Ile można oddać

Ile można oddać by znaleźć się na szczycie, ile można dać by kupić nowe życie.

Takie zdala od ludzi podłych, zdala od ich spojrzeń chłodnych.

Bo oni patrzą o czymś wiedzą, to napewno plotka o ciebie krąży.

Tylko czy ją odkryć zdołasz nim uderzyć zdąrzy i przeszyje serce jak sztylet chłodny.

I zakończysz życie pełne no właśnie czego pełne?

Pustych słów, obietnic nie spełnionych, oczu których już nic nie ukazują.

Skoczysz więc w przepaść u której stóp płynie rzeka, co zabrała już więcej niż jednego smutnego człowieka.

Ale czy to droga ta jedyna ostateczna, czy od niej nie ma już odwrotu.

Jest tylko że wtedy oddać byś musiał to co dało ci szczęście.

Oddać ją kupioną miłością niewierną ale ty tak nie potrafisz.

Więc pozwul że na końcu drogi tam chen gdzieś ponad górami.

Popatrzę ci w oczy i zapytam czy byłeś szczęśliwy.

Następne częściIle można dać.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Magda1906 21.04.2016
    Ładny wiersz najgorsi są właśnie plotkarze co nic innego nie umieją, jak tylko dupę obrabiać drugiemu człowiekowi. pozdrawiam
  • Tina12 21.04.2016
    Dziękuję i cieszę się że się podoba.
  • Magda1906 21.04.2016
    Tina12
    Tak bo ja za nam takie plotkary i wiem na co je stać
  • Tina12 21.04.2016
    Magda1906
    Chyba każdy kiedyś padł ofiarą plotkar.
  • Magda1906 21.04.2016
    Tina12
    Na pewno zapraszam do siebie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania