Iluzja
Wiedziałam, że przyjdzie odejść mi,
lecz walkę z sobą znów przegrałam,
by nie drżeć jak na wietrze liść,
za każdym razem kiedy na mnie patrzysz.
To co nas łączyło, jedynie iluzją,
wszystko to co dzieli, trwałe niby skała,
przestań desperacko chwytać dłoń nadziei,
ona już uczucia nasze dawno pogrzebała.
Na ołtarzu z kamienia dwie świece zapłoną,
ale ich płomienie zetknąć się nie mogą,
w ludzki los wpisany jest ból i cierpienie,
piękne zakończenia w baśniach się zdarzają.
Komentarze (16)
Nie chodzi o to, bym była jakoś specjalnie dumna z tego twora, można stawiać pały, byleby
zostały logicznie uzasadnione. Nawet zjebka, że coś jest nie tak bywa pomocna w nauce pisania : )
Jak dla mnie wiersz jest cudny.
5
Dziękuję : )
Podziękował : D
"To co nas łączyło, jedynie iluzją," - czy tutaj zjadłaś "jest", czy to celowe pominięcie wyrazu?
Trochę to takie romantyczne, jak teoria bliźniaczych dusz, nieszczęśliwa miłość i brak perspektyw życia bez drugiej, ukochanej osoby. Najbardziej podobała mi się ostatnia strofa, najsensowniejsza. W pierwszych dwóch były takie drobne zgrzytnięcia jeśli chodzi o szyk wyrazów np. taki nienaturalny się zdarzał. Dam czwóreczkę :) Zajrzałabym do Twoich serii, ale tyle ich mnożysz, że to mnie aż przeraża :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania