Jaszczurka (drabble)
Najmłodsza miała jelitówkę, gorączkę i napady płaczu. Średnia i najstarsza walczyły o komputer.
- Ona gra już godzinę!
- Robię lekcje!
- W zeszycie rób, debilko. Mama mówi, że masz koniec!
W kuchni przypaliło się mięso, w pralce zatęchło niepowieszone pranie.
Boże, westchnęła, żeby tak być jaszczurką, siedzieć na kamieniu, o nic się nie martwić.
Bóg wysłuchał.
Na kamieniu przy stawie grzeje się jaszczurka. Obok łąka, za łąką osiedle, a tam w bloku na piątym piętrze chaos, choroba i awantury. Jaszczurka nic o tym nie wie. Pod łapkami i na grzbiecie jest ciepło. Woda migocze. Grają świerszcze, crik criik.
Komentarze (8)
A przecież o to jej nie chodziło. Źle sformułowała życzenie. Pozdrawiam→4
P.S→Pojutrze będą wszyscy chorzy - pomyślała - biegając między dziećmi... obadaj, czy tak lepiej.
Pozdrawiam!
Bliźniaczki dostały na urodziny pluszowe jaszczurki, różniące się jedynie kolorem. I co z tego?
Sugestia oczywiscie:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania