-

-

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Canulas 14.02.2018
    "Tutaj nie usiałam się zastanawiać. Skubana miała rację." zjadło m

    "Czy zjadł czy go mózgojad, który teraz zdycha z głodu w twojej czaszce?!" ci

    "Wymusiłam na nim prysznic, bo śmierdział jak stado maratończyków po dziesięciokilometrowym biegu w upalny dzień." może po maratonie? Albo jak stado biegaczy po maratonie.
    Dla maratończyka 10km to rozchodzenie.

    Szybko, jak zwykle dialogiem.
    Nie lubię za mocno tego" mezczyzny" jawi mi się trochę pizdowato.
    Zwłaszcza teraz, gdy podrósł jest to zauważalne.
    Kupiłem wcześniejsze części, kupuje i tą, jednak można by przy tym usiąść bo jest nieco szybko i po łebkach.
    4
  • Kim 14.02.2018
    Noooo skończyło się z jednej strony spoko z drugiej tak jakoś... meh. Myślałam że będzie jakaś 'bomba' pod koniec czy coś.
    Podobno 4 są zaraźliwe to też dam. Nie lubię takich zakończeń.
    Pozdro :D
  • Dobra jest parę literówek, ale to mnie nie rusza. Dostaniesz medal za to, że dokończyłas opowiadanie.
    A teraz co myśle:
    Myśle, że mimo braków, tam w komentarzach padło o tym, jest ciekawie, a to ze wszystkiego jest najważniejsze. W sumie koniec to tak jakby początek, do kolejnych części, bo wszystko jest otwarte inwszystko być może.
    Ostatnia myśl, to se tak pomyślałem, że póki masz wenę i pomysły, to mozesz pisać i wymyślać kolejne historie, ale być może kiedyś weźmie Cie coś takiego, że będziesz chciała wygładzić i wzbogacić to opowiadanie, coby je np do druku dać. Powieść, opowiadanie idealne dla nastolatków i zwariowanych dwudziestolatkow, i romantycznych trzydziestolatkow... itd Może być dla każdego.
    Ja jestem na masochistyczne TAK!
    Pozdrawiam
  • Cyber.Wiedźma 15.02.2018
    Może. Jak dodam jakieś gobliny, trochę strachu i sporą ilość humoru, to może coś by było z tego opowiadania.
  • Cyber.Wiedźma dla mnie bez goblinów. Resztę mozesz dodawać, co byś tylko klimatu ie spartolila, bo jest tu spoko luzik.
  • Cyber.Wiedźma 15.02.2018
    Maurycy Lesniewski oj weź, ani odrobiny fantasy?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania