Kopciuszek.

Dawno, dawno temu gdy mama Kopciuszka zmarła, ojciec ożenił się ponownie z bogatą wdową. Miała ona dwie leniwe i złośliwe córki. Całymi dniami wylegiwały się na puchowych pierzynach, jadły smakołyki lub przymierzały nowe stroje. A półsierotę wyrzucały do kuchni , choć one były takie same nic lepsze od niej. Kazały jej ciężko pracować od świtu do nocy, ponieważ nosiła stare suknie i była wiecznie brudna dokuczały jej i nazywały ją Kopciuszkiem. Pewnego razu Król ogłosił bal na zamku, zaprosił wszystkie piękne panny żeby Królewicz wybrał sobie jedną z nich na swą żonę. Macocha i siostry wystroiły się, a Kopciuszkowi kazały zostać w domu i sprzątać. Tak bardzo chciała jechać na bal! Wyobrażała sobie jak przyjemnie jest bawić się w pięknej sukni, niestety musiała zostać w domu. Na szczęście chrzestna matka Kopciuszka, która była wróżką wyczarowała dla dziewczyny cudowną suknię balową i złote pantofelki. Suknia uszyta była z materiału delikatnego jak mgiełka, miała mnóstwo koronek i falbanek a pantofelki miały wysokie obcasy. Wróżka przykazała jednak , by o północy dziewczyna wróciła do domu. Uroda Kopciuszka zachwyciła Królewicza, tańczył tylko z nią. Siostry i macocha były nie pocieszone, a gdy zegar wybił północ Kopciuszek wybiegł z zamku. A w pośpiechu zgubił na schodach, swój malutki złoty pantofelek. Nazajutrz dworzanie ogłosili że Królewicz szuka tajemniczej damy, którą pokochał na balu. Wszystkie panny mają przymierzyć pantofelek, na którą będzie pasował ta zostanie jego żoną Królewskiego syna. Orszak dworzan z pantofelkiem zbliżał się do domu macochy, jak dotąd żadnej z dziewcząt nie udało się włożyć trzewiczka. Podobnie było z przyszywanymi siostrami Kopciuszka, na próżno córki wdowy ściskały swe duże stopy w zgrabny pantofelek. Dworzanie już mieli opuścić dom , kiedy z kąta nieśmiało wysunął się Kopciuszek. Siostry śmiały się z dziewczyny, kiedy zapragnęła przymierzyć trzewik. A tymczasem ona łatwo włożyła złocisty bucik na nóżkę i wyjęła z kieszeni fartuszka drugi. W mgnieniu oka dzięki czarom Kopciuszek zmienił się w śliczną dziewczynę z balu. Szczęśliwa wiadomość o odnalezieniu pięknej nieznajomej szybko dotarła do Królewicza, osobiście przyszedł do chaty macochy aby zabrać Kopciuszka na zamek. Wkrótce odbyło się huczne wesele, młoda para żyła długo i szczęśliwie. I przez długie lata panowali w szczęściu i pokoju.

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (131)

  • oldakowski2013 03.11.2018
    Tyle było tych filmów , że nie wiem który streszczasz.
    .
  • Sisi26 05.11.2018
    Żadnego nie streszczam, jak już każdy jest film ten sam tylko inaczej wydany. Po prostu znam tą bajkę i sama własnymi słowami ją opisałam i tyle.
  • Ritha 03.11.2018
    Wywal kropkę z tytułu, to raz.
    Dwa - dziwne zdania tu są. Np. to "A półsierotę wyrzucały do kuchni , choć one były takie same nic lepsze od niej".
    I trzy - tę historię już ktoś wymyślił, Sisi. Gdzie tu kreatywność?
    Nie oceniam.
  • Sisi26 05.11.2018
    To że pisał ją już ktoś to co ja nie mogę? Ktoś pisał sobie po swojemu a ja opisałam swoimi słowami więc to jest różnica. Natomiast czepiasz się ciągle moich błędów co źle pisze czy źle wstawiam a sama nawet słów nie rozumiesz bo po pierwsze wyszczególniłaś mi zdanie jak to źle napisałam a dobrze napisałam ponieważ jak i Kopciuszek tak i jej przyszywane siostry były półsierotami bo Kopciuszkowi zmarła matka a ojca ma, natomiast dziewczynom zmarł ojciec jeśli matka jest wdową a matka żyje więc są takie same półsieroty jak i ona i dlatego tak napisałam. A co nie wyrzuciły jej do kuchni co takich ich bronisz , przecież tak było kazały jej wiecznie tyrać a one panie wielkie a ją miały za nic napisałam całą prawdę jak w bajce było tylko swoimi słowami, a bajki mogę również napisać w swoim wykonaniu bo nie tylko ja je piszę widzę dużo bajek pisanych tu przez ludzi wedle siebie, A w ogóle może Ty napiszesz jakąś książkę albo opowiadanie ale nie tutaj, tylko oddaj do wydawnictwa i zobaczymy czy Ciebie nie będą poprawiać i czy Twoja okaże się bestsellerem jak to wiele uważasz się za bóg wie jaką obytą w pisaniu? Ile u ciebie znajdą poprawek to nawet już nie chcę mówić ile, jak ty nawet słów nie rozumiesz a czepiasz się ludzi zwykłych wymyślających opowiadania co mogą pisać wedle siebie bo to nie wydawnictwo że ich sprawdza głupoty he... tylko po prostu czytają ludzie i sami piszą co chcą to są tylko ludzi opinie nikogo więcej, nie jesteśmy tu wybitnymi autorami, jak ci co piszą książki i oddają je w specjalne miejsca a wy ponauczaliście się czepiania tych bdrór bo jeden przed drugim chce pokazać jak każdy każdego poprawia dziecinada.
  • Ritha 05.11.2018
    Czyli nie wywalisz kropki ze tytułu?
    No dobszzz, Twój tekst, Twoje zasady.
  • Aisak 04.11.2018
    Może była chowana w komórce i nie słyszała, że ktoś napisał tę baśń. Może tylko słyszała strzępki przez liche, piwniczne okienko i postanowiła, że na nowo napiszę tę historię.
  • Sisi26 05.11.2018
    I nie dziwcie się potem że wam nie odpisuje ponieważ ja na brednie nie będę opisywać które dopiero nie trzymają się ani kupy ani dupy. Spójrzcie jak wasze zdania brzmią i jak wy zdania budujecie żenada i jak słowa rozumiecie. Tylko się czepiacie jakbyście byli nie wiadomo jakimi wybitnymi pisarzami a wam do nich bardzo daleko.
  • fanthomas 04.11.2018
    to na pewno inspiracja Kupciuszkiem
  • Sisi26 05.11.2018
    Ale bzdety hihi
  • jolka_ka 04.11.2018
    Powielone schematy nie smakują dobrze. Nie oceniam, choć kopciuszek spoko bajka ;)
  • Sisi26 05.11.2018
    To jak ci nie smakują to po co czytasz.
  • jolka_ka 05.11.2018
    Sisi26 Dorosła kobieta, odpowiedż na poziomie klasy 1-3. Pozdrawiam.
  • Canulas 05.11.2018
    jolka_ka, nie ma sensu. Niech sobie pisze jak chce. Ma prawo.
  • jolka_ka 05.11.2018
    Canulas, no ma, ale mi o co innego.
  • Sisi26 05.11.2018
    Dla ciebie mogę być i przedszkolakiem tłumaczyć wielokrotnie ci się nie będę . No musisz tak mówić bo widocznie sama byś tak nie napisała i dlatego.
  • Canulas 05.11.2018
    jolka_ka, ale jasno widać, że jeśli lwią częścią komentarza nie jest nota pochwalna, będzie kwękanie. Nie każdego na siłę trzeba uszczęśliwiać. Szkoda prądu.
  • jolka_ka 05.11.2018
    Canulas No nie ma sensu, jak widać.
  • Wrotycz 04.11.2018
    ???!
  • Sisi26 05.11.2018
    Ojej jakie wysilenie hihi
  • Elorence 05.11.2018
    Ludzie, to troll.
    Normalny człowiek zauważyłby własne błędy i je poprawił.
    Nic tu po nas. Jest wiele innych tekstów i bardziej otwartych autorów, którzy chcą się nauczyć pisać lepiej.
    Panna autorka najwyraźniej nie wie, czym się charakteryzuje portal literacki.
    Niech sobie brodzi samotnie w morzu własnym błędów.
  • Sisi26 05.11.2018
    Nie jestem żadnym trollem, to wy się bronicie cały czas jak was się poprawia. To jest śmiechu warte dziecinada. I więcej na głupoty nie zamierzam odpisywać tylko ludziom wartym odpowiadania.
  • D4wid 05.11.2018
    To musi być troll, ewentualnie choroba psychiczna.
  • Sisi26 05.11.2018
    D4wid Najlepiej takich jak wy traktować jak powietrze, sam człowieku jesteś psychiczny.
  • inspekcjapracy 05.11.2018
    biedactwo jak się wyszkoliło i nawet psychiatrę poznało i diagnozę postawiło
  • inspekcjapracy 05.11.2018
    psychiatrię
  • inspekcjapracy 05.11.2018
    to do dawidka
  • krajew34 05.11.2018
    Sisi jak będziesz tak reagowała na komentarze pod tekstami, zniechęcisz tym potencjalnych czytelników. Nie twierdze, że wszystkie są wspaniałe i większość zawiera krytykę, lecz wiesz mi z niektórych możesz wyciągnąć bardzo wiele dla swoich tekstów. Co do pisania tych samych schematów, mogą być powielane, tak jak autor chce, w końcu każdy z nas ma inne spojrzenie. Na swoim przykładzie wiem, że emocjonalna reakcja na to, co czytelnik piszę pod tekstem sprawi, że się wypalisz i nikogo nie przyciągniesz do siebie. Technicznych aspektów tekstu nie ocenie, bo sam jestem w tym noga, jednak rzuca się w oczy brak akapitów, a czytelnik dostaję masę zwartego tekstu. Uważam, że pomysł na opowiadanie dobry. Gdyby go tak doszlifować mógłby powstać diament. Swoje ego trudno zdusić, szczególnie jeśli włożyłaś w to dużo pracy, jednak większość ludzi nie chce dla pisarza nic złego.
  • Sisi26 05.11.2018
    Ja nie oddaję tekstów do wydawnictwa. Piszę na luzie . A Ci zwykli ludzie których aż nad to bolą oczy od byle czego trudno tutaj każdy pisze wedle siebie.
  • Canulas 05.11.2018
    Sisi26, ok. Tylko zakładam, że po lekturze chciałbym coś napisać. Taki mam zwyczaj. Przy założeniu, że coś mi nie podejście, Twoje podejście wiąże mi niejako ręce. Zresztą, nie ma o czym gadać. Zdajesz się być w swych przekonaniach solidnie ugruntowana, a nie mam czasu ani chęci Cię przekonywać.
    Pozdrox.
  • krajew34 05.11.2018
    Sisi26 Jednak czytelnik też ma jakieś wymagania względem tekstu, szacunek do niego wymaga, by podziękować za przeczytanie, odpowiedzieć w miarę neutralnie na krytykę i zachęcić do przeczytania następnego utworu. To, że opowi nie jest jakimś wydawnictwem, nie znaczy, że mamy się nie starać zapewnić odpowiedniej rozrywki naszym czytelnikom, a odpowiednie reagowanie na komentarze też jest ważne. Sam dopiero nie dawno się tego nauczyłem. Z mrocznym uśmiechem, zaciskając zęby odpowiedz krytykom w grzeczny sposób i rób dalej swoje. Kłótnia z całym światem i wzajemne obrażanie się nic nie wniesie.
  • Sisi26 05.11.2018
    Jeśli ktoś do mnie grzecznie ja również, ale wybacz jeśli są tacy co chamsko się do mnie odnoszą to sorry ale ja nie będę na to zważać. Kultura to podstawa.
  • Sisi26 05.11.2018
    Może komuś łatwo przechodzi obrażanie innych i ktoś łatwo też to przyjmie. Ale nie każdy musi się na to godzić chyba to też powinno być zrozumiałe inaczej wyrażać co się myśli w grzeczniejszy sposób a inaczej po prostu ciorać po kimś w podły sposób dowalając bo kultura wymaga grzeczności. A z resztą ja nie piszę brzydko czy szkaradnie by się tak do mnie odnosić .Nie mówię to akurat o tobie, tylko o ludziach którzy nie liczą się z tym jak w buzi mają i jakich tekstów używają.
  • krajew34 05.11.2018
    Sisi26 Skoro inni do ciebie niegrzecznie, to ty tym bardziej musisz pokazać kulturę. Ludzie tutaj naprawdę chcą dobrze i czasem ostro wypomną błędy, przeczytaj, oceń, co może być dla ciebie korzyścią w trudnej sztuce udoskonalania swoich dzieł i grzecznie podziekuj za przeczytanie, a przed monitorem możesz narzekać, ile chcesz.
  • krajew34 05.11.2018
    Trzeba pamiętać, że każdy ma prawo do opinii, ba! Nawet do obrażania, naszym zadaniem jako pisarzy jest nie zwracać na to uwagi i wyciągnąć z wszystkich komentarzy to, co może udoskonalić nasz warsztat, Rozłóż ten tekst na rozdziały, dodaj charakteru kopciuszkowi, daj jej imię, możesz nawet czasy zmienić i naprawdę będzie z tego brylant. To tylko drobne sugestię, nie nakazy, też wydawało mnie się, że piszę cudownie i bez błędów, myliłem się, w paru komentarzach pod moimi tekstami powyzywałem na innych, ale po jakimś czasie stwierdziłem, że kłótnia z czytelnikiem nic nie zmienia, tylko odrzuca. Skupiłem się na zarzutach, wyciągnąłem z nich jako taki ogół i próbuje się poprawić, wychodzi to z różnym skutkiem, ale próbuje
  • Sisi26 05.11.2018
    Ciekawe jakbyś ty zareagował czy byś dziekował za to jakby ktoś do ciebie pisał psychiczny , czy byś dziękował.
  • Sisi26 05.11.2018
    I w dodatku tutaj ludzie to nie wybitni pisarze, są wyżej uczeni nad nimi i obyci w pisaniu i ile błędów tacy u nich by się doszukali, a tacy wyżywają się na innych.
  • krajew34 05.11.2018
    Sisi26 To o szpitalu, to tylko rezultat kłótni. Gdybyś nie odpowiadała tak, a nie inaczej, nie było by takich wstępów, oczywiście nikogo tu nie tłumaczę i niektórych zaświerzbiły za dużo palce, ale tak czy inaczej, nikt na początku nie odnosił się do twojej osoby, a do tekstu. Odczytałaś to jako atak personalny i wyszła burza, Zamiast mówić kto zawinił i kto powinien być mądrzejszy, pokaż tekstem, że nie jesteś taką osobą, jaką można było wyczytać z tych komentarzy. Każdy popełnia błędy, a sztuką jest się do tego przyznać i poprawić się, dotyczy to każdego, nie tylko ciebie, czy mnie.
  • Sisi26 05.11.2018
    Właśnie tłumaczysz wszystko wszystkim ale nie do stopnia obrażania kogoś w formie słowa psychiczna bo to o tej osobie świadczy jakie ma wychowanie, bo ja nikomu tak nie piszę choćby nie wiem jak mi się treść widziała czy nie.
  • krajew34 05.11.2018
    Sisi26 Kwestia charakteru i nie należy brać tego do siebie, jedni wolą napisać prosto z mostu, nie bawiąc się w konwenanse, rzuć okiem na mój tekst Loki- ostantni I serii, zobaczysz, że kapelusznik tak zrobił, ale dzięki niemu wiem, na czym się skupić, drudzy wolą inaczej. Wierz mi, że komentarze Jolki, Canulasa, Rithy, Elorence, Freji czy innych podobnych warto czytać, bo poświęcają czas, by oprócz przeczytania przekazać, co według nich w tekście może być źle. Przejście z komentowania tekstu na obrażanie autora czy też czytelnika, nie powinno mieć miejsca, jednak jesteśmy ludźmi, którymi kierują głównie emocję i takie rzeczy się zdarząją.
  • Sisi26 05.11.2018
    Ale mimo wszystko grzeczność powinna być, ponieważ ja nikomu np; tak bym nie napisała bo każdego potrafię zrozumieć i nie czepiam się aż takich rzeczy. Bo wiadome że nikt nie napisze aż tak jak piszą to typowi autorzy co oddają teksty do wydawnictw i czy ciebie czy każdego innego potrafiłabym zrozumieć i jeszcze umie wejść w każdego położenie że się stara jak najlepiej. A tymbardziej moje teksty są na prawdę fajne i dbam o to by były ciekawe i miały duzo seri wydarzeń zawsze o to bede dbać.
  • krajew34 05.11.2018
    Sisi26 Pokarz to tekstem, jak na razie dla potencjalnego czytelnika brzmi to, bez obrazy, jak czcze gadanie.
  • Sisi26 05.11.2018
    I jak już pisze się własnych a nie własnym jak się czepiasz...
  • Elorence 05.11.2018
    Ty nawet komentarza nie potrafisz poprawnie napisać. Jesteś trollem. Przyznaj się lepiej kim tu wcześniej byłaś/byłeś :]
  • Sisi26 05.11.2018
    A pisz sobie co chcesz spójrz na swoje rażące błędy a potem poprawiaj innych.
  • Sisi26 05.11.2018
    Spójrzcie ile wy robicie błędów w tekstach jak słów nie ktorych kompletnie nie rozumiecie a potem zwracajcie uwagę innym.
  • betti 05.11.2018
    Przywłaszczyłaś sobie bajkę braci Grimm, wystawiłaś jako swój tekst, bo niby napisałaś własnymi słowami... Czy przez to ta bajka przestaje być autorstwa braci Grimm? Nie! Czyli plagiat, za który wylatuje się z każdego portalu.
    Na dodatek zrobiłaś to nieudolnie, z błędami. Teraz kłócisz się, bo ktoś wytknął błędy.

    Mało tego piszesz, że masz fajne teksty, ciekawe... co jest ciekawego w kopiowaniu innych? Co jest fajnego w pisaniu bajki, którą wszyscy znają?

    I teraz jeszcze kwestia błędów. Na blogu piszez co chcesz, wystawiasz co chcesz i nikomu nic do tego. Na portalu literackim wystawiając teksty każdy autor musi się liczyć z krytyką, bo od tego są portale, żeby pomagać i uczyć. Tu nie można nasrać sobie i powiedzieć, że mam prawo srać. Srać masz prawo we własnym kibelku... czyli w szufladzie, tam nikt nie zajrzy i nie oceni.

    Najlepsza jest jednak Twoja kultura, która tylko Ciebie powinna dotyczyć, a Ty możesz być chamska... dla wszystkich, którzy zobaczyli te błędy. Powinni wszak umierać z zachwytu, że dane im było przeczytać bajkę, starą jak świat, jedyna różnica z oryginałem jest taka, że tam nie ma błędów. Fakt, masz z czego być dumna...
  • Ritha 05.11.2018
    Wracaj, bett!
  • betti 05.11.2018
    Nie spodziewałam się, że ktoś może za mną tęsknić... i to jeszcze Ty?
  • Ritha 05.11.2018
    betti jeszcze Cie nieraz zaskoczę.
    Wkurzasz mnie czasem, ale Cie szanuje. Tyle wystarczy, bym rzekła jak wyzej.
  • betti 05.11.2018
    Dzięki, Ritha.
  • akwamen 05.11.2018
    betta ja tyż, ja tyż tęskniłem i tęsknię , bardzo hi, hi
  • akwamen 05.11.2018
    betta komentarzyk jak u wrotyczka ;) długi i nawet na temat złociutki kłamczuszku hi, ha, he
  • Ritha 05.11.2018
    Nie reagujcie na niego, plis
    Takie cos zabija jedynie brak atencji
  • Gregor 05.11.2018
    akwamen bo się nauczyła
  • akwamen 05.11.2018
    Ritha mnie nic nie zabije dopóki ludzie są takie zadufane i głupie hi, hi, hi
  • Sisi26 05.11.2018
    To ty bredzisz trzy potrze niczego nie skopiowałam absolutnie napisałam to wyłącznie własnymi słowami. A to ty jesteś bez krzty zahamowania a z resztą nie ja pierwsza i nie ostatnia opisałam o bajce , i dobrze jest a ja nie mogę tylko wasz wymysł. Chamskie odnosy bez braku szacunku. więcej nie zamierzam się z wami kłócic ja niczego złego nie zrobiłam napisałam wedle siebie i koniec.
  • Sisi26 05.11.2018
    Jak już bajka jest o wiele dłuższa jeśli chodzi o originał a ja napisałam po swojemu, każdy pisze wedle siebie nie jedną osobę widziałam jak układala opowieści o bajkach.
  • Nuncjusz 05.11.2018
    Sisi26 ja też się inspirowałem bajkami, ale tylko inspirowałem. Nie pisałem streszczenia. Zresztą, rób se jak chcesz, ale satysfakcja z takiego procederu dość marna
    Bez odbioru
  • akwamen 05.11.2018
    powiem Wam coś w tajemicy hi,hi,hi . Wszyscy jesteśta tacy sami, robicie błędy, piszecie o dupie niczyjej i zgrywacie się na znafcuw fantasycznych. a wodniak Wam powie niewiele umieta i popre moją ulubioną złociutką TWA i tylko dołączenie do Twa daaje tutaj nobilitację do pozytywnych komentów ha, ha, ha. Idzta gzie indziej a dostaniecie po tych waszych dymiących od ądrości głowinkach tak że aż całą galaktykę podobnych wam gwiazdek ujrzycie. No, tyle mam do powiedzenia, gamonie od przecinków, kropek i innych ortóf hłe, hłe, hłe
  • Gregor 05.11.2018
    akwamen jesteś chyba na fali, że tak walisz po tych " mądrych" głowach
  • akwamen 05.11.2018
    Gregor wlazłem w te bajorko i stwierdzam że coraaz bardziej cuchnie wątpliwej jakości literatami mającymi się za elokwentne i ponadprzeciętnie zdolne, acz zarozumiałe płazy hi,hi. pamietassz na ósmym też im się w dupach przewwracało, jak zaczęli paać od własnej przyyduchy to się nieco gramotneli i uspokoili ;) ha!
  • Gregor 05.11.2018
    akwamen racja to ich świat i samouwielbienie jesteś z nami to jesteś nasz a jak masz inne zdanie to spadaj
  • betti 05.11.2018
    Przykro mi, że minęły te czasy, kiedy byłeś tu guru i mogłeś każdemu dokopać. Z czasem wszyscy zobaczyli, że tak naprawdę ''gówno wiesz i w dupie byłeś''.... a wystarczyło liznąć trochę wiedzy.
    Poza tym współczuję ci, że masz problemy. Tak naprawdę nikt nie jest od nich wolny, ale żeby gryźć wszystko co się rusza, bo świat mi się wali, to trochę żałosne... No nic, baw sie po swojemu, skoro inaczej nie potrafisz. Pa.
  • Zayciaa rok temu
    Dziękuje za pomoc z tym opowiadaniem i nie przejmuj się hejtami❤️
  • Ratford wczoraj o 23:57
    Specjalnie się zarejestrowałem, ponieważ zobaczyłem nie zbyt przychylne komentarze.
    Otóż ja uważam, że bajka jest idealna dla dzieci - krótka, zwięzła i na temat. Świetnie się ją czyta dzieciakom i można zrobić dłuższe pauzy podczas czytania, gdzie dzieci rzeczywiście mogą przyswoić kontekst ów bajki. Podoba mi się i uważam, że jest naprawdę dobrze napisana. Jako, że sam piszę bajki oraz opowiadania, mogę stwierdzić to obiektywnie. Ciut ciut za krótka ta bajka, jednak przekazuję treść której szukałem. Pozdrawiam serdecznie. 10/10,
  • Grafomanka dzisiaj o 0:52
    Fakt, dobrze zrobiłeś, dla takiej bajki można się nawet pochlastać...
  • wikindzy 5 godz. temu
    Czy reprezentujesz jakieś organizacje dziecięco młodzieżowe? Właściwie, jeśli nie potrafisz uściślić z jakiego ramienia się wypowiadasz, to głos jest nie ważny, jest faktem, że taki został oddany, ale nie ważny. Sytuacja nie mogłaby mieć miejsca, gdyby użyć kulek.
    Jako nieuwiarygodniony, nie możesz też modelować skali ocen, tym bardziej od podstaw, także 10/10 należy również unieważnić.
  • wikindzy 5 godz. temu
    "sam piszę bajki oraz opowiadania"

    Nie możesz podpierać się niepopartą informacją, najpierw okaż się bajkami.
  • wikindzy 5 godz. temu
    Powiedz, jeżeli jesteś ekspertem branży, dlaczego cool trendy burżua garderoba Kopciuszka zmieniała się po północy na charakterystyczną na wówczas dla klas pracujących, ale z pominięciem obuwia? To nielogiczne, chyba że obuwie było innej marki i posiadało odmienne właściwości - jakiego materiału Kopciuszek miał obuwie? Jaka to marka? Przybliżona trwałość, zakres rozmiarówki - poproszę...
  • Grafomanka 5 godz. temu
    wikindzy, to na pewno było Pinko, skóra, rozmiar 38. Każdy Kopciuszek to wie...
  • wikindzy 5 godz. temu
    Grafomanka, Aaa, dziękuję, określa to, jak mają Kopciuszki u podstaw, nie wyjaśnia jednak, skąd Kopciuszek był w posiadaniu.
  • Grafomanka 5 godz. temu
    wikindzy, no miał albo miau... ale w domu
  • wikindzy 5 godz. temu
    Kopciuszek był złodziejem i ukradł, tak można najprościej, bo finanse były wspólne, a macocha i siostrzyce wspierały szemranych typów na fejsie.
  • wikindzy 5 godz. temu
    Grafomanka, No miał, ale jak wszedł w posiadanie?
  • Grafomanka 5 godz. temu
    Każdy Kopciuszek wcześniej był księżniczką, chodziło o to żeby poznać, zapoznać się z życiem zwykłych ludzi, stąd te buty, niemniej mógł dopiero po ślubie z księciem powrócić do dawnego statusu. Jakby odczarowanie, pocałunek żaby...
  • wikindzy 5 godz. temu
    Grafomanka, Aaa, to tak było... więc już jest jasność. Kopciuszek nie potrafił rozstać się całkowicie luksusem i cały czas ścibolił burżujskie trepy pod kiecą.
  • Grafomanka 5 godz. temu
    wikindzy, grunt to nie mieć odcisków...
  • wikindzy 5 godz. temu
    Grafomanka, I po tym idzie poznawać kopciuszki.
  • Grafomanka 5 godz. temu
    wikindzy, no i mamy ramy nowej bajki... teraz tylko wypełnić treścią i niech zawstydzą się bracia, że ktoś lepiej napisał...
  • wikindzy 5 godz. temu
    Grafomanka, Ale jest oparte na pierwowzorach, trzeba z adekwatnym podtytułem i na czwartej stronie podać, że oparte.
  • wikindzy 5 godz. temu
    Jak np.

    Vampire Fangs 4 godz. temu
    "Utwór oparty jest na autentycznych zbrodniach popełnionych przez tytułowego, seryjnego mordercę."
  • Grafomanka 5 godz. temu
    wikindzy, ja tam nie lubię się opierać...
  • wikindzy 4 godz. temu
    Grafomanka, To można zmienić imiona bohaterów.
  • wikindzy 4 godz. temu
    I głównie akcja leżąc.
  • Grafomanka 4 godz. temu
    wikindzy, to już tarzać się po zielonej trawce...
  • wikindzy 4 godz. temu
    Grafomanka, To ond. plenerów, tak. Akcja leżąc - uproszczenie - leżąc, czyli zasadnicza pozycja wyjściowa, przy czym np. tarzać.
  • Grafomanka 4 godz. temu
    wikindzy, powiedzmy w białych ciuchach... żeby jakieś pamiątki pozostały na bajki
  • wikindzy 4 godz. temu
    Grafomanka, Oczywiście i na początku w kompletnej bieliźnie.
  • Grafomanka 4 godz. temu
    wikindzy, tak, niech zapanuje Triumph...
  • wikindzy 4 godz. temu
    Grafomanka, Tak przez część akcji, ale można tak, żeby całkiem nie zdejmować, to więcej pisania, Mardź rozpisała by ten etap akcji.
  • o nim pseud 9 godz. temu
    "Jako, że sam piszę bajki oraz opowiadania, mogę stwierdzić to obiektywnie" Logika :)))
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    Czemu moje najnowsze utwory, które wcześniej zamieściłem na portalu, nie są zamieszczone w dziale „najnowsze teksty” na głównej stronie?
  • wikindzy 4 godz. temu
    Zemsta Szaleja. Jego nie były, to teraz załatwił, żeby nie były innych.

    Szalej. tydzień temu
    "Czemu ten tekst jest niewidoczny na głównej+"

    https://www.opowi.pl/wielka-niedzwiedzica-a91798/
  • Grafomanka 4 godz. temu
    A pocałowałeś żabę? To konieczne, inaczej żaden Admin portalu nie potraktuje Ciebie jak księcia...
  • wikindzy 4 godz. temu
    Nie pomyl z ropuchami, kijanki można, nie podrywaj nieletnich, sprawdzaj w dokumentach, legitymuj przez prokreacją.
  • Grafomanka 4 godz. temu
    wikindzy, ewentualnie, jakby trafić kamieniem żabę między oczy, to straci wzrok i wtedy nie powie Adminowi, kto już pocałował i wszystkie teksty z automatu staną się najnowsze... ale w takim razie trzeba zmienić gatunek
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    Grafomanka, wszystkie utwory, które zamieściłem są moje. O co chodzi z tymi żabami?
  • wikindzy 4 godz. temu
    Grafomanka, To potrafią tylko wysoko wykwalifikowani w rzucie do celu, trzeba wstąpić do cechu, żeby ogarnąć, ale gdyby ktoś od nich, to by mógł potrafić. To wszyscy jedną? To higieniczne?
  • Grafomanka 4 godz. temu
    Vampire Fangs, bo widzisz, nikt nie ma pewności, że są Twoje, a najmniejszą pewność ma Admin, stąd wypuścił żabę i teraz trzeba ją całować dla uwiarygodnienia...
  • wikindzy 4 godz. temu
    Vampire Fangs, Zabierz dokumenty, żaba legitymuje.
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    Jak możecie mi pomóc, by moje utwory znalazły się w „najnowszych tekstach”? Jak pocałować tą żabę?
  • Grafomanka 4 godz. temu
    Odwrócić popełnionych grzechów się nie da, ale mogę Cię zapewnić, że od dzisiaj każdy tekst, który wrzucisz, będzie najnowszy...
  • wikindzy 4 godz. temu
    Będzie najnowszy, ale najpierw musisz załatwić z żabą.
  • Grafomanka 4 godz. temu
    Jak pocałować żabę - najtrudniej ją złapać, no i pluje z daleka... trzeba być bystrym mocno
  • wikindzy 4 godz. temu
    Można pluć na żabę, tylko to też trzeba się zapisać do cechu, bo to wymaga, by zgłębiać, żeby umieć dobrze.
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    Już wiem o co chodzi. Po prostu zamieszczone utwory są napisane na poprzednim portalu, z którego odszedłem. Jak udowodnić Adminowi, że są MOJE?
  • wikindzy 4 godz. temu
    Przez żabę, zajmuje się pośrednictwem literackim.
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    wikindzy, co to jest ta żaba i gdzie ją znaleść?
  • wikindzy 4 godz. temu
    Vampire Fangs, Popytać by dobrze na zapleczu https://www.opowi.pl/forum/pitolenie-137-marcowe-uniesienia-w1673/
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    wikindzy, dzięki.
  • wikindzy 4 godz. temu
    Aktualnie pewnie kima po porannej orgii, akurat żaby teraz mają pęd na gody.
  • wikindzy 4 godz. temu
    Vampire Fangs, Spoko, obyś zanalazł dojścia do żaby.
  • Grafomanka 4 godz. temu
    wikindzy, trzeba znać zaklęcie... inaczej nikt jej nie odnajdzie. Chowa się bestia...
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    Grafomanka, jakie wpisowe?
  • Grafomanka 4 godz. temu
    Vampire Fangs, jak ktoś chce, żeby jego teksty zawsze były najnowsze i na głównej, trzeba zapłacić Adminowi i załatwi może, chociaż nie wiem czy kasa do niego przemówi...
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    Grafomanka, Robicie sobie jaja z żabą i wpisowym. Nieładnie.
  • Grafomanka 4 godz. temu
    Bardziej żaba by może wiedziała...
  • Grafomanka 4 godz. temu
    Vampire Fangs, zaraz jaja i robicie... trzeba jakoś fajnie zacząć dzień, grunt żeby z humorem...
  • Vampire Fangs 4 godz. temu
    Grafomanka , dałem się nabrać jak kretyn czy dziecko.
  • Grafomanka 3 godz. temu
    Vampire Fangs, czekałam kiedy się obudzisz... ja też lubię czasami pospać
  • Vampire Fangs 3 godz. temu
    Grafomanka, masz dziwne poczucie humoru. Po prostu byłem zdenerwowany i nie myślałem logicznie. Jestem tu nowy i udało Wam się mnie nabrać.
  • Grafomanka 3 godz. temu
    Vampire Fangs, e tam, dziwne zaraz, tylko nie pomyśl żeby się obrazić, bo ja się zdenerwuję...
  • Vampire Fangs 3 godz. temu
    Grafomanka, nie jestem obrażony.
  • Grafomanka 3 godz. temu
    Vampire Fangs, to fajnie. Lubię ludzi z poczuciem humoru...
  • Vampire Fangs 3 godz. temu
    Grafomanka, w życiu trzeba mieć dystans do siebie i umieć się śmiać z samego siebie.
  • Grafomanka 3 godz. temu
    Vampire Fangs, ja czasami nie potrafię złapać dystansu i pośmiać się z siebie, bardzo mnie to boli, ale pracuję nad tym...
  • Vampire Fangs 3 godz. temu
    Grafomanka, ćwiczenie czyni mistrza.
  • Grafomanka 3 godz. temu
    Vampire Fangs, do mistrza to raczej nie dobiegnę, ale niechby chociaż coś drgnęło, to już cieszy...

    Dwa utwory dziennie można publikować, żeby były na głównej, więcej ląduje poza zasięgiem naszych oczu...
  • Vampire Fangs 3 godz. temu
    Grafomanka, dzięki. Nie wiedziałem o tym. Teraz jestem spokojny.
  • Vampire Fangs 3 godz. temu
    Muszę już lecieć z tatą na badmintona. Cześć.
  • o nim pseud 3 godz. temu
    Twoje teksty są zbyt dobre i zachodzi podejrzenie, że na takiego nie wyglądasz i weryfikują. Proste.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania