Każdy z nas dokądś zmierza.

Każdy z nas dokądś zmierza.

Bo uparcie wierzy.

Że na końcu drogi, jest ukryty skarb.

Złożony z rzeczy, o których nie śniło się nikomu.

Skarbu spod piekła bram.

Pozostawionego by człowiek mógł z diabłem o duszę grać.

W pokera życia, w pokera straconych szans.

I stawia na szali swój największy skarb.

Który dostał od Boga.

Gdzieś tam na początku drogi.

A teraz co on z nim robi?

Oddał go za rzeczy ulotne.

Tracąc szanse życia.

Tam za bramą nieba.

Następne częściKażdy wierzy. Każdy krok

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Fajny tekst, ale pisze się "dokądś" ;) Aż musiałam to sprawdzić. Poza tym bardzo fajny motyw z pokerem i połączeniem nieba i piekła w jednym dziele. Ode mnie 4
  • Tina12 22.08.2016
    Już poprawione. Dzięki i za 4
  • Tina12 zgubiłaś "d" :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania