koko
śpię budzę się jem
z boku na bok przewracam się
kulę się śpię śnię zatapiam się
zapadam zatracam tonę
odfruwam jestem gęsią zionę
gę gę jestem kurą ponurą ko ko
jestem zło jestem zło
śpię budzę się jem
z boku na bok przewracam się
kulę się śpię śnię zatapiam się
zapadam zatracam tonę
odfruwam jestem gęsią zionę
gę gę jestem kurą ponurą ko ko
jestem zło jestem zło
Komentarze (10)
Ha ha ha :D
No wiersz - kompatybilność kury i gęsi dokonuje się poprzez słowo drób, słowo - konwerter na format uniwersalny - użytkowy.
Podmiot liryczny tonie w przytłaczającej go wrogiej rzeczywistości, z której w wyimaginowany sposób na płaszczyźnie zmysłów odfruwa, zamieniając się a to w kurę, a to w gęś.
Kiedy już jest ponad ziemią, czuje władzę nad nią i zaczyna się odgrażać, że jest odwiecznym złem, które spadnie na nią z nieba.
SUPER WIERSZ!
.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania