Jak to
Jak to jest mieć wszystko, i nagle to stracić.
Jak to jest kochać, i miłość nagle utracić.
Jak to jest być kimś, i nagle stać się żebrakiem.
Jak to jest nie móc, uporać się ze światem.
Ja nigdy wszystkiego nie miałam, żyłam jak mrówka mała.
Spokojna, i niewidzialna która nikomu nic nie kradła.
A miłość ileż to raz ją uraciłam.
Lecz w odwadze przed nieznanym, płynie nowa siła.
Kimś nigdy nie byłam, bo staram się być sobą.
Żebrakiem mam nadzieje nie zostać, bo bym nie była wtedy sobą.
Ja nigy nie miałam problemów, ze światem starym.
Po nim zegar wibije północ, prysną piękne czary.
I znów zacznę się pytać.
Jak to jest, i nie jest.
Będę w tym autostopie życia, gubić siebie.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania