Kobiecy nieład, czyli rozmowy w głowie
Poranek kiedy głos twego pupila wali cię młotem pneumatycznym między oczy mógłby się nie zaczynać.
Masz wrażenie, że wszystkie odgłosy, zapachy, bodźce wszelakie wyostrzyły się jak u mitycznego stwora. Nie musisz być wilkołakiem czy wampirem, o nie, wystarczy owy dzień by twoje zmysły stały się magiczne, nadnaturalne. Nie dziwne, kobieta jest właśnie taka. Myśl przebija się przez szare coś. Jak przeżyć ten dzień?!
Pomińmy poranne szamotanie się z rzeczywistością, przyziemnością, czasem, kurczącym się błyskawicznie. RANO, czarna dziura i KAWA.
Wybiegam z domu. Deszcz - fuck, wiatr - fuck, auta - fuck, full ludzi - fuck....
Znajomy - FUCK !!!! Tylko nie ten !!! Kurza morda!!! Co myśli kobieta?
Miliardy nieskładnych, bezsensownych myśli z dziwnie logiczną puentą.
W co ja się dziś ubrałam?! Pobieżne zerknięcie na siebie, trampki, rurki, kurtka, torba przez ramię, normal, na elegancki nieład kobiecy...
Mobilizujesz mięśnie twarzy do uśmiechu... Boli !!!
Przekonujesz siebie, że przy uśmiechu pracuje, chwila sprawdzam w necie - 17 mięśni twarzy, wiec...
Uśmiechasz się, odpowiadasz na pytania, nawet rewanżujesz się pełnym zdaniem.
,,A co u was ?'' Nie raczej nie pełne, nic to, to i tak heroiczny wysiłek.
Przeżyje, zaraz pójdzie, aż tu nagle zdajesz sobie sprawę z tego,że skarpetki zjechały ci z pięt i czujesz że masz je tylko na palcach, co za idiotyczna sytuacja. Fuck! Kiedy to się stało?
Matko, dobrze, że nie widać, ale ja czuję, kurza morda ,,w dope jeża'' !!!
Uffff poszedł...
Wracasz, wykonujesz jakieś czynności, nie wiesz jakie, wiesz, że trzeba, robisz, chodzisz, mówisz, fuck!!! Kiedy będzie koniec?
I nagle kiedy siadasz na kanapie bierzesz fioletowy miękki kocyk, zdajesz sobie sprawę z tego, że on dziś najbardziej cię rozumie, a ty odwzajemniasz jego uczucia...
Komentarze (12)
P. S; Fajnie być prostym facetem ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania