Daje 5 z czystym sumieniem. Po prostu nie wiem co napisać. Nie ma się czego doczepić! Masz taki przejmny oraz lekki styl pisma, że nawet jakbyś pisała o niczym to i tak wciągniesz czytelnika. Zazdroszczę! ;)
Bardzo ciekawa tematyka. Opowiadanie jest super, ale zastanawia mnie, czy takie rzeczy dzieją się naprawdę. Słyszałaś o takim przypadku? Chętnie bym się dowiedział :)
Z mojej strony to czysta fikcja, złączyłam raczej kilka przypadków i dodałam coś od siebie ;) Słyszałam jednak opinie, że ludzie zetknęli się z czymś podobnym, więc może i tak. To opowiadanie nie jest jednak wzorowane na konkretnym przypadku.
Zaskakujesz mnie poziomem :o Mam takie coś, że jeśli pierwsze dwa zdania mnie nie zaciekawią, to już dokończę czytać, lecz z niesmakiem. U Ciebie nie da się skończyć z niesmakiem.
"Zanurzyłam stopy w lodowatej wodzie. Zapomniałam podwinąć spodni, więc ich nogawki obciekały strumieniem błyszczących kropelek, jakby płacząc rzewnie. Spoglądnęłam na swoje odbicie w gładkiej powierzchni jeziora. Miałam nadzieję, że prędko nikt nie zechce mnie szukać. Ciarki przeszywały moją skórę na myśl, że codziennie ktoś dogląda mnie, jak małego dziecka."
Po tym fragmencie, poczułem lekkie ciary, jak gładko i lekko można napisać, tak krótki fragment. Historia bardzo ciekawa, poziom wysoki i nie wiem, co mogę jeszcze dodać... Gratuluję 5 :)
Komentarze (8)
"Zanurzyłam stopy w lodowatej wodzie. Zapomniałam podwinąć spodni, więc ich nogawki obciekały strumieniem błyszczących kropelek, jakby płacząc rzewnie. Spoglądnęłam na swoje odbicie w gładkiej powierzchni jeziora. Miałam nadzieję, że prędko nikt nie zechce mnie szukać. Ciarki przeszywały moją skórę na myśl, że codziennie ktoś dogląda mnie, jak małego dziecka."
Po tym fragmencie, poczułem lekkie ciary, jak gładko i lekko można napisać, tak krótki fragment. Historia bardzo ciekawa, poziom wysoki i nie wiem, co mogę jeszcze dodać... Gratuluję 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania