Kosmiczny sztorm

Byłem przygotowany. Kurczowo zaciskałem pięści. Wiedziałem, że to nastąpi wnet. Siedziałem na tronie w pełnej gotowości bojowej: majtki opuszczone, rolka papieru cała, nienaruszona, prosto ze sklepu, pachniała przyjemnie wrzosem. Siedziałem, a wyraz twarzy miałem skupiony, czekałem na pierwszy sygnał, na pierwszy grzmot nadchodzącej burzy, a było to na sto procent pewne, że nastąpi.

 

Tak, już czułem pierwsze jej pomruki, coś wzbierało się we mnie jak fala tsunami: najpierw słabe ciche bączki, które stopniowo przeradzały się w ciągłe wibrata, fale skurczów i wyrzutów, prawie jak protuberancje słoneczne.

 

W końcu to nadeszło. Wszelkie tamy i hamulce zostały zerwane: w biały fajans popłynęła brunatna struga, a moja twarz pokryta perlistym potem, blado świeciła w półmroku. Burza wybuchła na dobre, fontanny kału biły w kibel; zdawało się nie mieć to końca. Szeroki otwór nie nadążał z odprowadzaniem fekaliów, czułem już mokre mlaśnięcia na pośladkach; gdy nagle, całkiem niespodzianie, potop się urwał. W oczach mi pojaśniało, poczułem rześkość i lekkość, jakby stu kilowy ciężar nagle znikł. Tak zapewne czują się astronauci, gdy w końcu uwolnieni z więzów grawitacji, bez żadnej fazy przejściowej, znajdą się w stanie nieważkości.

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (37)

  • Canulas 12.05.2018
    Kurde, niby Twoje, no ale na poziomie jakiegoś niezrozumiałego dla mnie detalu - nie pykło coś. Gdzieś mnie minęło, choć zarysowało. Bogaty język to u Ciebie norma, więc już nawet nie ma co tego ciągle wyciągać jako zaletę, ale ogólnie... przeleciał jakoś koło mnie.

    Od strony estetyki, w drugiej połowie tekstu jest dość dużo "się"
    No chuj. Ja uczciwie.
    Pozdrox
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Nooo kurde, może ze dwa sie da sie wyebać :)
    A tak w ogóle, to znów miałem narzucony temat: Cisz przed burzą :)
    Czemu oni takie chujowe tematy wymyślają? Tojuż wolę abstrakcje z TW
  • Canulas 12.05.2018
    Nuncjusz, haha. Nie wiem.
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Kilka się wyebałem
  • Szudracz 12.05.2018
    Naturalizm w pełnym wydaniu. :)
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Pełen humanizm :)
  • fanthomas 12.05.2018
    silne wiatry przed burzą się zebrały, taka gównoburza w innej odsłonie ;)
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Można było dać tytuł Shit storm, ale nie chciałem aż tak podpowiadać
  • Margerita 12.05.2018
    Najpierw myślałam, że chodzi o prawdziwą burzę, ale jak przeczytałam do końca to zrozumiałam o jakiej burzy mowa. No musze przyznać tekst oryginalny pięć
  • Nuncjusz 12.05.2018
    No no, kogo ja tu mam :)
  • Dekaos Dondi 12.05.2018
    Burza jak to burza. Ale ten ożywczy błyskawiczny ozon - po. Wdychać człowiek nie nadąży, tak szybko pragnie wchłonąć :~)
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Nadmiar ozonu może być szkodliwy ;)
  • Elekt 12.05.2018
    Heh świetne. 5
  • Elekt 12.05.2018
    To tekst o życiu.
  • Tjeri 12.05.2018
    Mimo że gówno, dupy nie urwało. Ale i czepić się nie ma czego - porządnie napisany tekst, budzący pół uśmiechu. No może jednak zmieniłabym coś w okolicach końcówki (coby ją ciut lepiej zarysować).
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Dzięki za opinię :)
  • Kim 12.05.2018
    Hahahah Nun takie rzeczy to tylko ty potrafisz ładnie ubrać w słowa. Chylę kapelusika. Pomysłowe.
  • Kim 12.05.2018
    I ten tytuł Xd
  • Kim 12.05.2018
    Choć tak se pomyślałam ze ten tytuł co nadała Marg swojemu wierszowi (ciepłe Rio) tez by pasował do tego tekstu, hehehehe
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Kim super pomysł ;) ciepłe Ryjo xd
    Dzięki
  • Justyska 12.05.2018
    No w końcu najlepsze pomysły przychodzą właśnie na kibelku :) Bardzo śmierdzący tekst haha.
    pozdrawiam serdecznie:)
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Dziéki ;)
  • Justyska 12.05.2018
    Nuncjusz Tak mi się teraz mój brat przypomniał jak byliśmy dziećmi, zamykał się w ubikacji i krzyczał "wyjdź demonie!" potem faktycznie jak po egzorcyzmach wyglądał :D
  • Nuncjusz 12.05.2018
    Justyska czyli napisałem szczerą prawdę ;)
  • kalaallisut 12.05.2018
    Ojej !!! Obrzydliwości , uśmiałam się... Ty to masz kwiecisty i kolorowy i złożony język tam gdzie inni mają krótki i sztywny i przez gardło nie przechodzą słowa lub...
  • Nuncjusz 13.05.2018
    Dzięki :)
  • puszczyk 12.05.2018
    Ja tam zawsze się zastanawiam Nuncjuszu, w jakim celu marnuje się dobre pióro na turpistyczne opisy.
    Nie wiem kto Ci temat zadał, ale pewnie był to proktolog z ambicjami.
    Źle brzmi początek. Pierwsze trzy zdania proste, a to nie zachęca do dalszej lektury.
    I jest później kłopot z zapisem przymiotnika stukilowy.
    Chyba razem, ale niech się eksperci wypowiedzą, bo ja wzrokowiec.
  • Nuncjusz 13.05.2018
    Temat: Cisza przed burzą, jest tak typowy i ograny, że aż nudny. Został mi zadany przez kwoczą grzędę, czyli panie rozsiadłe na pewnej grupce fb. Ja starałem się wybrnąć po swojemu z tego tematu
    Borykałem sie z tym stukilowcem i zapisywałem różnie, i za każdym razem, podkreślało mi na czerwono, w zależności gdzie go pisałem, więc w końcu sam nie wiem, jak sie to pisze
  • Okropny 12.05.2018
    Nunek wrócił do kaowej!
  • puszczyk 12.05.2018
    To szalenie merytoryczny koment, absolutnie nie zabarwiony (nomen omen, kolor brązu :))) ) osobistym kontekstem.
    Ale w tym wypadku absolutnie mnie to nie dziwi.
  • Nuncjusz 13.05.2018
    Tak, wróciłem do kaowej, aczkolwiek, twórczość kaowa ma niejedno imię.
    Oczywiście, najprostsze skojarzenie z kałem i to ma sens, taka jest też etymologia tego określenia, ale nie jedyna.
    Ma też inne: pochodzi od KO, czyli kulturalno-oświatowy, relikt poprzedniej epoki i przedstawiciel, KOwiec, osobnik prymitywny, vide kultowy Rejs z głupim KOwcem.
    Generalnie, twórczość kaowa, lub KOwa, lub KaOwa, to konglomerat turpizmu, bareizmu, groteski i absurdu :)
  • Agnieszka Gu 13.05.2018
    Witam,
    Astronomiczne słownictwo w odniesieniu do tak przyziemnej czynności jak... to zalatuje (bez podtekstów ;p ) mi nieco obrazoburczo ;)
    A poważnie, wzruszyłam się protuberancją, "perlistym" słownictwem, ale podstawa tematyczna — kompletnie do mnie nie trafiła, bo kłóci się z moim estetycznym zmysłem.
    Pazdrawljaju :)
  • Nuncjusz 13.05.2018
    No tak. Chyba muszę Cię przeprosić, za sprofanowanie Twojej miłości, ale wiedz, że astronomia, to też i moja pasja. Przynajmniej, kiedyś nią była :)
  • Ritha 20.08.2018
    Hahahaha, ja pierniczę, Nuncjo, ładny początek, obrazowo, to napięcie, proza toaletowa, ale za to z klasą.

    Puszczyk pisał:
    „Źle brzmi początek. Pierwsze trzy zdania proste, a to nie zachęca do dalszej lektury” - nieprawda, mnie właśnie zachęca. Lubię zdania proste. Złożone też. Ty masz takie i takie. I owakie.

    Gites, obrzydliwe, ale z uśmiechem przeczytane.
  • Nuncjusz 20.08.2018
    Normalka, każdemu się nie dogodzi, więc olałem dogadzanie. :)
  • marok 21.10.2019
    Kurde lubię zapach wrzosów, ale końcówka mi zupełnie czym innym zapachniała :)
    Raz się wzdrygnąłem, a potem tylko śmiech
  • Nuncjusz 21.10.2019
    No :),ten tegies

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania