Karma
Z serca zieją stracone ogniki młodości
w głowie mojej tylko kości są włości
odpalam się codziennie badając właściwości
wycieram sobie gębę odą do przyszłości...
Otwarty sklep
w nim pomyka smok pijany
kufer jest zawsze wyprany
i raczej zabiera pokłady
one wciąż liczą na podkłady
Dokoła strumyka
zbiera się lód
lud co umyka
ma szybki chód
wypija paliwo
ślęcząc na darmo
usypia leniwo
och karmo, ach karmo
Wymalowane koniczyny
umalowane kończyny
powolne przyczyny
rozmyte odczyny
Cholero
nie irytuj dziewczyny.
nie denerwuj
nie prowokuj
nie nie.
Cholero
nie wkurwiaj dziewczyny.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania