INNA BAJKA rozdz 1

Jestem Tamara Torrez. Pochodzę z Hiszpani. Przez pierwsze cztery lata swojego życie mieszkałam w Madrycie z rodzicami. Nic nie pamiętam z tego czasu, nic dziwnego skoro byłam taka mała. Jedno wiem na pewno, jestem bardzo podobna do mamy, która nie żyje. Mam czarne, proste włosy po pas, jak to tata mówi „ładną buźkę”. Średni wzrost, jeśli chodzi o wage to nie jestem jakoś bardzo wysportowana, ale mam figurę, o którą bardzo dbam. Zawsze miałam też swój styl ubierania się, podobno taki jak mama, czyli ciemne ubrania. Ramoneska, leginsy (czasami szare), buty addidas i ogólnie całe życie na sportowo, ale z pazurem. Jedyne z wyglądu co jest „taty” to moje oczy, bo są niezwykle błękitne.

 

Oto druga przeprowadzka w moim życiu. Razem z tatą mieliśmy dość ruchliwego życia w stolicy. Postanowiliśmy, że trzeba to zmienić, to wręcz absurdalne, ponieważ od tak porzuciłam obecną szkołę, znajomych i wszystko żeby wyprowadzić się na wieś? Mimo to taka jest prawda. Miałam tylko Sarę – moją najlepszą przyjaciółkę, nie mówię, że byłam nie lubiana, ale jestem typem samotniczki. W mojej już byłej szkole byłam bardzo znana przez wygląd i styl. Zawsze też byłam taką „cichą buntowniczką”, więc ludzie mieli podzielone zdania na mój temat. Ale je*ać to. Tata zawsze miał mnie za najgrzeczniejszą córkę świata i tak jest lepiej.

Jest połowa sierpnia więc to idealny czas na zmianę miejsca zamieszkania. Po przyjeździe na miejsce będę miała czas aby zapisać się do liceum, rozpakować i zapoznać z okolicą.

- Ile jeszcze? - spytałam tatę siedzącego obok mnie i prowadzącego samochód. Był zamyślony i odpowiedział stanowczo:

- Jeszcze pół godziny.

- Tato myślisz, że spodoba mi się na tej wsi?

- Tamaro, gdyby to była typowa wieś, to raczej nie byłabyś zadowolona. Tak to żartobliwie nazwałem raz, a ty wzięłaś to na poważnie – mówi rozbawiony.

- Aha? Czyli gdzie to jest?

- To takie miasteczko. Spodoba ci się. Będziesz miała 15 minut pieszo do szkoły. Dom jest duży z ogrodem, na górnym przedmieściu. Czyli w najlepszej okolicy. Poznasz tam dobrych ludzi. Znajdziesz odpowiednie koleżanki z dobrych domów – powiedział to tak jakby wiedział co robiłam w Warszawie, a konkretnie co ostatnio zrobiłam strasznego… Ale on nie wie. Na szczęście.

 

* * *

Dom robi wrażenie, jest duży, przestronny i nowoczesny. Byłam pewna, że to wszystko będzie takie.. Tradycyjne i inne, jednak myliłam się. Mój tata - wieczny biznesmen, od zawsze uwielbiał takie przestrzenie.

- To jeszcze nic spójrz na ten ogród – dodał z zachwytem. Nie wiedziałam, że nas nawet stać na taki dom, a co więcej, że na osiedlu, w którym teraz mamy mieszkać inne domy też są tak wystawne! Grozę budził tyle taki jeden blok, znajdujący się nie daleko. Wyglądał jak kompletnie inna bajka.

- Ten dom musiał być drogi… Gdzie mój pokój? - zapytałam tatę, który podziwiał dom.

- Na górze, drugi po lewo -odpowiedział. A ja poszłam tam poszłam po tych olbrzymich i wystawnych schodach, które są białe jak cały ten dom… Na pierwszym piętrze jest także duża przestrzeń i chyba siedem pomieszczeń. W dodatku ten dom ma jeszcze jedno piętro. Po co tacie tyle tego miejsca? Myślałam, że to raczej będzie przytulna „chatka” we wsi. Jakże wielkie było moje rozczarowanie. Moja sypialnia jest duża. Ściany w moim ulubionym kolorze – fiolet, i na jednej z nich piękna tapeta. Duże łóżko na środku, osobna garderoba i łazienka. Pięknie, ale czy to nie przesada? Rzuciłam podręczny bagaż na podłogę i wyjrzałam za jedno z trzech wielkich okien, znajdujących się naprzeciwko łóżka. Widać przez nie wypasiony dom sąsiadów. Nagle wybiega z niego blondynka, chyba mniej więcej w moim wieku. Za nią biegnie jakaś kobieta i chyba się kłócą. Po chwili ta kobieta wraca do swojej rezydencji, a blondyna idzie w kierunku centrum „miasteczka”.

Dziwne to nowe miejsce, ale podoba mi się. Jest takie wyjątkowe. Widać że kryje jakieś tajemnice, ale to dobrze, bo musi także kryć i moje. Moje tajemnice, złe rzeczy, które zrobiłam i moje prawdziwe oblicze.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania