Jak sen - Piosenka
Czemu milczysz, czy znów ktoś
Próbuje obwinić Cię
Za swój nieudany lot?
W atmosferę marzeń
W stratosferę snów
Czy ktoś Ci kazał
Grawitacji poddać się znów?
I zrzucić z ramion skrzydła
I tak już podarte przez świat
Widzisz los anioła nie jest tak ławy jak...
Jak sen co nas przenosi,
W całkiem inny świat
Jak mgła co nas ochroni
Przed milionem kłamstw
Widzisz anioły, nie mają się aż tak dobrze,
Bo my nie chcemy ich woli
Powoli poddać się,
Bo my wyzwoleni wciąż mówimy nie.
Czemu płaczesz, czyżby znów ktoś
Obwinił Cię za swój zmarnowany lot?
W mezosferę uczuć
W troposferę dni
Czy ktoś Ci kazał
Grawitacji poddać się?
I zrzucić z ramion skrzydła
I tak już podarte przez świat
Widzisz los anioła nie jest tak ławy, jak...
Jak sen co nas przenosi,
W całkiem inny świat
Jak mgła co nas ochroni
Przed milionem kłamstw
Widzisz anioły, nie mają się aż tak dobrze,
Bo my nie chcemy, ich woli
Powoli poddać się
My wyzwoleni wciąż mówimy nie.
Czemu stoisz nad przepaścią?
Czy próbujesz zmierzyć się z grawitacją?
Widzisz, anieli na ziemi
Nie mają łatwo jak...
Jak sen co nas przenosi,
W całkiem inny świat
Jak mgła co nas ochroni
Przed milionem kłamstw
Widzisz anioły, nie mają się aż tak dobrze,
Bo my nie chcemy, ich woli
Powoli poddać się
My wyzwoleni wciąż mówimy nie.
Komentarze (12)
Google oczywiście.
Wątpie, to nie jest raczej wybitne dzieło.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania