Kawałek poezji
Pordzewiały na starość maki
skrzypiąc na wietrze rzucone płatki
w strachu porwane przez ostatnie motyle -
wichura od pędu świata zostawia wszystko w tyle
Słowa ciśnięte o ścianę farbami
oleistymi kształtami wyrywają ogonki sensu
póki jeszcze coś ma znaczenie na świecie
póty era wirowania nabiera rozpędu
Synkretyzm obyczaju za ladą schowany
gorszymi czasami żyje i zdycha
oddycha krócej niż zdąży powiedzieć
że nie ma co mówić - nikt nie słucha
Najnowsza moda na apokalipsę
post- już za stare pre- jeszcze za młode
utopmy więc wszystko w konsensusie
stopmy świat lodem podpalmy go w wodzie
Zarysowałem ci malarzu zegarmistrzu
ołówkiem stępionym świat wykolejony
miałeś prowadzić ewolucję po szynach
a do rewolucji biłeś w kukułki i dzwony
Zostawię tu więc kawałek poezji -
jak twoje pomysły
niedokończony
Komentarze (5)
*skrzypiąc - skrzypią (?) Chyba że nie zrozumiałem i jest tu inwersja. Przy braku interpunkcji trudno wychwycić.
skrzypią na wietrze rzucone płatki
w strachu porwane przez ostatnie motyle
słowa ciśnięte o ścianę farbami
oleistymi kształtami wyrywają ogonki sensu
póki jeszcze coś ma znaczenie na świecie
synkretyzm obyczaju za ladą schowany
gorszymi czasami żyje i zdycha
oddycha krócej niż zdąży powiedzieć
najnowsza moda na apokalipsę
post- już za stare pre- jeszcze za młode
utopmy więc wszystko w konsensusie
stopmy świat lodem podpalmy go w wodzie
zarysowałem ci malarzu - zegarmistrzu
ołówkiem stępionym świat wykolejony
miałeś prowadzić ewolucję po szynach
a do rewolucji biłeś w kukułki i dzwony
To kupuję. Dobre!
póki jeszcze coś ma znaczenie na świecie - Bardzo wpadło mi to do "oka" ; Dobrze się to przyjęło ; 4 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania