Kartka z pamiętnika

zabijam cię w myślach

wykrwawiony ledwie klękasz

 

jęki ostatkiem sił

gdzieś słyszane za uszami

 

wyrwana kartka z pamiętnika

strawiona przez ogień

 

z oka nie poleci

żadna łza

 

płoną mosty

to już koniec

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • AlaOlaUla 14.02.2020
    Ref.
    To już jest koniec, nie ma już nic,
    Jesteśmy wolni, możemy iść
    To już jest koniec, możemy iść,
    Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic /2x

    Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem,
    I pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach,
    Tak dłubie i gmera napisze, wymyśli,
    Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści,
    I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie,
    Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie,
    Kamyczek na polu i strażnik na straży,
    Lodówka wciąż ziębi, kuchenka wciąż parzy,
    A po co, a po co tak dłubie i dłubie,
    A za co, a za co tak myśli i skubie,
    I tak się przykłada i mówi z ekranu,
    I bredzi latami wieczorem i ranooo...

    Ref.
    To już jest koniec (to jest już koniec),
    Nie ma już nic (nie ma już nic),
    Jesteśmy wolni (jesteśmy wolni),
    Możemy iść (możemy iść).
    To już jest koniec (to jest już koniec),
    Możemy iść (możemy iść),
    Jesteśmy wolni (jesteśmy wolni),
    Bo nie ma już nic (bo nie ma już nic).
    Nie ma już nic, nic, nic, nic.
  • befana_di_campi 14.02.2020
    AlaOlaUla już za mnie powiedziała wszystko ;-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania