kołatka

gwałt dla wygody

uczucia nawijane na bęben

dotykaj nie dotykając

rozbieraj pozory z pozorów

gasząc światło udawaj prostotę

 

prośba o słowo przez telefon

milcz bo będziesz winny

wiadomość z błaganiem o litość

przecież wiesz o co chodzi

będziesz winny jeżeli tego nie zniszczysz

 

było

tak to już było i tam zostanie

inna rzeka

 

włóczęga jest panem przestrzeni

zimno to jego dom

im więcej życzeń tym mniej

otwórz się na samotność

albo inny rodzaj gówna

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • betti 12.02.2020
    Powtarzasz się prawie w każdym wierszu, ten sam schemat "dotknij nie dotykając" itd, itp. Nie masz dość?
  • Jacom JacaM 13.02.2020
    Nie :-)
  • befana_di_campi 12.02.2020
    Ciekawy wiersz :) Taki Jacom JacaMowy :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania