Koń – mój mniejszy brat

Doskonale wyważona budowa

Zachwycające sploty mięśni delikatnie pulsujące pod skórą

Ciepłe, aksamitne, zmysłowe ciało

Czesana przez wiatr splątana, bujna grzywa

Ufne, przepełnione mądrością oczy

Subtelnie parskające w dłoń jedwabiste chrapy

Ciągle poruszające się, niezawodne uszy

Przeszywająca woń skóry

To diament polerowany przez setki tysięcy lat ewolucji

Urodzony obserwator

Niedościgniony mistrz zwodów i ucieczki

Wymagający ideał, z którym nie łatwo się obchodzić

Upokorzenie, strach, przemoc

Nie jest dobrą drogą poznania

To zaułek ślepego posłuszeństwa

Siłowego złamania

Jedynie ludzie potrafiący słuchać koni poznają prawdziwą esencję Ich języka...

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Była rockmana 27.09.2019
    Kiedyś napisałam wiersz o koniach, gdyż też je kocham i mam swego towarzysza w ich świecie. Ja bym jedenak tę końcówke odrzuciła i ubrała w jakieś bardziej tejemnicze słowa...

    "Jedynie ludzie potrafiący słuchać koni poznają prawdziwą esencję Ich języka..."

    Albo jak już to lepiej by mi to brzmiało prozą, niż wierszem... jako miniaturka.
    Pozdrawiam! :)
    Yen.
  • Ritha 27.09.2019
    Hm, tytuł jest jednak dziwny.
    Taa, prozą napisz
  • Leila 28.09.2019
    Przepisze to jeszcze raz i zobaczę jak będzie wyglądała ta miniatura w Wordzie. Dziękuję za pomoc.
  • betti 28.09.2019
    I zmień tytuł... koń mniejszy brat - koń by się uśmiał.
  • Leila 28.09.2019
    Tytuł zostaje mi się podoba.
  • betti 28.09.2019
    Leila o psie się mówi, że mniejszy brat. Koń mniejszy brat... widzisz to?
  • Leila 28.09.2019
    betti sprawdź porządnie, bo o każdym stworzeniu możesz tak napisać, jeżeli już nie pasują Ci gabaryty konia do schematu mniejszy to ewentualnie można dać w nawias.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania