Jej krótka historia

Przeżyła jedną, pierwsza, prawdziwą miłość ale bez wzajemności.

Wiedziała jak działa, czym jest, jak się objawia jakie przynosi skutki, jakie bóle cierpienia czy korzyści, jeżeli w ogóle można mówić o jakichś.

Wiedziała o tym wszystkim co można czuć do drugiej osoby, ale nie wiedziała jak to jest być kochaną. Nigdy nie doświadczyła tego uczucia.

Było kilka epizodów, natomiast zawsze jakoś tak się to szybko i mniej lub bardziej boleśnie kończyło.

Jak się człowiek przywiąże już do jakiejś osoby to nie trudno o pomylenie zauroczenia z miłością, o zachłyśnięcie się nią i marzeniem o wspólnej przyszłości.

Trwało to dość długo, z przerwami i bez nich.

Było dużo chęci spełnienia swoich potrzeb na siłę, kilka spotkań, trochę płytkich i jak się później okazało nic nie znaczących obietnic, jak i piękne pożegnania, które utkwiły w jej pamięci najmocniej.

Następnie było niesamowite pożądanie, chęć tu i teraz, dużo rozmów, planów i kilka przeprosin deklarujących zmianę, niestety bez dalszych skutków.

Potem były tylko przelotne zainteresowania, nic godnego dłuższej perspektywy.

Wkońcu, przyszedł czas na pracę nad samą sobą.

Pokochanie siebie, akceptacja charakteru, sposobu bycia i wielu ciężkich wad.

Nie brania każdego faceta jako potencjalny partner, co zdarzało się kilkukrotnie.

Dużo poświęcenia czasu i uwagi najlepszym przyjaciołom,dzielenie się z nimi radością jak i podzielanie ich szczęścia.

W jakimś stopniu udało jej się to, lecz jest to praca na całe życie a przynajmniej na dobrych kilka długich lat.

Nadal pragnie i czeka na miłość "swojego życia" na przysłowiowego księcia na białym koniu, na jej księcia.

Nie na ideał, który gdzieś sobie kiedyś tam zobrazowała w swojej pamięci. A na faceta, który ją pokocha taką jaka jest,który będzie przy niej kiedy będzie tego potrzebować.

Z którym będzie się kłócić i sprzeczać, godzić i dzielić szczęściem i radością.

Ale wierzy, że to wszystko prędzej czy później nastąpi, przyjdzie z zaskoczenia,

Bo na wszystko kiedyś przyjdzie czas.

Na nią i na miłość również.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania