Każdy krok
Każdy krok i każda chwila
Przybliżała mnie do dzisiejszego dnia,
Kiedy to ma, się mi pokłonić świat,
Lecz ludzie są, zbyt poczciwi
By rządził nimi ktoś taki jak ja.
Ktoś, kto chciał, zbawić
Udręczony grzechem świat,
A więc ja wyrzekłam się skrzydeł
Duszy, która nieśmiertelna miała być,
By naprawić każdą z ziemskich ran.
Ale i ja stałam się waszym odbiciem,
Bo dla miłości oddałam, niebieski raj
Więc dziś za królową obraliście, sobie grzesznice
Która, niegodna czekać nowego dnia.
A jeszcze wiatr zadaje memu sercu
Coraz więcej ran
Opowiadając.
Biografię ostatniej jaskółki,
Która zbawić chciała świat
Biografię panny upadłej,
Co życiem chciała w karty grać.
Biografię grzesznicy, którą jestem ja,
Bo gotowa jestem pójść do piekła,
By choć jeszcze raz
Poczuć jak to jest
Kochanym być.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania