Kawa
Nie wiem jak wykrzywić usta by swobodnie mówić o uczuciach
Źle ścieram ślady czyjegoś użytku
Zostają smugi
Nieodpowiednio przyjmuję piłkę
Poddaję się w dogrywkach
Na przebudzenie upijam się czarną kawą
Chociaż mi nie smakuje
Wygram z uczuciem
Jeśli zasłoni dostęp
Chciałabym
Zatrzymać cię słowami
A muszę czynami
Mam brudne ręce
Od rzucania się w błoto
Za Tobą
Kawa wyparzyła mi dziury w koszulce
Odsłoniła dostęp do serca
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania