Knebel

gdy byłem inną

drugą osobą

knebel z ust wypluwałem

czas

rdzawym posmakiem plując

myśląc nie czułem

krztusiłem się prawdą

dziś

gorzki jej cień

w mych ustach

bez przerwy

trwa

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (58)

  • Anonim 26.08.2017
    Trafne odniesienie do tego czym w naszym życiu jest prawda. Świtnie ubrałeś to w słowa. Podoba mi się urzycie słowa knebel w tym kontekście. Rzadko występuje w słowie pisanym. Pozdrawiam :-)
  • dzięki za wizytę i miłe słowo, pozdrawiam ciepło :)
  • Pasja 26.08.2017
    Prawda jest gorzka i nigdy nie mogę zrozumieć dlaczego. A kłamstwo jest takie słodkie. Knebel jest super zatyczką na sumienie. Pozdrawiam 5
  • też mnie to zawsze zastanawiało z tym smakiem. Dzięki Pasjo że rzuciłaś okiem :)
  • Violet 26.08.2017
    Życie... Im jesteśmy starsi, im więcej wiemy i widzieliśmy, im więcej mamy do stracenia, tym większy knebel i pęta.
    Ciężko wydostać się spod jarzma, które sami sobie zakładamy w imię... no właśnie - czego?
    Pozdrawiam.
  • Nuncjusz 26.08.2017
    A tam. Ja dopiero od niedawna wyplułem knebla i rozwiązał mi się ozór ;)
  • Violet najważniejsze zawsze to zadać właściwe pytanie :) fajnie,że zajrzałaś :)
  • Neurotyk 26.08.2017
    Nuncjusz masz ozór jak krowa?
  • Neurotyk 26.08.2017
    Neurotyk :)
  • Nuncjusz a był taki który mógł cię zatkać? : )
  • Nuncjusz 26.08.2017
    Neurotyk tak
  • Nuncjusz 26.08.2017
    Maurycy Lesniewski był. Wynikał z tego: a co ludzie powiedzą
  • Neurotyk 26.08.2017
    Nuncjusz pokaż :)
  • Violet 26.08.2017
    Nuncjusz Lepiej późno niż wcale :)
  • Nuncjusz 26.08.2017
    Neurotyk Pokaż to był chiński tokarz
  • Nuncjusz coś wiem w tym temacie, lepiej sobie czasem rzygnąć, niż się dusić
  • Nuncjusz 26.08.2017
    Violet o, na pewno ;)
  • Violet 26.08.2017
    Maurycy Lesniewski czasami trzeba życie przemeblować ;)
  • Violet albo wypluć knebla
  • Pasja 26.08.2017
    Violet można z dwóch stron się zakneblować
  • pasja ty to jak coś powiesz :)
  • pasja to gdzie proponujesz te kneble? :)
  • Violet 26.08.2017
    pasja masz pomysły!;)
  • Pasja 26.08.2017
    Różne są miejsca na kneble
  • Violet 26.08.2017
    pasja bez wątpienia ;)
  • pasja a możesz uściślić troszeczkę :)
  • Pasja 26.08.2017
    Maurycy Lesniewski mebelki są jak serdelki
  • Pasja 26.08.2017
    Knebelki*
  • pasja serdelki knebelki ,ważne jaki otwór jest wielki :)
  • Pasja 26.08.2017
    Maurycy Lesniewski zależy z czego są serdelki i knebelki. Bo nawet otwór nie pomoże, gdy kundelek wejść nie może
  • Pasja 26.08.2017
    Nie kundelek tylko knebelek
  • pasja gdzie smar do pomoże, tam knebelek zawsze włożę :)
  • Anonim 26.08.2017
    Sęk w tym, żeby mówiąc prawdę nie mówić nie prawdy. Nawet jesli wypowiedziana słusznie, to liczy się jeszcze sposób przekazania prawdy. Niektórzy słysząc prawdę o sobie bądź życiu, odwracają się i nic z tym nie robią... czasami, acz nie zawsze wynika ze sposobu, jakim ktoś posłużył się aby przekazać to czy owo...
  • no jakiś poważniejszy rozmówca, tu się zgodzę, sposób przekazu jest ważny może wszystko przekręcić, zniekształcić i zatrzeć...
  • Anonim 26.08.2017
    Maurycy Lesniewski :-)
  • Tina12 26.08.2017
    Prawda zazwyczaj jest bolesna, lecz chyba lepiej znać tę najboleśniejszą prawdę. Niż wierzyć w piękne kłamstwa. A knebel to taki przenośnik milczenia, zamknięcia sumieniu ust.
  • Miło mi Tina cie tu gościć, pozdrowienia i uszanowanie przesylam :)
  • Mała Brunetka 26.08.2017
    Dwa pierwsze wersy bym poprawiła, żeby zredukować powtórzenie. Poza tym, sens, przekaz i przesłanie do mnie trafia. Jest dobrze.
  • Faktycznie umknęło mi to, poprawiłem. Dzięki za zwrócenie uwagi. Pozdrowienia Brunetko :)
  • betti 27.08.2017
    gdy byłem inną
    drugą osobą - brzmi jak rozdwojenie jaźni, a chyba nie o taki efekt Ci chodziło?
    knebel z ust wypluwałem
    czas
    rdzawym posmakiem plując - plując myśląc
    myśląc nie czułem
    krztusiłem się prawdą
    dziś
    gorzki jej cień
    w mych ustach
    bez przerwy
    wciąż trwa - albo bez przerwy, albo wciąż

    I jak Maurycy, bardzo bolało oderwanie się od średniowiecza?
  • Nuncjusz 27.08.2017
    Bolało, no ale ból uszlachetnia
  • Betti jeśli chodzi o wiersz to właśnie o rozdwojenie jaźni mi chodziło, dokładnie tego efektu szukałem. Rdzawybposmak czasu jednak plując ma być, to tez zamierzone. Ostatnia Twoja sugestia przerwy lub wciąż , zostają oba słowa. Bo mozna coś czuć bez przerwy zawsze, a mozna czuć to samo po czasie. Ma być bez przerwy i wciąż.
    A na pytanie odpowiem tak. Nie bolało bo się nie oderwałem, takie wakacje mam, tak se będę skakał jak mi bedzie pasowało. Jak se będę chciał to se do średniowiecza jeszcze będę wracał bo mi tam dobrze.
    Dzięki za kom był merytoryczny, wszystkiemu co napisałaś jeszcze raz się przyjrzałem, mimo, że nic nie zmieniam i tak dzięki.
  • Nuncjusz czyli teraz szlachcic jestem :)
  • Nuncjusz 27.08.2017
    Tak Waćpanie ;)
  • Betti po namyśle wywalam wciąż, możesz policzyć to sobie jako swoją zasługę. Pozdro
  • betti 27.08.2017
    gdy byłem inną
    drugą osobą
    knebel z ust wypluwałem
    czas
    rdzawym posmakiem plując
    myśląc nie czułem
    krztusiłem się prawdą
    dziś
    gorzki jej cień
    w mych ustach
    bez przerwy
    trwa

    a co o tym myślisz


    czasami byłem
    tym drugim we mnie
    zakneblowanym

    krztusiłem się prawdą

    gorzki jej cień
    do dzisiaj czuję

    choć czas pluje
    już rdzą
  • Betti ta druga tutaj jak dla mnie zbyt patosem zajeżdża, czasem lubię ździebko patosu, no moze nie tylko ździebko, ale tu chciałem tak prosto jak to tylko możliwe. Szczerze mówiąc na początku wiersz miał podobny kształt jak Ty tu zaczęłaś, wolałem zmienić na taka formę jak jest teraz. Chociaż zakończenie nienajgorsze nawet, przemyśle. Dzięki
  • betti 27.08.2017
    Maurycy Lesniewski a gdzie Ty widzisz u mnie ten patos, pytam z czystej ciekawości.
  • betti może patos to za dużo powiedziane, ale to "byłem tym drugim we mnie", to mi się nie zgadza. Jakkolwiek to zwał.
  • betti 27.08.2017
    Maurycy Lesniewski,dlaczego Ci się nie zgadza, przecież chodzi o to samo, tylko ładniej, bardziej poetycko to ujęłam?
  • betti no właśnie tu rzecz gustu, ja wole po mojemu. Nawet jeśli jest brzydziej to ja wole tak :)
  • Violet 27.08.2017
    Maurycy Lesniewski też wolę po Twojemu.
  • Pasja 27.08.2017
    Matrycy i ja też wolę po Twojemu. Pamiętaj moja najmojsza.
  • Violet no to klamka zapadła, jako mój guru, Twoja opinia jest ostateczna. Ja chce pisać jeśli już dla kogoś oprucz siebie, to na pewno są to normalnie zwykli ludzie, którzy nie muszą rozszyfrowywać każdego słowa. Dzięki Violet za opinię. Tylko nie obraź się za "normalnego zwykłego człowieka", to ma być komplement.
  • Adam T 27.08.2017
    Mógłbym Ci napisać złośliwie, jak Ty mi, że to bełkot, ale nie zrobię ;) Podoba mi się to, że coś dla siebie wyciągasz z tych opowijskich słownych przepychanek. Szukasz własnych słów. I obyś znalazł ich jak najwięcej. Tego Ci życzę.
    Pozdrawiam ;)
    Wiersz bardzo ciekawy.
  • Adam T cieszę się, że nie jesteś złośliwy. Ale jeśli tak uważasz, masz do tego prawo aby tak napisać. Myśle, że trochę niefortunnie zaczęliśmy naszą znajomość tutaj, mimo wszystko szczerość można przekazać w rożny sposób. Mam nadzieje, i coś czuję, że jednak możemy znaleźć wspólny jezyk, nawet jeśli będziemy mieli odmienne opinie. Jest takie powiedzenie nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy, ja to zmienię na, nie ważne jak się zaczyna ważne jak sie kontynuuje :) dzięki, że zajrzałeś, i dałeś oznakę bytności. Pozdrawiam :)
  • Ewcia 27.08.2017
    Taki knebel czasem może się przydać.5
    Świetny wiersz napisałeś.
  • Dzięki Ew :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania