Istota
Czy to nie jest istota miłości? Tak, wiele razy poszukiwałem tej prawdy.
Wylałem nie jeden ocean marnując czas. Nie chciałem dłużej siedzieć na tratwie.
Przestałem być jedynie rozbitkiem. Wyszedłem na swój ląd, wykonując skok.
Poznałem dziewczyną piękna jak Afrodyta. Moje serce zaczęło dla niej bić.
Umysł nie potrafił zrozumieć, że dla niej jestem jedynym. Głupie myśli wypuściły ją z mych ramion.
Kolejny potok łez zaczął spływać po mej twarzy. Uciekłem do swego straszliwego świata.
Myśli nie pozwalały mi zasnąć. Ona już nie witała mnie uściskiem.
Widziałem Ją z nim. Chyba to jest miłość, której nie czułem od miesięcy.
Zrozumiałem dlaczego jest taka cudowna. Nie potrafiłem tego zaakceptować.
Miłość nie polega na tym, aby być z tą osobą, ale na tym aby ona była szczęśliwa. Wykorzystałem te piękne słowa.
Opuściłem ją obiecując, że nigdy jej nie zostawię. Wiedziałem, że ze mną szczęścia nie zazna.
Zostawiłem Ciebie losowi, abyś była szczęśliwa. Tak kocham cię Wiktoria.
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania