(*)

 

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • JamCi 28.10.2019
    Trochę dla mnie taki tekst o dojrzewaniu.
  • Enchanteuse 28.10.2019
    Ciekawa interpretacja, JamCi. Dzięki za wizytę :)
  • betti 28.10.2019
    dotrzeć do pulsującego w równych odstępach czasu celu. - dotrzeć do pulsującego celu, w równych odstępach czasu.

    Mi odmówiono - Mnie odmówiono
    Mi nakazano - Mnie nakazano
  • Enchanteuse 28.10.2019
    Te zaimki poprawię, ale zdanie wyzej pozwolę sobie zostawić niezmienione.
    Dzięki, że wpadłas.
  • betti 28.10.2019
    Enchanteuse nawet przez chwilę nie pomyślałam, że zrobisz inaczej...
  • Enchanteuse 28.10.2019
    betti to znaczy?
  • Pan Buczybór 28.10.2019
    Po tytule i pierwszych dwóch, może trzech zdaniach spodziewałem się emosiowego tekstu. Zaskoczenie było jednak miłe, opko okazała się być całkiem ciekawe. Metafora jest czytelna, być może jednowymiarowa, ale nadaje to odpowiedni wyraz tej miniaturze. Łączenie się, wyższy cel, droga życia...
    Co do błędów:
    Sam niczego nie wyłapałem, ale odnosząc się do tych wskazanych przez Betti: tamto zdanie może zostać jak jest, według mnie. Podręcznikowo może nie być idealnie poprawne, ale źle skonstruowane nie jest.
    Za to "mi" na "mnie" należy poprawić (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/mnie-czy-mi-tobie-czy-ci;5375.html)
    Tyle ode mnie, pozdro
  • Enchanteuse 28.10.2019
    No nie chciałam byc bardzo emo w tym tekście, a ten początek to tak bardziej dla zarysu, żeby od czegoś wyjść. Nie do końca trafione, trochę bez sensu, będzie w planie do wymiany. Na razie bardziej pisze krwią, stąd ciężko o jakiekolwiek strukturalne poprawki w tym momencie.
    Jeśli chodzi o interpretację, to zasadniczo tak, pokrywa się ona z moim zamysłem.
    Dzięki, Bucz.
  • Lamb 28.10.2019
    Lubię w Tobie wielowarstwowość, że krew jest tylko pretekstem do pójścia dalej, do pytań bardzo filozoficznych, głębszych. Jest mocno poprawnie, nie ma żadnego przełamania, i ta poprawność to coś, ku czemu większość dąży, mnie zawsze nie satysfakcjonowało niepójście o krok dalej, w jakąś abstrakcję czy szaleństwo. Wyciszyłam się chyba ostatnio pod kątem pisarskim, tekst mi się z pewnością podoba, zdaje się być mocno aluzyjny, ładny estetycznie. Jednak dość podręcznikowy, jak gdyby czegoś lekko brakowało. Może tylko mi. Z pewnością jest dopieszczony, z pewnością bardzo ładny.
  • Enchanteuse 28.10.2019
    Wiem, ja też lubię pójść krok dalej, ale ostatnio na każdym polu fatalnie, w tym i na tym pisarskim. Więc niestety, jest jak jest. Umiem lepiej. Kiedyś może jeszcze coś napiszę w miarę dobrego, lepszego. Nie wiem.
    Dziękuję Ci, że wpadłas.
  • Pasja 29.10.2019
    Wampirycznie pod względem uwielbienia kolorystyki czerwonej krwi, czerwonej krwinki. Wędrówka po życiodajnej arterii. Tęsknota za wolnością, za oddychaniem, za odpowiedziami na pytania które są gdzieś tam w próżni zawieszone. Malujesz karminowym atramentem po tym padole i rozmawiasz z ja. Poszukujesz, a to już jest intrygujące. W metaforze krwinki zawoalowałaś pragnienie istnienia w istnieniu.

    Ładne i miłego dnia życzę
  • Enchanteuse 29.10.2019
    Dziękuje Ci za obecność, Pasjo i za refleksję.
    Ja również życzę miłego dnia :)
  • Misiu M 23.11.2019
    złośliwiec by ci napisał - skoro tak lubisz krew to się pochlastaj...
  • Enchanteuse 23.11.2019
    napisz więc, proszę bardzo. Zresztą, za późno. Nie uprzedziłbyś faktów.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania