Kiedyś żyłem w ciągłym pośpiechu a czas stał w miejscu. Teraz zwolniłem a zegar przyśpieszył. Poczucie niespełnienia wciąż jest mym towarzyszem. Piątal za fajny wiersz. Pozdr:)
Ode mnie była anonimowa 5, ale bez komentarza, bo wierszy interpretować nie potrafię. Mogę jedynie stwierdzić, czy coś mi się podoba, czy nie.
Pozdrawiam!:)
Uśpiona kukułka nie podrzuci jajka. Ale inna może pazurkami zrobić ślad przyzwalający, żeby nawet jajko rozbić. Jeżeli to nie zrobi,
to jej ''kukuł'' może odfrunąć. Tak ja to widzę. Pozdrawiam→5
Każda interpretacja cieszy, bo oznacza, że coś tam z tego wiersza jest w stanie trafić do czytelnika, dlatego nigdy nie wyjaśniam ''co autor miał na myśli'', bo z chwilą publikacji tekst żyje własnym życiem.
Witaj betti :-) Poruszający obraz stworzyłaś. Subtelnie o uczuciach, ale chwilami nieco głębiej. Jest miejsce na refleksję. Na początku (pewnych uniesień) nawet siebie potrafimy zaskoczyć, a wspomnienia (być może w postaci zdjęć) wywołują nostalgię i chwile smutku, a "wszystko przez..." - być może nie spełnione oczekiwania. Tak mi się to jakoś ułożyło...
Dobry i przekonywujący wiersz, pozdrawiam, piąteczka :-)
betti Wiem. Nadaje trochę na innych dziwnych falach. Zbyt pochłania mnie coś i odbiorniki szaleją. Muszę się powstrzymać od komentowania ale będę po cichu zaglądać. Pozdrawiam
"zdrapuję więc z lustra
ślady
twoich spojrzeń" - oż kurde.
Nie no, proszę Panio. Ni mam pytań. JUż mi wcześniej ten tytuł się wrył, postaniłem spojrzeć.
Ta zwrota kapitalna.
Mam wrażenie, że Ty do tego cyklicznie (możliwe, że okresowo) wracasz. Że pewne "rzeczy", nawet jeśli zostały wypalone, to nie do końca.
Całkiem piękne.
Komentarze (23)
Maga jestem zaskoczona taką interpretacją, ale co widzisz, to Twoje...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam!:)
Pozdrawiam.
to jej ''kukuł'' może odfrunąć. Tak ja to widzę. Pozdrawiam→5
Dziękuję za komentarz DD.
Pozdrawiam.
Dobry i przekonywujący wiersz, pozdrawiam, piąteczka :-)
Pozdrawiam.
na pustej kopercie
gołąb odleciał w inną stronę.
Nie wiem, czemu taka wizja mi się pojawiła.
ślady
twoich spojrzeń" - oż kurde.
Nie no, proszę Panio. Ni mam pytań. JUż mi wcześniej ten tytuł się wrył, postaniłem spojrzeć.
Ta zwrota kapitalna.
Mam wrażenie, że Ty do tego cyklicznie (możliwe, że okresowo) wracasz. Że pewne "rzeczy", nawet jeśli zostały wypalone, to nie do końca.
Całkiem piękne.
Chyba nigdy nie da się tak do końca wypalić... zostaje popiół i w nim grzebię.
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania