Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (57)

  • Fanriel 07.04.2017
    Aż chce się więcej... Oczywiście 5.
  • athame 07.04.2017
    Dowiesz się .Chyba, że elektrownię szlak trafi. Albo mnie. Ale wtedy niekórzy by powiedzieli. Pedofil serduszka wstawiał i pa mówił. Dobrze mu tak.
  • Fanriel 07.04.2017
    Nie biorę takich opcji pod uwagę i czekam na kolejny rozdział. :)
  • Neurotyk 07.04.2017
    ????
  • Neurotyk 07.04.2017
    "— Och, córeczko!
    Czułem, że łzy kręcą mi się w oczach.
    — PÓJDĘ SIĘ UMYĆ — szepnęła.
    Byłem prawie pewny, że chciała mi coś powiedzieć.
    Wyszła z łazienki po dziesięciu minutach. MIAŁA NA SOBIE ŻÓŁTY SZLAFROCZEK.
    — Ja też się pójdę umyć.
    — Dobrze, poczekam na ciebie w salonie.
    Myłem się szybko. Miałem jedną pustkę w głowie.
    Wytarłem się i ubrałem w spodnie od piżamy i koszulkę.
    — Chciałabym posłuchać mojej muzyki, koi mnie.
    — Możemy posuchać razem?
    — Tak, przynieś jakiś koc, trochę chłodno.
    Wróciłem z wełnianym kocem. Siedziała z zamkniętymi oczami. Okryłem ją i usiadłem obok. Ona spojrzała na mnie i zdjęła koc. Przytuliła się do mnie i wtuliła w moje ramiona. Okryłem nas kocem.
    — Śpisz, kochanie?
    — Nie, słucham.
    — Kiedy powiedziałaś, że IDZIESZ SIĘ UMYĆ, CHCIAŁAŚ COŚ POWIEDZIEĆ.
    Natychmiast się ożywiła. Usiadła mi na kolanach i patrzyła mi prosto w oczy. Dostrzegłem w nich radość. Dawno nie widziałem tego w jej oczach. A właściwie nigdy nie patrzyła tak na mnie.
    — Wiesz czym się charakteryzują zakochani?
    — Że się kochają?
    — NIE, ZE SIĘ ROZUMIEJĄ BEZ SŁÓW.
    — Och, racja.
    — Wiesz co chciałam powiedzieć.
    To nie było pytanie, wiedziałem. Jeszcze wczoraj byłoby to nie możliwe.
    — Powiedz.
    — Chciałaś powiedzieć, ,,kochanie”.
    — Tak, to prawda. Zapytam cię coś i wiem, że powiesz mi prawdę. WCZORAJ, KIEDY MNIE POCAŁOWAŁEŚ, CO CZUŁEŚ?
    — W pierwszej chwili chciałem odrwać usta, bo SĄDZIŁEM, ŻE TO BĘDZIE OKROPNE.
    — Tak i co dalej?
    — Jej oczy dalej się paliły podobnie.
    — TO BYŁO ROZKOSZNE, NAWET Z CASSIĄ NE BYŁO MI TAK MIŁO.
    — Czułam to. Ty mnie kochasz jak ja ciebie, tylko o tym nie wiesz."

    Warto zwrócić uwagę na "pozytywne" zakończenie bajki athame:

    "Jeszcze wczoraj bym jej powiedział, że to niedorzeczne, ale zacząłem czuć coś dziwnego. Wiedziałem, że kocham Cassię i nic na świecie nie mogło tego zmienić. Ale czułem, że w sercu zakwita mały kwiat. Tylko to nie było moje serce. Bo moje serce wypełniała tylko mój Kłosek. Czy to możliwe, żeby ktoś inny we mnie mieszkał?
    — Jagódko, czy to możliwe, że w człowieku może mieszkać jeszcze ktoś?
    Zawsze sądziłem, że moja córka ma duże oczy. Ale to co zobaczyłem!
    Nigdy nie widziałem, takich wielkich oczu. Po chwili jej pomień zgasł i smutek okrył buzię.
    — Wczoraj umarł Kent, a dzisiaj zamieszkał w twoim sercu.
    Wiedziałem co robi, ale nie chciałem jej hamować. Przytuliła swoje usta do moich. Tym razem wcale się nie bałem, nie miałem żadnych myśli, jakby ktoś inny wypełniał całe moje wnętrze.
    — Chodź tatku spać."
  • athame 07.04.2017
    Co ty robisz idioto?. Ten tekst jest dla dorosłych. I wstawianie kawałka jest nie etyczne i celowe. Dlaczego nie napiszesz jak to robisz z żoną?Z detalami. Bo to jest jego żona tylko twój prosty umysł tego nie rozumie.
  • ausek 07.04.2017
    Przeczytałam od początku. Muszę powiedzieć, że faktycznie balansujesz na ostrzu noża. Sposób przedstawienia Twojej wizji wzbudza kontrowersje i szczere się temu nie dziwię. Wybrałeś relację córka - ojciec, a to dość ryzykowne. Już tłumacze, o co mi chodzi. Nasza kultura jest dość specyficzna, a podejście do jej eksponowania, nawet narzucania innym jest ciekawym zjawiskiem. My, jako naród, w dużej większości wierzący, mamy ogromny problem z akceptacją jakiejkolwiek inności. I pisanie o tym jacy to jesteśmy tolerancyjni jest tylko mitem. Sposób wychowania odgrywa ogromną rolę. Od dziecka uczymy się co złe, co dobre - bez możliwości porównania z innymi kulturami czy religiami. Dopiero jako młodzież zaczynamy się zastanawiać i zadawać sobie pytania i szukać na nie odpowiedzi. I dopiero tu wielu młodych ludzi zaczyna myśleć samodzielnie. Jednak zawsze gdzieś tam z tyłu głowy są wpojone zasady, które wypracowało się w rodzinie i pod wpływem praktykowanej religii. Często zdajemy sobie z tego dopiero sprawę w późniejszym wieku, mając już swoje związki, rodziny i dzieci.
    Każdy z nas miewa chyba takie chwile, w których zdarza mu się myśleć, że dopiero co poznaną osobę już spotkał, że zwiedzając odległy kraj - wydaje mu się, że już tam był wcześniej. Domyślam się do czego zmierzasz w swoim opowiadaniu i dziwi mnie troszkę, że tak mało osób nie dopatruje się w nim czegoś więcej, niż w tej chwili na to wygląda. Każdy kto zerknie do Twojego profilu powinien podejrzewać w jakim kierunku ono zmierza. No, chyba że to ja się mylę... Wolałabym jednak nie.
    Wracając do samego tekstu, to wymaga jeszcze dopracowania. Literówki, błędy, powtórzenia trzeba usunąć. Tekst zawiera też dużo niepotrzebnych informacji, które zaśmiecają akcję. Jako przykład podaję informację o bojlerze na wyspie - nic to nie wnosi do fabuły, a tylko odciąga czytającego od sedna przekazywanej treści.
    Moje zdanie jest takie: Ciekawy, niebanalny tekst, który ''kontrowersyjnie'' ślizga się po temacie. Jeśli popracowałbyś nad nim, to kto wie - moim zdaniem możliwe jest wydanie tego opowiadania. Ostatnio przebijają się mocne teksty.
  • Adam T 07.04.2017
    Trochę nie rozumiem, gdyby Polacy byli niewierzący, to uprawialiby pedofilię na prawo i lewo? Bo byliby do urzygu tolerancyjni? Tu trzeba by wyjśc od tego, co uznać, a czego nie uznać za pedofilię (odsyłam do definicji). Czy, jeśli istnieje przyzwolenie ze strony nieletniej, to należy przychylnie na taki związek patrzeć, czy nie, a piętnować wyłacznie sytuacje seksualnego przymusu wymuszane przez osoby dorosłe? Abstrachując, oczywiście, od tego, czy dziecko jest czy nie jest czyjąś inkarnacją. Jeszcze inaczej będzie, kiedy przyzwolenie nastąpi ze strony córki w kierunku rodzica, a ten skwapliwie, że tak powiem, da się uwieść. Gdzie jest róźnica między pedofilią a pedofilią? Czy są relacje seksualne (a w tekście seksualność jest już wyczuwalna) miedzy dzieckiem a dorosłą osobą, które pedofilią nie będą?
  • athame 07.04.2017
    Adam T Przeczytaj do końca. Jestem przeciwny gwałtowi.Zmuszaniu. Zawsze jest winna starsza osoba. Nawet jezeli ta młodsza chce.Ale w tym co napisałem chodzi o cos innego. Dam ci przykład. to jest skok myslowy. Idzie tata z synkiem w lesie Widzą krówki. ,,Och jakie śliczne" mówi synek. ,,Tak masz rację kochanie" odpowiada ojciec. Wracaja do domu I jedzą bitki z ziemniakami. Dlaczego tata nie powie synkowi. ,,Popatrz kochanie to ta krówka".Podam na końcu z jekiego kawałka ksiąg wedyjskich jest częściowo pomysł.Kiedy Kriszna tańczył z gopi, wiekszośc ludzi nie znających tematu podejrzewała wyuzdanie sexualne. A tam jest czysta miłość na najwyzszym poziomie duchowym. Powiedz mi czy to w porządku. Była sprawa, ale zatuszowano. Kiedy w Polsce brakowało mięsa. Były zapchane rury kanalizacyjne. Mięsem. Okazało się, że to niemowlaki. Siostry zakonne były w ciązy. Przełozona klasztoru kazała pozabijac dzieci I wrzuciła poćwiartowane ciało do kibla. Bo co to byłby za wstyd gdyby wyszło na jaw, że siostra zakonna była nieczysta.
  • athame 07.04.2017
    Adam T Przeczytaj do końca. Jestem przeciwny gwałtowi.Zmuszaniu. Zawsze jest winna starsza osoba. Nawet jezeli ta młodsza chce.Ale w tym co napisałem chodzi o cos innego. Dam ci przykład. to jest skok myslowy. Idzie tata z synkiem w lesie Widzą krówki. ,,Och jakie śliczne" mówi synek. ,,Tak masz rację kochanie" odpowiada ojciec. Wracaja do domu I jedzą bitki z ziemniakami. Dlaczego tata nie powie synkowi. ,,Popatrz kochanie to ta krówka".Podam na końcu z jekiego kawałka ksiąg wedyjskich jest częściowo pomysł.Kiedy Kriszna tańczył z gopi, wiekszośc ludzi nie znających tematu podejrzewała wyuzdanie sexualne. A tam jest czysta miłość na najwyzszym poziomie duchowym. Powiedz mi czy to w porządku. Była sprawa, ale zatuszowano. Kiedy w Polsce brakowało mięsa. Były zapchane rury kanalizacyjne. Mięsem. Okazało się, że to niemowlaki. Siostry zakonne były w ciązy. Przełozona klasztoru kazała pozabijac dzieci I wrzuciła poćwiartowane ciało do kibla. Bo co to byłby za wstyd gdyby wyszło na jaw, że siostra zakonna była nieczysta.
  • Adam T 07.04.2017
    athame, w przedwojennej Polsce, na wsi, wiem to z opowiadań, współżycie między ojcami a córkami było na porządku dziennym, normalka. Mimo, że wieś w Boga wierzyła i to jeszcze jak. Ja tylko pytam, choćby i Ciebie, kiedy Twoim zdaniem zaczyna się pedofilia? Czy ojciec, którego córka zwyczajnie uwodzi, może dopuścić do tego, by dać się uwieść? Rozumiesz o co pytam? Czy to jest zwyczajnie, po ludzku etyczne i normalne? Mój wpis był zresztą w dużej mierze skierowany do auska ;)
  • ausek 07.04.2017
    Adam, w moim przekonaniu w tym teksie najmniej chodzi o pedofilię. To jest tylko tło całej sytuacji. Czytałeś całość? Autor ukazuje swój zamysł -nie chcę tu spamować w taki właśnie kontrowersyjny sposób. Nie łap mnie za słówka i proszę, nie doszukuj się w moim komentarzu rzeczy, których nie zawiera. Wnioskuję, że uważasz mnie za głupią i niedoinformowaną osobę. Trudno, przeżyję. Weź też pod uwagę inne kultury, dla których takie sytuacje są do zrozumienia - by nie pisać do zaakceptowania, bo podejrzewam, że zrównałbyś mnie z podłogą. Ja, jako jednostka kierująca się sobie przyjętymi zasadami, jestem przeciwna pedofili. Zdarzają się jednak takie miejsca na ziemi, gdzie dzieją się takie rzeczy. Jest to temat rzeka i nie mam ochoty nań dyskutować. Wyraziłam tylko swoją opinię o tekście i szczerze mówiąc Twoje uwagi w stosunku do mojej osoby mnie nie interesują. A i jeszcze jedno - nie martw się jestem pełnoletnia, pozdrawiam.
  • Adam T 07.04.2017
    ausek, proszę Cię :) Nie wypowiadam się na temat osób, bo ich nie znam, wypowiadam się na temat tego, co piszą. Nie interesuje mnie reszta świata, bo opowi nie jest portalem z Guiany. Po prostu twój komentarz ( podkreślam, że chodzi o komentarz, nie Ciebie), był z lekka demagogiczny. Rzuciłem kilka pytań i jestem ciekawy, co myślisz. Tekst Athame nie jest typowy, więc pytam, gdzie przebiega granica. W którym momencie pedifilia przestaje być pedofilią na tyle, by uznać jej propagowanie w liliteraturze.
  • athame 07.04.2017
    Adam T Pierwszy raz mnie objechałes, pamietasz za co. Ja wówczas popełniłem błąd. Przeprosiem I wyjasniłem. Jeżeli ludzie traktuja mnie powaznie I z zasadami dobrego wychowania zawsze jestem gotowy do dyskusji. Tak ausek ma racje. Pedofilja jest tu drugorzędna. Chodzi o kwestie kazirodztwa. Ale nie wmoim utworze! Oczywiście ze tak wygląda. Czy nie napisałem we wstępie, że to nie jest to na co wygląda? Bo nie jest. Czytałes uwaznie? Ona wie, że jest jegi żoną. On jeszcze tego nie wie. Słyszał od niej że ona nie jest jego córką, ale to do niego nie dotarła. Nawet gdyby dotarło to nie wystarczy. Spróbuj odczuć klimat. Kochająca sie rodzina. Dali dzieciom miłość, kochaja się na wzajem. I nagle ta sprawa. Zauwazyłeś, że Roger jest w desperacji. Nie chce zeby jego dziecko umarło. bo wierzy jej, że to moze sie stac. Jest gotowy TO zrobić I co ona mu mowi.? Jak bym sie czuła gdybyś zrobił TO nie kochając mnie. Ona wie,że on zrozumie, ale powiedzenie mu wszystkiego nic nie da. On musi to zobaczyć sam. Poza tym sprawa jest tak wazna, że dwie istoty czuwaja nad tym żeby do niczego nie doszło. Dowiesz sie na końcu kim sa te dwie istoty. Oczywiście że jestem przeciwny pedofili. Czytałem Ona 11 on 40 . To nie ma znaczenia że dziecko sie zgadza. To nie jest naturalne. Nie mówie normalne, bo normalność to to co robi wiekszość.Wsród homo, byłbyś nienormalny. Pedofilem mnie nikt nie nazwał. były dwie insynuacje. Kiedy napisałem w zarcie do Freyi a później kiedy napisałem komentarz do wpisu Julusi. Ale jak do tej pory ani betty ani chrum do mnie nie napisały. Ja napisałem do tej dziewczyny otwrcie. Ja jej nie mówiłem, że tylko ja wiem.Musiałem spełnić mój moralny obowiązek. Problem na opowi jest ten,że ludzie czepiaja sie autorów a nie tekstów. I to jest nie w porządku.
  • Adam T 07.04.2017
    athame, czy ja Cię potępiam? Wypowiedziałem się na temat wpisu auska, który moim zdaniem pewne kwestie generalizował, a generalizowania nie lubię. Za pedofila nikogo nie uważam. Zadałem kilka pytań, ale jak widzę, nikt mi na nie nawet nie będzie usiłował odpowiedzieć. Szkoda, bo temat jest potęźny. Pech polega na tym, że akurat Ty poruszyłeś w swoim tekście drażliwy temat i pod Twoim tekstem pojawiły się takie a nie inne wpisy.
  • athame 07.04.2017
    Adam T Nie czuję, zebys mnie potepiał. Mam mój adres na profile. Odezwij się. Odpowiem na wszystkie twoje pytanie. Widzę, że jestes na poziomie. Dziekuję.
  • ausek 07.04.2017
    Adam, masz rację, nie mam ochoty na dyskusję. Jak pewnie zauważyłeś zaliczamy się do nielicznych, którzy wypowiedzieli się pod tym tekstem, a to już coś jeśli chodzi o trudne tematy... Zgadzam się, że jest potężny, ale nie pora na takie dyskusje. Mam dzisiaj ciężki dzień za sobą, pewna rocznica ważnego dla mnie wydarzenia zbiera swoje plony. Mimo wszystkich przeciwności kopiących mnie w tyłek, próbuję zachować ''normalność'' w tym nienormalnym świecie. Tak już jest, że w życiu piękne są tylko chwile. Pozdrawiam wszystkich czytających naszą dyskusję i tych uparcie milczących też.
  • Adam T 07.04.2017
    athame, jeśli rzucam.kwestie na forum to nie po to żeby obgadywać ją na privie :) Pozdrawiam.
  • athame 07.04.2017
    Adam T Dobrze Adamie. Przeczytam jeszcze raz, bo napisałeś, żę dałes pytania i nie otrzymałes odpowiedzi. Nie wiem czy chodziło ci tylko o mnie. Moze i o innych. Postaram sie te pytania dostrzec i odpowiedziec. Sadzę, ze na nie które juz odpowiedziałem
  • athame 07.04.2017
    Adam T Mam nadzieję, że wiesz co to jest pedofilia. Zeby nie było nieporozumień to jest choroba według medycyny. Według mnie jest to sprawa demoniczna. Niestety kiedy to jest, osoba nie pozostanie na bezczynnosci. Podglądają, onanizuja się, dotykają, i dalej... W tym momencie jest to molestowanie i jest to akt kryminalny. Niestety robia to głownie mężczyźni. Według mojego zdania. Kiedy osoba jest niedorosła jest to pedofilia. Według mojego zdania KAZDY akt sexualny albo o podłozu sexualnym bez uczucia jest niewłaściwy. Nawet w małżeństwie z czterdziestoletnim starzem.
    Co do sytuacji na polskiej wsi, co opoisałeś. Wiesz jak jest z wiarą. Grzech, wyspowiadac się, grzech, wyspowiadac się itd. To nie jest wiara.Według mnie. Kazdy czyn, słowo I myśl zostanie oceniona. Nie przez ludzi, bo ludzie nie wiedzą co czynią. Czy zostana pogłaskani po głowkach? Nie sądzę. Bóg jest miłością ale równiez I najpierw jest sprawiedliwy. Mam nadzieję, ze odpowiedziałem na twoje pytania. WJeziorze tajemnic to yglada na pedofilię I wyglada na kaziroctwo. Ale tylko wygląda. Przekonasz się.jak doczytasz do końca. Pozdrawiam. Ps Czy zdaje sobie sprawę że tekst jest zaczepny? Jak najbardziej.Pisanie o malinach z cukrem nikomu nie pomoze.
  • Adam T 07.04.2017
    athame, widzisz, cały czas piszesz tak, jakbyś jednak czuł się winny, tłumaczysz mi, co to pedofilia, tłumaczysz się z tego co napisałeś. Już wyjaśniłem Ci, ale może niejasno - Ausek w swoim komentarzu napisała My, jako naród w dużej mierze wierzący, mamy ogromny problem z akceptacją jakiejkolwiek inności. I pisanie o tym jacy to jesteśmy tolerancyjni jest tylko mitem. Zabrzmiało to tak, jakbyśmy, my czyli Polacy, nie będąc dostatecznie tolerancyjni, a do tego w większości wierzący, nie byli w stanie zaakceptować pedofilii ani kazirodztwa na tyle, na ile akceptowalibyśmy te zjawiska, będąc tolerancyjni bardziej lub np niewierzący. Tylko czy można mówić a akceptacji tych zjawisk, akceptacji, czyli w moim odczuciu - przyzwoleniu.
    Sam napisałem Obrazki z wystawy, gdzie jest potężnie wyeksponowany motyw kazirodztwa, ale co innego.pisać o czymś, a co innego to akceptować będąc dostatecznie tolerancyjnym. Być może mój pierwszy komentarz tutaj nie był dostatecznie jasny, trochę zagrały moje emocje.
    Twój tekst chętnie przeczytam do końca :)
  • Anonim 07.04.2017
    wiem o co ka man, ale obawiam się, że co poniektórzy, zwłaszcza i przede wszystkim pedofile, mogą odebrać tekst jako furtkę dla swoich zdeprawowanych czynów:

    - no bo ja panie władzo se myśał, że w tej małolacie jest Jadźka, co się zagazowała, jak ją stary zostawił dla jakieś
    wychudzonej żyrafy, ale panie władzo ta Jadźka to była sztuka, co nie, balony miała swojskie na mleku krowim chowana, to pan wisz
    - ale ta dziewczynka miała 11 lat
    - ale panie władzo, to na pewno była Jadźka jak bym cyk cyk, tylko ona tak na mnie patrzyła spode łba

    więc... jestem na nie. wręcz PROTESTUJĘ!
  • motomrówka 07.04.2017
    Są filmy, gdzie pokazany jest seks dorosłego byka w sensie chłopa z niemowlęciem, i nie mam tu na myśli wyłacznie horrorów, jak zapytam inaczej, czy jest to sztuka? Literatura jest sztuką. Do czego zmierzam? Do tego, że należy poznawać i przyglądać się, żeby wyciągać własne wnioski. Athame nie uprawia pornografii, sytuacja nie jest typowa, nie należy więc wylewać przysłowiowego dziecka z kąpielą. Gdzieś, ktoś rzucił na forum hasło PEDOFIL, to zniesławienie i moźe być tak samo karalne. Ale ja nienaw idzę przyklejania łatek. Poza tym ważam, że sztuka powinna też szokować.
  • Neurotyk 07.04.2017
    Przypuszczenie "może pedofil" rzuciła Betti. Ja tylko się przyglądam Panu u analizuję jego działalność, nie tylko sztukę w formie tekstu, bo – średnio mnie interesuje, co opowiada tekstach – alę analizuję to, co mówi do, często nieletnich, użytkowników Opowi w komentarzach.

    I właśnie owe komentarze będące dla mnie dopełnieniem fikcji literackiej (takie odnoszę wrażenie) sklaniają mnie do podejrzliwości. Bardzo zdrowej.

    BAJ
  • Neurotyk 07.04.2017
    PS

    Także motomrówka, nie chodzi mi o sztukę, ale o komentarze, które dziwnie pasują do sztuki...
  • motomrówka 07.04.2017
    Neu... A wiesz, że była taka niemiecka grupa, co się nazywała Neu!, i w nazwie był ten wykrzyknik ;) Ale do rzeczy, jeżeli uznamy, że komentarze sztuką nie są, to masz całkowitą rację. Pech polega na tym, że większość użytkowników tutaj jest nieletnia, ale zauważ, że słowo pedofil pojawiło się przy okazji komentarza Athame do Frei, który jak wiadomo dzieckiem nie jest, wydaje mi się, że był to szczeniacki żart Athame, który tylko w jego mniemaniu miał być śmieszny, jak wiemy, nie za takie drobiazgi ludzie ginęli w płomieniach. Athame chce podkrślić swoją inność i teraz za to pokutuje. Jego komentarze są częst demagogiczne i przesadnie ulukrowane, czasem po prostu dziwaczne. Kurcze, może nie zawsze 2 + 2 to 4. Ale przyznaję ci racje, są sytuacje, w których lepiej jest dmuchać na zimne.
    Bye ♡
  • athame 07.04.2017
    motomrówka No cóż. Zrobiłem zart do Freii/ Potem zapytałem czy sie nie gniewa. Nie gniewa się. Widzisz motorówko. Wstawiłas serduszko, to miłe. Ja wstawiłem raz dla Margerity. I zaczęło się. czepiaja sie że pisze pa. w Kanadzie wszyscy sobie mówia by, by co znaczy pa. Wszyscy. Mówimy sobie jak sie masz, Odpowiadaja zawsze dziękuje dobrze., nawet jak jutro umrą. Najpierw mnie to raziło, bo widziałem w tym nieszczerość. ale teraz? Tak powinno być. Moja żona była w zeszłym roku w Polsce i widziała scene w kolejce. Dziadek poprosił młoda kobiete czy dziewczyne grzecznie a ona mu powiedziała: Ty stary h, od... sie ode mnie jeb.. ..... Smutne, prawda?
  • athame 07.04.2017
    Neurotyk Przepraszam za idiotę ale pomysl co robisz. Zaznaczyłem że tekst dla dorosłych. I to nie dorosłych wiekowo ale również intelektualne. Komentarze czytaja wszyscy, dzieci również. I co chciałes osiągnąć? Dałem maila. Te trzy osoby to ty,betty I chrum. Widzę że betty zrozumiała, przynajmniej tak myslę. Ja nie potrzebuję wojny. Jestem pomocna osobą,wiem to. Jak rozmawiam z kobieta to biore kogoś ekstra. Nie interesuje mnie ciało.Bo człowiek jest duszą
  • Anonim 07.04.2017
    Są filmy, gdzie pokazany jest seks dorosłego byka w sensie chłopa z niemowlęciem, i nie mam tu na myśli wyłacznie horrorów, jak zapytam inaczej, czy jest to sztuka?
    no to fajowe filmy oglądasz, jestem zszokowana, zaraz stracę przytomność. naprawdę.
  • Anonim 07.04.2017
    to było do motomrówki.
  • betinka 07.04.2017
    Przecież są odpowiednie służby do takich spraw. I z tego co wiadomo wielka Elka zgłosiła sprawę na policję.
  • motomrówka 07.04.2017
    Przypuszczam, że gdyby Elka faktycznie coś zgłaszała, działalność portalu byłaby już zawieszona. Miałam przyjemność czytać tamtą dyskusję, było to zwyczajne pomówienie, na podstawie głupiego żartu Frei, co do swojego wieku. Poczytaj, proszę, komentarze Frei i powiedz, czy twoim zdaniem ma on 10 lat.
  • ausek 07.04.2017
    Motomrówka, jestem pewna, że ten ogólnodostępny portal jest co jakiś czas sprawdzany właśnie pod takim kontem. Jeśli coś wzbudza uzasadnione podejrzenia jest sprawdzane, na bank.
  • Neurotyk 07.04.2017
    ausek ha ha ha, rozśmieszyłaś mnie. Yo jest zadupie internetu. Większe są fora o rodzajach rodzynek niż to.
  • ausek 07.04.2017
    Neurotyk, śmiej się do woli, a ja wiem swoje. ;)
  • motomrówka 07.04.2017
    ausek, jak to mówią "ucywilizowani" - in your dreams ;)
  • motomrówka 07.04.2017
    To był komentarz do komentarza auska na temat mojego komentarza. Tyle w temacie komentarzy ;)
  • Neurotyk 07.04.2017
    ausek śmieję się do woli.
  • Neurotyk 07.04.2017
    LIST OTWARTY


    athame: "Jak patrzę na młodych ludzi to jest mi smutno. Jest dobrze, że podzieliłaś się z tym co ci leży na sercu. Ale to są symptom, a nie powód. Juz mnie tu wysmiano, że proponuję ludziom, żeby do mnie pisali. Bo wcześniej proponowałem innym, żeby mi dawali swoje adresy. I dało kilka osób. Z róznych powodów. Mam na profilu mój adres. Chcesz, napisz. Czy ci pomogę. Nie. Nikt ci nie moze pomóc, tylko ty. Ale musisz zrobić pierwszy krok. Czy pomogę ci zrobic ten krok. Tak. Wielu pomogłem, wielu nie. Zobaczyć słońce. Posłuchac ptaka. Ziemia to nie łatwe miejsce do zycia. Podam ci kilka alternatyw. A przede wszystkim powiem ci dlaczego tak jest. Bo nie wiesz. Powinni to zrobić twoi rodzice, ale skoro nie chcesz i nie wierzysz, że mogliby, to powiem ci ja. Jak zechcesz. Lubię niebieski. Rozmawiałem z Ami. Jest tylko troche starsza od ciebie. Napisz do niej i zapytaj co to za facet ten Athame. Nie będe pisac więcej bo znowu mnie nazwa Świadkiem Jehowy czy nawiedzonym. Pa Pozdrawiam :) Ps Wiersz ładny, masz wyczucie."

    Ignorowanie rodziców (znając sytuację tylko z jednej perspektywy – Julusi) i przechodzenie od razu do bezpośredniego kontaktu z Julusią (drogą e-mailową , a więc prywatną i – co często podkreślasz – w atmosferze intymności) nie jest wyrazem dojrzałości i to byłoby – Pana niedojrzałość – nie najgorsze. Gorzej, że tego tupu zachowanie powiązane z WIELOMA dwuznacznymi Pana komentarzami pod innymi wpisami wzbudza zdrowe wątpliwości, co do Pana intencji.

    Nie ja jestem Pana wrogiem, a forma prowadzenia pana "misji". Musimy sobie pomagać i jak Pan pomaga innym, tak ja też, w miarę możliwości, staram się pomagać innym, między innymi skupiając uwagę na potencjalne zachowania w internecie, które prowokowałyby czynności wymuszone (czemu wymuszone – dziecko, nastolatka jest zawsze w gorszej sytuacji pod względem intelektualnym i z gorszymi predyspozycjami odnośnie asertywności niż Pan), jak kontakty – poza wiedzą rodziców – dziecka z nieznajomym, dużo starszym człowiekiem.

    Myślę, że rodzice Julusi, jacy by nie byli, a wierzę, że problem Julusi jest rozłożony na dwie strony, a nawet trzy, byliby wdzięczni za mój wpis.

    Poza tym (dla dobra wszystkich i aby rozwiać wątpliwości) komentarze Pana zostały zgłoszone do "rozwiania wątpliwości" – mam nadzieję, że na Pana korzyść i Julusi, a także jej rodziców.

    Nie ma Pan się czego obawiać, a powinien pan ufać i być szczęśliwym, że ludzie starają się dbać o siebie, tak jak Pan dba tutaj o ludzi.

    Po prostu – czasami formą działania ściągamy na siebie konieczność poddania się weryfikacji. Ja też bylem nie raz weryfikowany – człowiek uczciwy nie ma się czego bać. Jest Pan uczciwy.

    BAJ
  • Nazareth 07.04.2017
    O jeżu, to jest jeszcze gównoburza, czy już polowanie na czarownice? Ja rozumiem, że wszystkie dzieci nasze są i trzeba o nie dbać, ale ni możemy dać się zwariować i wszędzie węszyć pedofili, bo ktoś jest akurat przyjazny albo ma inne spojrzenie na życie. Ja też rozmawiam prywatnie, z młodymi dziewczynami, które poznałam na opowi, czy to czyni mnie pedofilem, zboczeńcem? Mając lat 15, miałem kolegę księdza który był dwa razy ode mnie starszy, chodziłem do niego na plebanie na herbatę, rozmawialiśmy sobie o religii, muzyce, dorastaniu i grach komputerowych. Wbrew powszechnym dziś stereotypom nic mi się nigdy nie stało, a kaznodzieja nie czynił do mnie żadnych awansów. Nie dajmy się zwariować.
    Tekst jest trudny, kontrowersyjny ale przecież athame nie jest pierwszą osobą na świecie która poruszyła taką tematykę, proponuję poczytać markiza de Sade, mitologię grecką: mit o Edypie, Adonisie, Romeo i Julię (którzy mieli 16 i 14 lat), no i oczywiście biblię gdzie kazirodztwo szerzy się jak pożar podczas suszy, wystarczy wspomnieć dla przykładu córki Lota, i drzewo genealogiczne Abrahama w Księdze Rodzaju. Pamiętajmy, mimo iż jest to trudne w przypadku takich tematów, że to iż ktoś coś takiego napisał nie znaczy, że stało się to naprawdę, lub że autor takie czyny popiera.
  • Anonim 07.04.2017
    popiera i tu jest piesek pogrzebany :(
  • Nazareth 07.04.2017
    chrum a skąd to wiemy?
  • Anonim 07.04.2017
    ale dziwne pytanie,
    skąd to wiemy?
    kto wie?
    my, wy, oni?
    hę?
  • Neurotyk 07.04.2017
    Wszystkie dzieci nie są nasze! Auć! Naz, zasugerowałeś, że wyznaję tą lewacką ideologię, że dzieci są społeczeństwa tak samo jak rodziców. Jestem przeciwnikiem tej ideologii , czego wyraz dałem krytyką tak bezceremonialnego wtargnięcia tego człowieka w sprawę między rodziną a zainteresowaną. Jest to własnie objaw (zachowanie tego Pana) tego, co napisałeś, że "rozumiesz" – wszystkie dzieci nasze są.

    Rozumiem też, że żaden z argumentów, gdzie przytoczyłeś przykłady z literatury nie odnosił się do krytyki mego wyimaginowanego czepialstwa w stosunku do twórczości tego pana. Nie krytykuję jego twórczości a zwracam uwagę na związek między jego twórczością, dwuznacznych żartach i wypowiedziach oraz ofertą pomocy.

    Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje wątpliwości co do mego oszołomstwa.
  • Nazareth 07.04.2017
    chrum utrudniasz bardziej niż trzeba.
  • Nazareth 07.04.2017
    Neurotyk nie sugeruję lewackiej ideologi, bardziej atawistyczny instynkt, przejęcia odpowiedzialności za młode, nawet nieswoje w intencji przetrwania gatunku.
    Argument odnośnie literatury tyczył się już samego tekstu i większej ilości komentarzy niż tylko Twój. Twórczość krytykować należy, każdą. Ale tylko dlatego, że temat jest kontrowersyjny, nie warto udawać że jego poruszenie jest precedensem, tylko po to by dodać swojej wypowiedzi dramatyzmu. Rozważmy ten problem, ale nie w kategoriach czy go poruszać czy nie, bo on był już poruszony wielokrotnie.
    Nigdy nie podejrzewałem, Cię o oszołomstwo, chociaż ostatnio zaczynam posądzać Cię o nadmierną porywczość.
  • Anonim 07.04.2017
    drogi towarzyszu Nazareth, kolektyw dawno się zakończył,
    teraz stawia się na jednostkę (teoretycznie).
  • Nazareth 07.04.2017
    chrum kolektyw nigdy się nie zakończy, zapraszam do lektury Carla Junga ze szczególnym uwzględnieniem teorii kolektywnej nieświadomości.
  • Neurotyk 08.04.2017
    Przemyślenia a propos ideologii i hasła "wszystkie dzieci nasze są".

    Kultura lewacka lokuje człowieka na stanowisku zwierzęcia, chociaż jest opakowana w mgliste, ale dobrze brzmiące hasła człowieczeństwa, wolności wszelakiej. Jest to anty wolność. Tłumaczę. Otóż kultura, wcale niedaleka, cywilizacja, którą ja wyznaję, a która istniała jeszcze niedawno, przedstawiała się tak: Rok 1953. Z piętra kamienicy wypada dziecko. Mama nieupilnowana, tata nie zabezpieczył okna, etc. Nieistotne. Nie zrobili tego umyślnie, a że byli nieroztropni, nieodpowiedzialni. Cóż. Naturalna rekcją społeczeństwa w tego typu kulturze opartej na wolności, etyce chrześcijańskiej, greckiemu pojmowaniu prawdy, czyli w kulturze europejskiej jeszcze zanim ideologie lewicowe nie zaczęły jej deformować i odwracać pojęć, naturalną rekcją było współczucie dziecku i współczucie rodzicom. Ewentualnie potem ktoś zimno weryfikował zajście, ale mówię o naturalnej, pierwszej reakcji – współczucie rodzicom, że to im się przytrafiło.

    Oto naturalna reakcja (nie każdego, ale odnoszę się obecnej kultury: "wszystkie dzieci nasze są":
    Rok 2017. Z piętra kamienicy wypada dziecko. Mama nieupilnowana, tata nie zabezpieczył okna, po prostu są nieuważni może. Reakcja: społeczeństwo: współczucie dziecku, gniew, że Ci rodzice na to pozwolili, domysły, że rodzice to kanalie, że może przystałoby się sprawdzić jak się opiekują dziećmi, bo mają jeszcze dwoje, a wszystkie dzieci nasze są... Wkracza państwo: opieka społeczna, sąd, kurator. Prześwietlanie ich predyspozycji do zajmowania się dziećmi. Ich dziećmi. Suka nie upilnowała szczeniaka – w imię dobra reszty szczeniąt zabieramy je suce i dajemy innej.

    Przykłady? Prasa, internet, wiadomości – tysiące tragedii rodzin w walce z opresyjną lewicową ideologią, gdzie każdy, jak pies, ma pana – Państwo. Miejsca? Europa.

    Lewicowa kultura każe traktować zwierzęta jak ludzi – ludzi jak zwierzęta.
  • ówczesny 08.04.2017
    chrum, święta racja. Teraz stawia się na jednostkę - monetarną(praktycznie) Pieniądz rządzi światem.
  • athame 08.04.2017
    Neurotyk Przemyslałem wszystko na spokojnie. Zgłosiłem skarge do Piotra. Nie masz prawa wstawiac na komentarzu który jest publiczy( dla osób poniżej 18 lat ) mojego tekstu, który jest dla dorosłych. To, że ktos napisał ,że jezeli jestem czysty to nie mam co sie bac mi nie wystarczy. Zanieczysciłes moje dobre imię. Jeżeli ty lub ktos inny tak uczyni jeszcze raz wysle zazalenie do innej instytucji.
  • Nazareth 08.04.2017
    Neurotyk jak to się ma do lewicy? To o czym mówisz to regresywny liberalizm i system dązący do statusu państwa opiekuńczego, a Ty wyżej powolujesz się na rok '53 czyli, było nie było, koniec stalinizmu, głęboką komunę. Ciężko chyba o większą lewicę niż skrajny socjalizm. No chyba że inaczej pojmujesz określenie "lewactwo".
  • Margerita 07.04.2017
    pięć
  • athame 07.04.2017
    Do Neurotyka: Rozumiem masz racje.Tez bym moze mial watpliwosci.Nie chce tego walkway od nowa.Nikogo nie zmuszalem tylko zaproponowalem.Dalem namiar ze z kims mlodym pisalem I osoba ta moglby potwirdzic ewentualne czy na mailu staje sie inny.Do Nazareth. Masz racje.Wcale nie popieramtych zlych rzeczy bo sa demonicznej. Moje opowiadanie NIE JEST O TYM.Pisalem.,ze wyglada na to.Przeczytajcie do konca I dopiero ocencie Please.
  • Neurotyk 07.04.2017
    Pokój z Tobą. Niewinni nie muszą się bać, atheme. Dobrej nocy.
  • Anonim 07.04.2017
    trzeba przeczytać TEST, i opis athame o sobie samym.
  • Enchanteuse 21.07.2018
    Jezu, co ja czytam :D
    Athame wracaj, bo teraz, gdyby nie Neuro, nic nie wiadomo o tekście. No, w zasadzie tamte fragmenciki są wyjęte z kontekstu, więc trudno się wypowiedzieć.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania