q

q

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • riggs 17.07.2017
    Koszmary senne po kebabach? Taki "joke". Bardzo lubię to Twoje popaprane pisanie, bo za każdym razem odkrywam coś magicznego. Fakt, że musze to przeczytać czasem i ze trzy razy, ale warto. 5
  • motomrówka 17.07.2017
    Jakież duchy jęczały nad tobą asymwtrią szumu, gdy to pisałeś? Szare w swej boskości.
    Dwa wersy zapadły mi w pamięć
    "bo w jego głębi baliśmy się zgubić.
    Szukaliśmy tylko smutku na brzegach".
    Reszta ginie w mydle ;)
  • Neurotyk 17.07.2017
    Nie umiesz czytać :)
  • motomrówka 17.07.2017
    Umiem. Przy okazji, to powinna być nie errata, a nadruk na cerratach dla moczących się niemowląt ;)
  • Neurotyk 17.07.2017
    motomrówka ale jesteś zaściankowa :)
  • motomrówka 17.07.2017
    Neurotyk, lubię mój zaścianek. Ty jak widzę powtarzasz wciąź te same teksty ;)
  • Neurotyk 17.07.2017
    motomrówka, moja krytyka wzbudza odezwy autorskie. Zaraz napiszesz inwokację jakąś :)
  • motomrówka 17.07.2017
    Neurotyk, poszłam spać, obudź mnie jakims komentarzem przed 6.00. Ma być dowcipny ;)
  • Neurotyk 17.07.2017
    motomrówka do usług :)
  • Neurotyk 17.07.2017
    tylko, że ja nie żartuje, mrówka. Serio tak Cię widzę.
  • Niemampojecia96 17.07.2017
    Neurotyk, Ty tak wszystko widzisz. Po pierwsze, bo masz dobry wzrok. Po drugie, przez turkow I papryke.
  • Niemampojecia96 17.07.2017
    A Twoj wiersz jest mocno taki se, ale to tez pewnie sam widzisz I wiesz.
  • Neurotyk 17.07.2017
    Niemampojecia96 a jak myślisz?
  • Niemampojecia96 17.07.2017
    Neurotyk, mysle, ze jestes nieskonczenie biedny w pewien sposob. Bo jakim uszczypliwym chamem bys nie byl, jestes dosc czynny intelektualnie I nie zaslugujesz na piekarnie, turkow I papryke. Swiat to paskudne miejsce I kurwica Cie strzela, kurki rozkrecone ma maksa, z zalu I niemocy. Ja Cie swietnie poniekad rozumiem, bo jak siedze w swym boksie I wciskam dziadowi biznesowemu przez telefon, ze chce cos, czego nie chce, a chociaz boksow jest duzo, to nie ma juz ani jednego boksu, w ktorym bylby ktos, kto wiedzialby co to jest srednik... pasteryzuje Ci sie jakas bulka, czy costam, a mi dziad mowi, ze "kurwa, pani, mowie czeci raz ja nie chce tego laptopa", Tobie sie pasteryzuje turek I piszesz wiersz, ja mowie "dobra, dobra, prosze zauwazyc, ze ten laptop..." I pisze dzielo rzycia na skrypcie. No I wiesz, oboje jestesmy ciut zalosni, a zycie obeszlo sie z nami okrutnie. Czyli jak z kazdym. Nie ma malinowego popierdolu po Grabinie. Nie ma gotyckich romansow. Mozesz rozkrecac kurki. Jak szesnastoletni pancur plujesz na wszystko. Bo wszystko jest beznadziejne. Dlatego na to plujesz. W sumie Ci zazdroszcze. Jestes taki mrocznie stary, a zachowales pewna czystosc I temperament. Ja juz tylko mam beke. Dziad mi mowi "nie chcem! Nie poczebuje!" A ja: alez prosze dziada, bardzo chcesz I poczebujesz, tylko o tym nie wiesz. Neuro, rozumiem, ze mnie nie tolerujesz, bo Twym zdaniem belkocze, pale papierosy, przeklinam. Wiem, ze Ci sie wydaje, ze jak prowadzisz dialogi nie prowadzac dialogow, to eksperymentujesz na czlowieku... W gruncie rzeczy rozkrecasz kurki gdzie mozesz, bo rozczarowal Cie swiat. Wpierdalasz Grabine gdzie mozesz, bo swiat jest brzydki. Jestes niekontent. Ja tez jestem niekontent. Jestes kurewsko niekontent I wszyscy nosimy okrutne szramy po pejczu Twego rozkreconego chamstwa.
  • Neurotyk 17.07.2017
    Niemampojecia96 nie znasz mnie w takim razie. Przyłożyłaś do mnie coś, co jedynie masz, czyli swoją miarę.
  • Niemampojecia96 17.07.2017
    Neurotyk, nie znam Cie. Szczerze mowiac uwazam, ze nikt nikogo nie zna. I nigdy nie pozna. I oczywiscie masz racje, coz mialam przylozyc? Isc zapytac sasiada spod 12 o jego miare? Tak sobie dzis myslalam o kwestiach zarobkowych, zawodowych, "sciezkach kariery". Gdzies mi sie przewinal na forum rozlegly Twoj post o papryce. Przeciez to nie diagnoza psychologa, pogadaj z Nerdem. To moj belkot, kosmiczne szumy, czy jak to tam zwiesz. I wolalabym nic swojego do Ciebie nie przykladac. Powinienes nosic tabliczke ostrzegajaca o dobermanskim usposobieniu. No a wiersz. Jak oboje wiemy jest taki se. Bajbaj.
  • Niemampojecia96 18.07.2017
    I jeszcze jedno. "Nie znasz mnie I mierzysz tylko swoja miara." Kazdy czlowiek w kazdym momencie kazdej dyskusji moze ja polozyc ot tak, w kazdym momencie. Powiesz jakiejstam motomrowce, czy komu: ja nie zartuje, tak Cie widze. Ktos Ci powie: a to mnie nie znasz, mierzysz swoja miara. Czy Ty jestes nieczynny na fakt, ze na absolutnie wszystko patrzymy przez pryzmat siebie, ze wszystko mierzymy swoja miara? Siebie nie idzie sie wyzbyc. Obiektywizm nie istnieje. Poki nie przeczyscisz wulkanu odpowiadajacego za przyswojenie powyzszego - kazda dyskusja bedzie na ksztat dzieci odkrecajacych kurki, ogladajacych Dzien Swira I na koniec wolajacych bajbajbaj.
  • Neurotyk 18.07.2017
    Niemampojecia96 przecież to napisałem w skrócie. Umiesz czytać?
  • Tina12 17.07.2017
    Jest w tym wierszu odrobina magi. Porównania jak dla mnie np. wymyło las całkiem nowe. No i ten ginący las. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania