Jak być szczęśliwym

jak być szczęśliwym

trzeba sobie schlebiać

ja tym powozem pysznym

wjadę do nieba

 

jak być szczęśliwym

nie wolno gubić przyjemności

wśród doznań pieszczotliwych

doświadczę mojej radości

 

każdziutkiej niewygody

unikam za wszelką cenę

nie oglądam się nigdy

na niczyje cierpienie

 

jestem taki szczęśliwy

wciąż tylko jem i tyję

ale mam w głowie dziwne

pytanie czy po to żyję

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (46)

  • befana_di_campi 11.03.2020
    :-D

    Jednak jest to śmiech przez łzy; taki - powiedzmy - nerwowy :-)))
  • wicus 11.03.2020
    Zaczynam się niepokoić, że ten wiersz generuje takie emocje... Mój wiersz zaczyna mnie przerażać. :)
  • befana_di_campi 11.03.2020
    wicus : zaraz tam :-)
  • kigja 11.03.2020
    (...) ech
  • wicus 11.03.2020
    Dziękuję za komentarz!
  • Szpilka 11.03.2020
    Łojtam, łojtam, lepiej sobie takich pytań nie stawiać, tylko używać życia, bo żyje się raz ?
  • wicus 11.03.2020
    Racja, ale z drugiej strony, bez stawiania pytań, to jedno życie może nam przelecieć przed oczami i nawet nie poznamy jego sensu.
  • Szpilka 11.03.2020
    Wicuś, sens każdy musi sam znaleźć, a ponadto chodzą słuchy, że życie sensu nie ma, żyje się i już ?
  • wicus 11.03.2020
    Szpilka Zwykle mówi się, że życie nie ma sensu, bo tak powiedzieć najłatwiej - nie trzeba niczego szukać ani o nic się martwić..Tyle, że potem ci sami ludzie drżą w obliczu śmierci albo popełniają samobójstwo, co psychologia słusznie uznaje za wołanie o ratunek. Sens jest konieczny, bo jeśli go nie ma jesteśmy nikim i żyjemy po nic.
  • Szpilka 12.03.2020
    Wicuś, no bo tak jest, że żyjemy po nic, reszta to odwieczne pragnienia np. nieśmiertelności albo latania jak ptak. To ostatnie niemal się ziściło dzięki silnikowi odrzutowemu, a to drugie? Są stworzenia, które nie umierają ze starości, naukowcy już się za nie zabrali ?

    https://tylkonauka.pl/wiadomosc/nad-dubajem-wykonano-lot-plecakiem-odrzutowym

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/szok-naikowcy-znalezli-niesmiertelne-zwierze/0q5s90j

    Odnośnie do umierania, byłam przy śmierci niewierzących, żadne z nich przed śmiercią nie drżało i księdza sobie nie życzyło do końca. Samobójstwa to oddzielna działka i nieco bardziej skomplikowana, najczęściej do samounicestwienia popycha depresja, bardzo ciężka choroba psychiczna.

    Żyjemy po to, żeby być szczęśliwymi, a żeby nimi być, wystarczy żyć w zgodzie z samym sobą. A na czym to polega? Na harmonii, harmonia nie znosi agresji, awantur /chyba że ktoś z emocji wyprany/, bo owe powodują emocjonalny chaos. Człek spokojny to człek zrównoważony, nie rzuca słowami jak kamieniami, zapominając, że ich cofnąć się nie da ?

    „Ludzie mogą osiągnąć poczucie szczęścia tylko w jeden sposób: pozostając w zgodzie z samymi sobą. Wtedy poczucie szczęścia, jak wiosna, zaczyna rozkwitać. Stają się pełni życia, sami będąc radosnymi, przynoszą radość wszystkim wkoło. Są jak muzyka, są jak taniec”.

    OSHO
  • wicus 12.03.2020
    Szpilka Zdecyduj się - żyjemy po nic czy po to, żeby być szczęśliwymi, bo raz piszesz tak, a raz tak... Do informacji podawanych przez pisma takie jak Fakt podchodziłbym.z pewną rezerwą. Nie chciałbym tu też wprowadzać tematu wiary i księdza, bo znajdziemy mnóstwo przykładów "za" i "przeciw", które do niczego nas nie doprowadzą, bo ta sprawa jest zbyt poważna, by one tu wystarczyły. "Zgoda z samym.sobą" - powiadasz. Ok, ale nie żyjemy sami, jesteśmy istotami społecznymi. Poza tym, nie ma chyba nikogo, kto nie przyznałby, że się czasem myli, więc wierność swoim odczuciom i zachciankom nie wystarczy, by osiągnąć szczęście, a niekiedy może je nawet burzyć, o czym świadczą np. coraz większe tłumy na odwykach.
  • Szpilka 13.03.2020
    Wicuś, nikt nie zna odpowiedzi, po co żyjemy, a sens musi każdy sobie sam znaleźć, czy to w wierze, czy też gdzie indziej. A skoro już żyjemy, to warto żyć szczęśliwie, bo drugi raz w formie cielesnej nikt nas na Ziemię nie zaprosi.

    "Fakt" przekopiował info o meduzie, owo info można znaleźć w naukowym periodyku. Nie tylko u meduz występuje opisane zjawisko ?
  • wicus 13.03.2020
    SzpilkaSzukać można tylko na zewnątrz. To prawda, że nikt za nas nie znajdzie, ale też nie jest obojętne czy i gdzie się szuka. To decyduje o wszystkim. Inaczej życie nie miałoby sensu, mieć by go nie mogło i nic nikt by na to nie poradził. Nie jest bowiem możliwe, by uzyskać coś z niczego) napisz mi i prześlij link jeśli ktoś poważnie udowodni, że się w tej kwestii mylę).
  • Mex 11.03.2020
    Jak to kiedyś powiedział Korwin: "Niech pan sobie żre i dalej żyje!"
  • wicus 11.03.2020
    Dziękuję za komentarz!
  • Piotrek P. 1988 11.03.2020
    Zabawny wierszyk, 5, pozdrawiam :-)
  • wicus 11.03.2020
    Dziękuję! Też pozdrawiam!
  • betti 12.03.2020
    Technicznie bardzo słabo. Nad tym powinieneś pracować, nad doslownoscia. Poezję się ubiera, ona ma zachwycać kunsztem słowa. Tym właśnie różni się od prozy.
  • wicus 12.03.2020
    Dziękuję za komentarz! Masz oczywiście rację pisząc o brakach mojego wiersza, jednak przyznam szczerze, że pojęcie "pracy nad techniką" jest mi raczej obce. Pisząc moje wiersze nie kieruję się "przymusem doskonałości warsztatowej", a jedynie pragnieniem cieszenia się nimi. Gdybyś przyjrzała się utworom takich - "amatorskich" i "wyczynowych" poetów jak: Jan Kasprowicz, Jadwiga Łuszczewska "Deotyma", s. Faustyna czy nawet czasem Tadeusz Różewicz, musiałabyś się oburzyć na ich "brak poprawności warsztatowej i techniki" oraz wciągnąć je na swój Indeks. Bo poezja to przede wszystkim twórczość i brak nudy, a do "pracy" i "techniki" można się bardzo przywiązywać w warsztacie samochodowym albo, w ciekawszym przypadku, w skokach narciarskich. Zostawiając wielkich poetów i wracając do mojej skromnej osoby: nie mam ambicji skakania na "skoczni mamuciej" i dostawania samych "20" od sędziów; "skaczę" na pagórku, gdzie dolatuję w kiepskim stylu do 30 metra, ale przynosi mi to wiele radości, a bywa że daje też zadowolenie innym. Uwagi o tym, że to "niedobre", którymi niekiedy raczysz wielu z nas czy obecna opinia o "technicznej słabości" - jeśli o mnie chodzi przyjmuję z wdzięcznością i przytaknięciem, ale też bez zapału.
  • Szpilka 13.03.2020
    Wicuś, cosik niekonsekwencją trąci, ambicji nie masz, ale na pochwały czekasz, a gdy ich brak to się złościsz ?
  • wicus 13.03.2020
    Szpilka Nie gniewaj się, ale zarzut niekonsekwencji akurat z Twojej strony nie brzmi zbyt poważnie - nie chciałbym już przypominać tych nieścisłości i absurdalnych wygibasów z niektórych Twoich komentarzy pod moim wierszem: "O szczęściu", który wytknąłem Ci niechętnie już wczoraj. Nie wiem, skąd pomysł że czekam na pochwały i się złoszczę - widzisz gdzieś jakieś przejawy tego, czy znowu mierzysz mnie swoją miarą? Nie pisałem też, że "nie mam ambicji" - czytanie ze zrozumieniem! - tylko, że nie mam obsesji, by moje wiersze spełniały oczekiwania wyłożone przez betti.
  • Szpilka 13.03.2020
    Wicuś, coś kręcisz ? Pisać dobrze, to nie obsesja, a Betti nie tylko zna się na poezji i udziela celnych rad, ale sama potrafi dobrze pisać, tylko korzystać, a nie jakieś teorie urabiać do własnego lenistwa ?
  • wicus 13.03.2020
    Szpilka A kto tu mówi o pisaniu dobrze? Ja piszę o "braku obsesji wobec oczekiwań betti", a to stanowczo nie to samo. Zawsze podkreślam, że cenię jej talent i jestem pewien, że ma niemałe pojęcie o poezji. Jednak przecenia znaczenie technikaliów, a poezja jest jak ogień - nie da się je wymierzyć linijką.
  • Harem Szejka 13.03.2020
    Szpilka z całym szacunkiem, ale Betti nie jest wyrocznią na opowi i pokaż mi, gdzie ona udziela cennych rad? W jej komentarzach nic nie ma celnego oprócz poniżania autorów i się wywyższania. Pisze dobrze, ale nie bardzo dobrze. Oprócz pisania potrzebna jest kultura wzajemnej relacji pomiędzy ludźmi. Na zapytanie jej, w czym wiersz jest zły? Odpowiada, że jej się nie chce rozkładać wiersza i nie ma już siły. To niech odpocznie. Lepiej napisać gówno albo słabe, albo wysłać, szydełkować.
    Na półce w księgarni wybierasz te pozycje, które cię interesują, inne odkładasz. Owszem opowi to portal literacki (mantra betti), ale masz wybór. Nie zmuszaj się dobra rada.
  • Szpilka 13.03.2020
    Wicuś, no właśnie klasyk to mierzenie linijką! http://poewiki.vot.pl/index.php?title=Wiersz_u%C5%82amkowy
  • wicus 13.03.2020
    Szpilka Pisz do mnie własnymi słowami, bo nie zamierzam ganiać po całym necie za Twoimi skojarzeniami. Chyba, że sama nie masz nic sensownego do powiedzenia.
  • Szpilka 13.03.2020
    Harem Szejka, tak, tu się zgadzam, że krytykować powinno się oględnie, bo krytyka jest nieprzyjemna. Ani myślę się zmuszać, dlatego z dobrej rady skrzętnie skorzystam ?
  • Szpilka 13.03.2020
    Wicuś, w tym linku jest materiał o wierszu ułamkowym, dużo tego, nie mam czasu teraz wykładu robić, no i nie bądź taki wygodny i sam poczytaj ?
  • Pasja 13.03.2020
    Szpilka nie oględnie ale konstruktywnie. Czy wypominanie komuś wieku to krytyka przyjemna i jak ona się ma do wiersza?
  • Pasja 13.03.2020
    Nie chciałam zabierać głosu, bo i tak zostanę zakrzyczana, ale często od tej Pani byłam krytykowana za swój wiek
  • Szpilka 13.03.2020
    Pasja, konstruktywnie też może być bolesne, dlatego oględnie, czyli najpierw plusy w wierszu, a potem minusy.

    Pasjo, zawsze odnoszę się do utworu, nie do autora, a że inni inaczej postępują, to ja już nic na to nie mogę poradzić ?
  • Pasja 13.03.2020
    Szpilka dlatego od dawna nie zabieram głosu i nie chodzę do tej Pani
  • Szpilka 13.03.2020
    Pasja, hmmm, no cóż..., to jest wirtual i różnie ludzie się zachowują, nie zawsze ładnie ?
  • Szpilka 13.03.2020
    Pasja, ech, czyli wszędzie podobnie na portalach, są ludzie i ludziska. Muszę w real, tymczasem i dobrego dzionka ?
  • Harem Szejka 13.03.2020
    Szpilka to dobrze że na coś się przydałem
  • Pasja 13.03.2020
    Szpilka podpięłam się pod twoje komentarze skierowane do innych ludzi, ale wiele nas łączy w tym wirtualu i nie zawsze jest po drodze
  • Pasja 13.03.2020
    cd ze wszystkimi i nie powinniśmy się katować
  • wicus 13.03.2020
    Szpilka Krytyka to nie to samo, co pospolite chamstwo i kreowanie się na samozwańczą wyrocznię.
  • Pasja 13.03.2020
    Ulice wyludnione, a Rynek Krakowski pusty i to jest przerażające
  • befana_di_campi 13.03.2020
    pasja jakby tej "pani" nie obowiązywał PESEL?
  • befana_di_campi 13.03.2020
    wicus Tylko kto tej "wyroczni" słucha? Przecież nie jest to królewna Kasandra, której i tak wymyślano od obłąkanych???
  • betti 12.03.2020
    Nie masz ambicji pisać dobre wiersze?
  • wicus 12.03.2020
    Prawidłowo to pytanie powinno brzmieć: "Nie masz ambicji pisać dobrych wierszy?", ale mniejsza z tym. Zastanawia mnie, co to właściwie według Ciebie znaczy: "dobre wiersze"?
  • befana_di_campi 13.03.2020
    wicus Sama nie wie, ale się mądruje ;-) Ten typ tak ma :-D
  • Pasja 13.03.2020
    Odwieczne pytanie ale nie ma recepty na szczęście. Zgrabne myśli i takie beztroskie.

    Pozdrawiam
  • wicus 13.03.2020
    Dziękuję za cenny komentarz i odwzajemniam pozdrowienia!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania