Kocha i nie powie

Kocha i nie powie.

Choć wie że ja widze, że on wodzi wzrokiem tam gdzie ja idę.

I w tym samym momencie ktoś mi przypomina, że może to moja wina.

Że zbyt mocno nie zależna, żem zbyt pewna siebie i własną ide drogą.

Ale coż mogę powiedzieć, żem bezradna wobec miłości i gdy cię nie widzę to cierpię z zazdrości.

Bo może tyś wzrok na inną skierował, i mnie w sercu już nie będziesz chował.

A echa miłości tej naszej niewidzialnej, od ściany jak kamień się odbiją.

Bo nikt nas nie zmusił chodzby siłą, byśmy sobie powiedzieli.

Że żyjemy od poniedziałku do piątku, bo wtedy się jak szpiedzy spotykamy.

I szybkie uśmiechy wymieniamy.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Magda1906 20.04.2016
    Z facetami tak najczęściej bywa fajnie się czytało
  • Tina12 20.04.2016
    Dzięki.
  • Tina12 20.04.2016
    No niestety tak. I to jest przykre.
  • Magda1906 20.04.2016
    Tina12
    Tak w życiu bywa
  • NataliaO 20.04.2016
    ładne, a co do chłopaka odpuścić "niemowę" bo tak będzie dziewczyna czekać i się zestarzeje haha 4:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania