Poprzednie częściKrawa rozprawa z zombiakiem cz.1

Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Krawa rozprawa z zombiakiem cz.2

Był krawiący i cały pocięty, lecz jeszcze jakoś zipiał, ale iskierka życia w nim coraz bardziej gasła, dlatego przyjaciele musieli się spieszyć, lecz mieli poważny problem na głowie a mianowicie zombiaka, który już ostrzył sobie zęby ciepłe mięsko i ptasi móżdżek.Zombiak miał w ręce tasak otoczony cały we krwi, widocznie już niejedne mięsko już przecinał i już miał się zabierać za ćwiartowanie kolesia, aż tu nagle dostał ciężki cios w łeb od przyjaciół ofiary i padł na ryj.Przyjaciele wykorzystali odpowiedni moment i już mieli uciekać, ale zombiak w ostatniej chwili się ocknął i chwycił mocno krawiącego kolesia za włosy tak mocno, że przyciele nie mogli go uwolnić z łap zombiaka.Jedni i drudzy urządzili sobie targaninę, która zakończyła się oskalpowaniem kolesia, który tak niesamowicie zawył, że spłoszył ptaki siedziące sobie na drzewie.Nie czekając dłużej, przyjaciele chwycili za tasak, który wypadł z łapy zombiakowi i odcięli mu tą drugą łapę którą oskalpował czerep faceta, ale jakoś zombiak nie odczuł bólu, przeciwnie, ręka mimo odcięcia ruszała się cały czas i nie dawała za wygraną, łapiąc fatałaszki rannego faceta, ale zamiast go zatrzymać, zdarł mu całe ubranie i facet uwolnił się spod łapy zombiaka.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania