karmazynowy pokój

przychodzą biorą podglądają podsłuchują

niewyobrażalne

potykam się o przodków

winna mówią ich czerwone mordy

wczoraj przyszli jeden z nich pośliznąć się musiał

zaklął siarczyście

pozrzucał ze mnie wszystko prześcieradła pogniótł

biel zabrudził

marznę dzisiaj

 

mam wątpliwości czy będę wolna jeszcze

dwadzieścia cztery godziny na dobę film kręcą

kadr za kadrem

przychodzą nocą pod drzwi kopią

stara prawda zakłamanych parszywców

ręka rękę myje

świecą w oczy palą cygara dymem plują

 

krew mają na dłoniach

kiedy igłą wstrzykują w moje żyły zarazę niszczącą

moje kończyny to księga rozchodów i przychodów amfetaminy

nie do wytrzymania

 

mamo

 

jestem w rękach wariata który chce mnie przełamać

może na wpół

nawet do klozetu nie mogę wejść sama

muszę zasłaniać zamykać zasklepiać się w sobie

on sprawił że kurwą jestem

alfonsem został i zabrał tożsamość wszystkie lustra

książki drogie memu sercu i dokument

pozostawił tylko peronowe kryminały

zmanipulowane życie pomieszane uczucia ze zdradą

 

czarno białe fotografie aktów zdobią czerwone ściany

kalejdoskop penisów i wagin

chce mi się wymiotować chcę słońca i ciepłej kołdry

kawałek nieba lazurowej wolności

 

dzisiaj zrobiłam to

zabiłam cegłą wydłubaną ze ściany

 

cicho oddycham by nie obudzić sprawiedliwej śmierci

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • befana_di_campi 14.02.2020
    Przejmujące. Aż zadrżałam :(
  • Pasja 15.02.2020
    Przepraszam za drżenie, ale czasem inaczej nie można.
    Pozdrawiam
  • Piotrek P. 1988 14.02.2020
    Ten tekst jest dramatyczny, ale jednocześnie klimatyczny, 5, pozdrawiam :-)
  • Pasja 15.02.2020
    Dziękuję za spojrzenie. Życie to ciągły dramat.
    Serdecznie pozdrawiam
  • Shogun 14.02.2020
    Naprawdę dobry tekst ukazujący tragedię życia.
    Pozdrawiam :).
  • Pasja 15.02.2020
    Witaj
    Dzięki za wniknięcie w treść. Pozdrawiam
  • Ozar 15.02.2020
    Pasja jak zwykle nie kumam do końca przesłania, ale ten tekst można moim zdaniem spokojnie podciągnąć pod politykę. Piszesz "przychodzą biorą podglądają podsłuchują". To przecież u nas sie dzieje codziennie.
    Napisałaś "przychodzą nocą pod drzwi kopią stara prawda zakłamanych parszywców ręka rękę myje". To też dobrze pokazuje III RP, przecież służby wchodzą do ludzi o 5/6 rano żeby ich zaskoczyć, zabrac komputery czy Laptopy i aresztować.
    Piszesz "krew mają na dłoniach kiedy igłą wstrzykują w moje żyły zarazę niszczącą" Tu także możemy dopatrzeć się polityki. Przecież zarówno politycy jak i kierowane przez nich służby maja krew na rekach. A ich propaganda jest jak zaraza wstrzykiwana do naszych umysłów.
    Tak to widzę i jeśli się nie mylę to wyszedł ci całkiem dobry polityczny protestsong . jeśli się mylę to przepraszam za nadinterpretacje tekstu. Pozdrawiam 5
  • Pasja 15.02.2020
    Witaj Ozar
    Bardzo wnikliwa analiza i rozpracowanie tekstu na plus. Wszystko się zgadza w twojej interpretacji a nawet w momentach trafione myśli. Dzięki za taki odbiór i ciekawe spostrzeżenia. Kobiety zawsze były na celowniku władzy.
    Pozdrawiam
  • Puchacz 15.02.2020
    No, no, no...:)
    Jak jestem przeciwnikiem tekstów długich, zagadanych, prawie prozatorskich, tak tutaj szacun pełen.
    Szarpnęłaś.
  • Pasja 16.02.2020
    Witaj
    Tak, minimalizm jest sztuką, bo w krótkim czasie mówi wiele. Ale czasem potrzeba czegoś więcej użyć, aby wyrzucić wszystko co pochowane jest w zakamarkach duszy. Jednym słowem nie da się okiełzać emocji.

    Pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 15.02.2020
    Pasjo→Tekst dobrze napisany, z którego można wiele wywnioskować, przy głębszym spojrzeniu.
    Jakbyś opisała nie tylko ''obraz'' ale także ''ramę'' w której musi tkwić i ''ścianę'' na której go ktoś powiesił na haku..
    Takie dziwne skojarzenie→Pozdrawiam:)→5
  • Pasja 16.02.2020
    Dziękuję za obraz i ramę. Współgrają ze sobą. Bo niekiedy zdarza się, że rama przesłania obraz.

    Miłego dnia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania