Co do tekstu, to podobał mi się, choć z zastrzeżeniami. Pomysł zacny, iście hrabiowski, choć ten bujający się między akapitami dziwny flow tym razem nieszczególnie pasował mi klimatem. Bo, biorąc pod uwagę tematykę, chyba powinno być dramatycznie i smutno. A jest lekko, pogodnie, no i idzie się uśmiechnąć tu i ówdzie. Czytało się dobrze,, choć przecinki szaleją jak szalały. Wybacz, że nie wynotowane, ale czytałam w ekwilibrystycznej pozycji, a na dodatek bez myszki, więc niezbyt mi się chciało.
I jeszcze: to nie cytaty, tylko jeden wers. Lubię w ten sposób, zawrzeć jakieś swoje inspiracje, ale rozumiem, że mogą dla kogoś być zbędnym zabiegiem.
Komentarze (5)
Cytaty z wierszy – moim zdaniem niepotrzebne.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania