kałuże
słonie w maskach
na moście nad senną rzeką
wdychają gaz z tramwaju
Achilles odbija światło
a wróble łapią krople dusz
unoszą się odwrotnie
do wszystkich spojrzeń
jakby pętla wpadła
w najgęstsze powietrze
ślepiec nadmiarem wizji
płacze do pustej czapki
dzisiaj nie będzie miłosierdzia
szczodrość zdechła po tamtej stronie
Charon obole wrzucił do fontanny
choć nigdy nigdzie nie wróci
a martwe oczy odbijają ciemność
Komentarze (3)
"ślepiec nadmiarem wizji
płacze do pustej czapki
dzisiaj nie będzie miłosierdzia" to bardzo
Pozdrawiam
Druga zwrotka świetna.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania