Poprzednie częściJeśli by ktoś mi dał.

Jeśli.

Jeśli chcesz latać ponad chmurami.

Musisz uporać się, ze swymi słowami.

Stanąć z kłamstwem, twarzą w twarz.

I przekonać się, w co życie z tobą gra.

Rozminąć się z prawdą w biegu.

Utopić się w niewinnym śniegu.

Otulić się kroplą deszczu.

Rozpływającą się w powietrzu.

 

Lecz ty.

Ciągle biegniesz przez świat.

Nie kalkulujesz dni ani lat.

Biegniesz wciąż pod wiatr.

Nie słuchasz szczerych prawd.

Biegniesz jak buntownik.

Przemijasz jak kłamstwo w mig.

 

Jeśli chcesz mieć swoją gwiazdę.

Dziś czas by wyznać prawdę.

Piaskiem pustyni się ochłodzić.

W parzącej wodzie po pas brodzić.

Oddać wszystko na słowo.

Zbudować dom z kart na nowo.

Dotrzeć tam, gdzie kona róża.

Patrzeć jak rodzi się burza.

 

Lecz ty.

Wciąż wolisz na drobne rozmieniać sny.

Zmieniać reguły odwiecznej gry.

Ranić słowem jak szkłem.

Leczyć rany sprowadzając małe.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Larwa 15.09.2016
    Ode mnie pięć. Nie wiem, jak mam skomentować twój wiersz, bo po prostu był piękny.
  • Tina12 15.09.2016
    Bez przesady. Wcake nie jest aż taki dobry
  • Larwa 15.09.2016
    Tina12 Mi się podoba.
  • Margerita 16.09.2016
    Pięć
  • Julsia 17.09.2016
    Super! 5 :)
  • Tina12 17.09.2016
    Dzięki wielkie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania