......

 

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Pasja 26.05.2017
    Choroba, która potrafi zniszczyć psychikę doszczętnie. A wszystko po to aby być szkieletem na wybiegach. Smutne, ale takie prawdziwe słowa. 5Pozdrawiam
  • Adelajda 27.05.2017
    Anoreksja ma miejsce nie tylko na wybiegach dla modelek. Dziękuję za przeczytanie.
  • small crime 26.05.2017
    Pamiętam ten wiersz. Uwielbiałam go. Bardzo prawdziwy, oddający emocje. Dążenie do "idealności" które zamienia się w walkę z samym sobą. Okropne dla umysłu. 5
  • Adelajda 27.05.2017
    Jeden z pierwszych tutaj. Miło, że ktoś go pamięta :-) Dziękuję
  • KarolaKorman 27.05.2017
    Najgorsze w anoreksji jest podobno to, że pacjent nie widzi siebie tak, jak widzą go inni, straszne :(
  • Adelajda 27.05.2017
    Jak dla mnie w wielu chorobach tak jest. Pacjent nie widzi tego, co inni widzą. Tutaj efekty są natomiast znacznie bardziej widoczne.
  • Alicja 27.05.2017
    Ta choroba robi straszne spustoszenie i psychiki i ciała. Przy anoreksji granica wciąż się przesuwa. Zawsze jest się grubym, a z każdym dniem "je" się coraz mniej. Za prawdziwy wiersz 5.
  • Adelajda 27.05.2017
    Dziękuję za przeczytanie :-)
  • motomrówka 27.05.2017
    Każdy wers jest... doskonale wyważony. Jest w nich piękno i przeraźliwość. Jest zimna białość. Kruchość i śmierć.
    Nie tak dawno Julsia publiowała tu chyba 5 części wspomnień anorektyczki. Tam bahaterka wygrała z "białościa" :) U ciebie zagrożenie ciągle czuwa. 5
  • Adelajda 27.05.2017
    Ja ten wiersz traktuję jako osobiste oczyszczenie. Moment, w którym świadomość pozwoliła zapomnieć i zrzucić z siebie samej ten ciężar. Tu podpowiem, że podmiotowi również się udało :-) Dziękuję za przeczytanie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania