Karabiny i bagnety

Strzelajcie do mnie bez opamiętania

Litość cóż ona znaczyć może

 

I bagnetami dotykajcie je

Zapominajcie że ludźmi jesteście

 

Zróbcie to dla mnie

Nim znów pokochać zapragnie

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Canulas 23.07.2018
    A gdyby wywalić w obu przypadkach: "do mnie"?
    Poza tym w pierwszym wersie na pewno miało być słowo "opętania"?
    Nie, opamiętania?
  • D4wid 23.07.2018
    Dobrze prawisz
  • Pan Buczybór 23.07.2018
    "I bagnetami dotykajcie je" - je, czyli co? bo z kontekstu nie wynika o co chodzi
  • rubio 24.07.2018
    serduszko, przypuszczam
  • Aisak 23.07.2018
    Strzelajcie do mnie bez opętania
    Litość cóż ona znaczyć może

    I bagnetami dotykajcie
    Zapominajcie żeście ludźmi

    Zróbcie to dla mnie
    Nim znów pokochać zapragnę


    Tak to widzę, chociaż niektórzy, by powiedzieli, że tak się nie piszę, że teraz trzeba współczesnie, mniej boleśnie, bo to zbyt obleśnie, patetycznie, nieapetycznie, chójeczkowo, tra la la.
  • rubio 24.07.2018
    Widać rozwój. Czy dobre, czy złe, nie powiem, bo staram się na Twoje teksty patrzeć tylko przez pryzmat poprzednich Twoich tekstów, przez pryzmat tego osobistego już prawie że nurtu, jakiegoś, hmm, neowerteryzmu. No i, są te teksty, z każdym nowym, albo równe poprzednikom, albo lepsze.
  • sensol 03.11.2018
    słabe

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania