Kilka naboi

poproszę aby powróżyła mi wróżka

może przestanę być przykuty do łóżka

kiedy będę wiedział o której godzinie

wyfrunie ze mnie dusza

 

sprzątne mieszkanie zrobię pranie

jednym przyciskiem włączę zmywarkę

zaschnięty sos resztki jedzenia

snadnie odejdą od talerza

 

jednak ubolewam guzikiem

nie wyłącze myślenia

pokrętłem nie zmniejsze

wrzącego cierpienia

 

nie potrzebuje szklanej kuli

uśmiechu zaciągniętego jak rolety

zrzekam się błazna roli

finał skromny tabletki bez recepty

kilka naboi wystarczy popić

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Szpilka 26.05.2020
    Raz masz rym w klauzulach, a potem wewnętrzny, no jakiegoś schematu trzeba się trzymać, na strofę mickiewiczowską to też nie wygląda ?

    Snadnie? To archaizm, skoro wiersz operuje mową współczesną, to archaizmów nie wtykamy.
  • Vincent Vega 26.05.2020
    Dzięki za komentarz. Po pierwsze to eklektyzm, po drugie kto mi zabroni ;)
  • Szpilka 26.05.2020
    Vincent Vega A nikt, ale niech to na sztukę wygląda ?
  • Vincent Vega 26.05.2020
    Szpilka nie musi wyglądać, wystarczy, że choć w jednej osobie strune w duszy poruszy.
  • Szpilka 26.05.2020
    Vincent Vega To pójście na łatwiznę, chciałbyś czytać wiersze znanych z błędami ortograficznymi albo błędami stylistycznymi? Pewnikiem nie, dlaczego więc od czytelników wymagasz, żeby akceptowali wszystko, jak leci? ?
  • Vincent Vega 26.05.2020
    Szpilka oczywiście. Ale ja to robię for fun?
  • Szpilka 26.05.2020
    Vincent Vega Ja też, ale nie lekceważę czytelnika, see you ?
  • Vincent Vega 26.05.2020
    Szpilka ja się ze wszystkim zgadzam, oprócz stwierdzeniem, że to lekceważenie.
  • Szpilka 26.05.2020
    Vincent Vega Muszę się już wymiksować, inteligentny jesteś, niebawem się zgodzisz, ciao ?
  • Vincent Vega 26.05.2020
    Szpilka ale dziękuję za uwagi. Następnym razem będę zwracał na jednolitą formę. ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania