Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Julia 2
Obudziła się w ciemnym i zimnym miejscu. Na początku nic nie widziała, ale gdy już przyzwyczaiła się do ciemności zauwarzyła, że nie jest sama. W tym pomieszczeniu było wiele materacy i kobiet przywiązanych do nich.
-gdzie ja jestem?- zapytała
-w piekle, złapali cię a teraz sprzedadzą- rzekła nieznajoma
-o ile komuś się spodobasz-ktoś powiedział
-za jakieś pieć minut przyjdą- odrzekł zimny głos
Julia czekała w ciszy na dalszy przebieg akcji, wiedziała że jeśli ktoś ją wybierze bendzie miała szanse na ucieczkę. Nagle otworzyły się dzwi.
-Panowie duży wybór, dość niskie ceny-rzekł dowódzca.
Jakiś wielki osobnik z zielonymi oczami przerwał milczenie kupujących i rzekł:
-ile ta- wzkazał na Julie
-ta ma imię-powiedziała
-zamknij się,bo klientów odstraszasz,400,ostateczna cena- zaoferował
-lubie zbuntowane, dlatego dam ci tyle dżin- stwierdził
-chłopaki zakneblować, związać i uśpić-
-to pierwsze i to ostatnie nie będzie potrzebne, utniemy sobie pogawędke-
gdy została wrzucona na tylne śiedzenia wyczóła zapach psa. Było jej niewygodnie w pętach, ale cóż na poprawienie warunków nie miała co liczyć.
- masz spełniać moje zachcianki, od teraz jesteś moją własnością i jeśli zrobisz coś nie tak spotka cię kara, brzydze się zabijaniem- stwierdził
Gdy dojechali wyjął ją i przerzucił przez ramie, nie było to miasto. Weszli do domu. Podszedł do bardzo starego dywanu odsunął go i przeszedł przez klape. Weszli do pokoju gdzie pełno było biczy, lin, knebli, bielizny i łużko. Wiedziała co ją czeka.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania