Karabin

Marzyłem o karabinie. Widziałem w wojnie tylko piękno.

Stworzyłem jej idealny obraz. Cierpienie i śmierć nie istniały w definicji.

Ileż to głupoty w tych słowach? Śniłem o niej.

 

Chciałem być tam gdzie ona. Widziałem bohaterskie czyny.

Oglądałem wielkie defilady. W mej pamięci obraz radości po jej zakończeniu.

Uradowane matki na wieść o powrocie synów. Wielkie słowa wypowiedziane przez wielkich ludzi.

 

Przestałem marzyć o karabinie. Ujrzałem prawdziwą wojnę.

Mój idealny obraz spłonął. Cierpienie i śmierć to jedyne co istnieje w definicji.

Ileż to prawdy w nich? Śnię o niej w koszmarach.

 

Nie chcę być tam gdzie ona. Widziałem śmierć niewinnych.

Oglądałem wielkie bitwy. We mej pamięci obraz cierpienia jej trwania.

Cierpiące matki na wieść o śmierci synów. Wielkie słowa, które są bez znaczenia.

Następne częściKarabin

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • elenawest 05.12.2015
    5 ;-)
  • Lucinda 05.12.2015
    Zaczęłam czytać i już myślałam, że tym razem napisałeś coś optymistycznego, a tu dochodzę do drugiej połowy i widzę coś całkiem odwrotnego. Mimo to mi się podoba, pokazałeś tu coś, co chyba przeżywa sporo ludzi zwłaszcza młodych, gdy o czymś marzą, a później okazuje się to czymś innym, niż wydawało się na początku:) 5
  • princess 05.12.2015
    Pięknie.
  • Anonim 05.12.2015
    Ja też marzę o karabinie. AN-94, piękny sukinkot *.* Co do tekstu: wojna jest wojną. Ktoś kto nie ma - jak my - na co dzień styczności ze śmiercią może tylko gdybać jak jest za czerwoną kurtyną. Zresztą pewnie się wkrótce przekonamy, aż strach pomyśleć jak długo Europa trwa bez wojny, nie zdziwiłbym się gdyby nadeszła jak złodziej w nocy, tak że nikt nawet ci co ją wywołali się nie mogli spodziewać - jak mawiał Nostradamus. ]:< 5
  • maga 05.12.2015
    Ja dokładam 5)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania