Pokaż listęUkryj listę

Kobiecy nieład, czyli rozmowy w głowie ... 2

"Nie wydaje mi się, żeby człowiek musiał być pesymistą. Chyba że ktoś żyje gdzieś daleko, w jakimś kraju, w którym jest obrzydliwie dobrze, wesoło, ciepło, bogato - to bardzo proszę, wtedy maleńka dawka pesymizmu jest wskazana, dla zachowania równowagi, zdrowia psychicznego oraz harmonii.

Co innego, kiedy żyjemy tu i teraz. Tutaj jest potrzebna potężna dawka optymizmu, z tych samych powodów. To znaczy dla zachowania równowagi w przyrodzie".

Katarzyna Grochola

 

Nie tak dawno miałam bardzo miłe spotkanie w gonie znajomych, w czasie popijania zielonej herbatki, degustacji ciasta gruszkowego z lodami wypłynęła bardzo ciekawa rozmowa.Tematem początkującym ową dyskusję było cierpienie.

 

Zapytajcie znajomych, rodzinę, przyjaciół, czego najbardziej pragną od życia. Większość zapewne odpowie, że SZCZĘŚCIA . No zdrowia jeszcze, to na pewno. Później spójrzcie na to jak na przykład w Polsce celebruje się cierpienie. Przykłady oczywiście można tu mnożyć. Trwanie w patologicznych związkach, ludzie wykorzystywani w pracy. Matki Polki poświęcające się dla dzieci i swych panów... Co mówmy o takich ludziach? Dobrzy ludzie tyle wycierpieli, pracowici cierpliwi... Cierpienie PRZECIEŻ uszlachetnia! A gówno prawda ! Cierpienie zostawia nieodwracalne ślady! Zmienia nas i wcale nie na lepsze! Ludzie, którzy doznali ogromu cierpienia, nie żyją normalnie. Strach, obawa, lęki zawsze im towarzyszą. Każdy uśmiech, radość, otwartość jest podszyta swego rodzaju autyzmem i tak będzie do końca ich dni. Nie ma NIC szlachetnego w cierpieniu! Cierpienie - UPOŚLEDZA.

Co innego smutek... Smutek jest równoważnią emocji. Przecież nie możemy cały czas się cieszyć. Fakt powody można by znaleźć, ale ile można cieszyć japę. Człowiek zadowolony, nie przystaje, nie obraca się, nie rozważa.

Gna dzień za dniem, bez pracy nad sobą , otoczeniem, przyszłością. Po co ? Jest fajnie ;) Jestem szczęśliwy, co tu zmieniać.

Muszą więc być dni smutku.

Smutek jest spokojny, wyciszony, spowolniony, daje nam czas, na myślenie, na spojrzenie w lustro , wstecz, w przyszłość ...

Fajnie byłoby o tym wiedzieć.

W plątaninie ludzkich emocji znaleźć coś, co pozwoli nam być gdzieś... Pośrodku.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Pasja 13.08.2017
    Masz rację cierpienie wcale nie uszlachetnia. Wręcz przeciwnie powoduje w nas złość i lęk już do końca naszych dni. I jeszcze coś, każda riposta rzucona jest przypisywana sobie. Zapala się światełko, że może w tym jest racja. Ostatnio ktoś mnie wysyłał do piekła i od razu poczułam lęk i powrót do tamtej chwili, kiedy ten krok był blisko. A smutek jest wpisany w nasze życie, bo to takie uczucie nieszkodliwe, czasem melancholijne, a czasem okazuje się śmieszne. Pozdrawiam serdecznie i witam po długiej ciszy. 5
  • Jo-anka 13.08.2017
    Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie :)
  • Karawan 13.08.2017
    Wiedzieć... Mój ojciec mawiał; "rozumiem ale nie pojmuję". Cała trudność nie polega wg mnie, na wiedzeniu, a na nieustannym pamiętaniu. Granica między cierpieniem a smutkiem cieniutka, bo cierpienie to łzy, a więc potoczny objaw smutku, żalu etc. Pamiętanie zaś pomaga zamortyzować cierpienie. Pamiętaj, że minie, pamiętaj, że nienawiść to gorsza siostra gniewu - zabija powoli zatruwając. Trudno jest pamiętać gdy boli, ale warto próbować! Warto walczyć, bo walczymy od pierwszego do ostatniego oddechu często sami o tym nie wiedząc. Dziękuję!! Pozdrawiam,5
  • Jo-anka 13.08.2017
    Każdy swój kamień toczy, jedni z górki inni pod górkę... Ja zawsze inaczej, na wskroś, na przełaj, bo cały czas myślę, że to ja wybieram. Pozdrawiam serdecznie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania