • Ozar 22.12.2017
    Zaciekawiony, wiesz na czym polega dowcip ??? Na tym, że problem dotyczy czegoś, co sobie wymyśliłeś !!! rakieta nie musi przenosić głowic nuklearnych i nigdzie w teście nie ma zapisu że takowe są i wsio.
  • Zaciekawiony 22.12.2017
    Niezaznaczenie w tekście, że "rakieta do przenoszenia ładunków nuklearnych" akurat tym razem przenosi coś innego, wprowadza czytelnika w błąd. Ponieważ nie ma mowy o tym, że "rakieta nuklearna" niosła ładunek konwencjonalny, to interpretacja, że niosła bombę atomową jest uprawniona i niewykluczona.
  • Niemampojecia96 22.12.2017
    Zaciekawiony ma najlepszy pakiet socjalny na tym portalu. Ja sama bym chciala, by mi kiedys pojojczyl o przecinkach, bo to solidna firma. Chlodnie oficjalny, ratujacy zycie, interpunkcyjno ortograficzno merytoryczno spostrzegawczy punkt pomocy.
  • Niemampojecia96 22.12.2017
    Chlodno, chollera.
  • Ozar 23.12.2017
    Zaciekawiony. Zwracam honor !!!! Rzeczywiście nasz spór dotyczy mojego zdania o rakiecie z Ukrainy. Tylko że mi nie chodziło o to, żeby autor wpisał moje słowa zamiast swoich, to raczej były sugestie, ale w sumie jak dopiero zaczyna pisać, to mu się nie dziwie. Co do samej rakiety, to tylko nośnik i może prze4nosic wsio w środku. Myślę, że sie zgodzimy na pocisk konwencjonalny i kropka, bez wchodzenia w szczegóły. A co do skoku w teście, to wynikł on raczej z tego, że znowu autor wrzucił moje słowa, po czym pisał dalej i rzeczywiście w pewnym momencie zrobiła sie dziura, tak jakby brakowało części tekstu. Tu jednak znowu mamy problem bo ja chciałem, żeby autor to rozwinął, a on wpisał zdanie i na tym zakończył.
    Ale ciesze się że zajrzałeś, bo myślałem że będę z tym walczył sam, a jak widzisz nasz autor jest dopiero na początku drogi pisarskiej i to widać w teście. Jednak sam tak zaczynałem, więc to rozumiem.
  • Ozar 23.12.2017
    Zaciekawiony .Kufa tego zdania nie zauważyłem - dwie skradzione na Ukrainie rakiety nuklearne - kurde nie tak napisałem, czyli tym razem przeprosiny dla Ciebie i szacun wielki.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania